Coś zielonego na ozdobie...

Dzial poświęcony ogólnie akwariom slodkowodnym.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
ankon91
Akwarysta
Posty: 456
Rejestracja: 2008-07-05, 18:19
Pojemność akwarium: 54
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Coś zielonego na ozdobie...

Post autor: ankon91 » 2008-08-12, 06:35

Witam.

Rybki zachorowały na ospę:(( Narazie mają trzy widoczną, ale jeśli one mają, to stwierdziłem, że bez sensu ich odławianie, tego syfka mają już pewnie wszystkie...

Wlałem według instrukcji Zieleń. Było to wczoraj, a dzisiaj rano na jednej z ozdób, w miejscu klejenia klejem akwarystycznym pojawił się zielony nalot. Nie są to chyba glony, bo nie schodzi to z niego pod paznokciem. Czy możliwe, że to ten lek tak to zabarwił? Na odwrocie pisze, że jest to silnie barwiące...

Miał ktoś coś takiego?

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Coś zielonego na ozdobie...

Post autor: maol » 2008-08-12, 08:05

Jak najbardziej jest to możliwe - szczególnie że zieleń malachitowa jest w ogólnym zbiorniku bardzo silnie wchłaniana przez ozdoby, podłoże i rośliny... Plamy z zieleni są raczej nieusuwalne.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
ankon91
Akwarysta
Posty: 456
Rejestracja: 2008-07-05, 18:19
Pojemność akwarium: 54
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Coś zielonego na ozdobie...

Post autor: ankon91 » 2008-08-12, 08:28

Facet z zoologa powiedział, że jak po trzech dniach nie będzie widać żadnego efektu (chodzi o ospę) mam podmienić wiadro wody i wlać znowu preparat. Według Was dobry pomysł? Dziś miałem zamiar podmieniać wodę, przeczyścić szyby... (btw., to normalne, że szyby po kilku dniach są takie "śliskie"?) Ale to chyba nie za bardzo dobry pomysł, żeby robić to wszystko teraz, prawda?
[31,50] Green Paradise
Mrozy, mrozy...

Awatar użytkownika
Dziubek
Stały bywalec
Posty: 247
Rejestracja: 2008-01-06, 18:24
Pojemność akwarium: 160
Imię: Beata
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Re: Coś zielonego na ozdobie...

Post autor: Dziubek » 2008-08-12, 08:40

ja uzywalam na ospe ichtiosanu nic nie barwi i jest bardzo dobry... Wiesz możesz wlać ale licz się z tym że bedzie zielono... I nie słuchaj sprzedawców z zoologa na przyszłość

Awatar użytkownika
ankon91
Akwarysta
Posty: 456
Rejestracja: 2008-07-05, 18:19
Pojemność akwarium: 54
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Coś zielonego na ozdobie...

Post autor: ankon91 » 2008-08-12, 08:45

Zielono jest tylko w jednym miejscu... a z resztą znam tego gościa bardzo dobrze. Pytałem o opinię tego pomysłu, a nie o rady. A jeśli chcecie radzić - proszę bardzo, ale rzeczowo i konkretnie, tak jak maol.

Dowiem się, co z tymi szybami i wodą?:)
[31,50] Green Paradise
Mrozy, mrozy...

Matowy_
Stały bywalec
Posty: 157
Rejestracja: 2008-07-28, 20:39
Pojemność akwarium: 60
Imię: Mateusz
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Coś zielonego na ozdobie...

Post autor: Matowy_ » 2008-08-12, 09:56

mi jak ryby zachorowały na ospę rurka doprowadzająca w wodzie stała się zielona od preparatu. ankon91 Raczej się nie martw to na pewno od preparatu. :D

Awatar użytkownika
ankon91
Akwarysta
Posty: 456
Rejestracja: 2008-07-05, 18:19
Pojemność akwarium: 54
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Coś zielonego na ozdobie...

Post autor: ankon91 » 2008-08-12, 10:18

Tym to ja się nie martwię:)

Ale nadal czekam na rady dotyczące szyb, podmiany wody, czyszczenia:) Kiedy???
[31,50] Green Paradise
Mrozy, mrozy...

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Coś zielonego na ozdobie...

Post autor: maol » 2008-08-12, 10:38

Przy leczeniu ospy ważne jest utrzymanie odpowiedniego stężenia leku przez ok. 2 tygodnie. W związku z tym ta sugerowana podmiana wody nie ma zupełnie sensu. Więcej, ponieważ leczysz w zbiorniku ogólnym, możesz spokojnie pomnożyć niezbędne dawki leku przez 2 albo i 3. Co do szyb - to "śliskie" to glony. Usuwasz je np. miękką gąbka lub szmatką podczas podmiany wody - w każdym razie ja tak robię :-) Oczywiście gąbka/szmatka ma zastosowanie tylko do spraw akwaryjnych, nie może być wykorzystywana w innych celach...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
ankon91
Akwarysta
Posty: 456
Rejestracja: 2008-07-05, 18:19
Pojemność akwarium: 54
Imię: Andrzej
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Coś zielonego na ozdobie...

Post autor: ankon91 » 2008-08-12, 11:40

Czyli wodę podmienić i szyby wyczyścić kiedy?

Maol, zaopatrzyłem się w taką gąbeczkę, tak robię, ale chciałem dokładnie wiedzieć co to jest:)
[31,50] Green Paradise
Mrozy, mrozy...

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Coś zielonego na ozdobie...

Post autor: maol » 2008-08-12, 11:47

Podmiana wody po dwóch tygodniach od rozpoczęcia kuracji.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ