Kursy angielskiego Wodzisław Śląski

Oświetlenie a mchy

Wszystko na temat roślil słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

manius999
Zainteresowany
Posty: 43
Rejestracja: 2008-07-10, 10:19
Pojemność akwarium: 0
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Dublin

Oświetlenie a mchy

Post autor: manius999 » 2008-08-22, 11:26

Witam. Mam pytanie do bardziej doświadczonych.
Pojawił mi się problem. Mam dwa akwa i w sumie strasznie podobaja mi się mchy dla tego udało mi się zdobyć java moss i tajwan moss, oraz jeden który rośnie bardziej długi niż rozrast się na boki ale w sumie nie ma to większego znaczenia.
Jako pierwszy miałem java moss w 125l akwa gdzie miałem dwie świetlówki 28w juwel jedna day light druga natural i jedną t8 niebieską. Rośliny rosły jak głupie - podaję co2 z bimbrowni i mech również rozrastał się pięknie. Zasadzony był na plastikowej kratce (była to jedna porcja 5cmx5cm) od hodowcy. Wszystko wyglądało ok wiec zapragnołem mieć więcej mchu u na korzeniach. Byłem kilka dni w polsce i u zaprzyjaznionego hodowcy przy mnie z akwa wyciągnięto 2 pozostałe gatunki mchu.
Po powrocie (nie było mnie 5 dni) kwa ledwo było widać ponieważ znajomi dali więcej jedzenia niż ja przez 3 miesiące.
Czysczeni i wymiana 50% wody ustabilizowała troszkę akwa. Dołożyłem 2 sietlówki 2x28w juwel i zdiołem niebieską, i odratowałem drugie akwa gdzie mam 60l i 2x28w juwela (natural i daylight). Roślinki od tego czasu rosną dużo wolniej i bardziej na boki (wieksze liscie) niż do góry. Wcześniej rosły jak szalone teraz już nie. Mech natomiast a duzym kawa na korzeniu lekko zazieleniał natomiast w małym akwa nie rusza wogle jak zaczarowny i krewecie dobierają się do niego co znaczyło by że zaczynają wyczywać że nie jest najlepszej jakości.
Proszę o jakieś porady. Badałem parametry wody i nie odbiegają od normy(takie same jak wczesniej) więc myślę że problem leży w oświetleniu. Czy mech nie będzie miarniał przy za duzm oświetleniu??

Awatar użytkownika
Piwosz
Rekin forum
Posty: 1896
Rejestracja: 2007-01-19, 14:49
Pojemność akwarium: 216
Imię: Konrad
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: Piwosz » 2008-08-22, 12:03

manius999 pisze:Roślinki od tego czasu rosną dużo wolniej i bardziej na boki (wieksze liscie) niż do góry.
Możesz powiedzieć co to za roślinki? Jeśli przed dodaniem swietlówki miały mniej liści to tylko sie cieszyć że teraz nie pną sie do góry jak szalone tylko bardziej przybywa im na gęstości liści. Ale co do mchu to dziwna sprawa. Podaj parametry wody i czy nawozisz czymś oprócz CO2.
manius999 pisze:krewecie dobierają się do niego co znaczyło by że zaczynają wyczywać że nie jest najlepszej jakości.
Krewetki zawsze lubią przesiadywać na mchu...jest to normalne.

Danio12345
Akwarysta
Posty: 567
Rejestracja: 2007-08-06, 20:45
Pojemność akwarium: 174
Imię: Micha³
Lokalizacja: Tychy

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: Danio12345 » 2008-08-22, 13:01

mchy to też są rośliny i może im coś nie pasować. Podaje te parametry. Co2 masz na dobrym poziomie? Bo jak zwiększyłeś oświetlenie, to zapotrzebowanie roślin na nawozy też prawdopodobnie wzrosło...
112l roślinne - HM, HC, rotala rotundifolia, didiplis diandra, blyxa japonica
30l mcharium - erect moss, fontinalis antypyretica, flame moss, spiky moss oraz riccia sp. Dwaft
25l mcharium - taiwan moss, peacock moss, fissidens fontanus oraz subwassertang i riccardia chamedryfolia
7,5l - stringy moss
Pozdrawiam, Michał Danielczyk

manius999
Zainteresowany
Posty: 43
Rejestracja: 2008-07-10, 10:19
Pojemność akwarium: 0
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Dublin

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: manius999 » 2008-08-22, 13:02

Roślinki wczesniej rosly miarowo. Liscie przybywały wraz ze wzrostem i krzewily sie ok a przy tym rosly do góry. Teraz stoja w miejsu a liscie robia im sie wielkie długien a 4 cm.
Parametry podam wieczorem i napisze jakie roslinki bo w tej chwili jestem w pracy a co do mchu to wiem ze sobie lubia siedziec ale jak wyczuja ze cos nie tak z mchem to od razu wycinaja i kawalki mi sie po akwa walaja. Pieknie rosnacy u kolegi mech wielki na cale akwa u mnie stracil poprzeczne galaczki i wogle nie zielenieje na tyle aby sie rozrastac. Z dnia na dzien traci na okazalosci i jeszcze z tydzien i bedzie trzeba go wywalic bo zaczyna brązowiec.
Co do nawozenia to jedynie podloze tetra substrat na poczatku i teraz terta plant mint.

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: dzidek1983 » 2008-08-22, 13:52

nie może być tylko za gorąco... poza tym rosną praktycznie w każdych warunkach...
w chłodniejszej wodzie (max 25*C) są bardzo soczyście zielone
przy mniejszym świetle po prostu wolniej rosną ale to nie znaczy że wcale
CO2 i nawozy to tylko dodatek i nie są konieczne

Kyle
Stały bywalec
Posty: 325
Rejestracja: 2008-05-01, 23:48
Pojemność akwarium: 63
Imię: Kamil
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: Kyle » 2008-08-22, 14:53

Te mchy co Ci brązowieją to są świeżo włożone? Jeśli tak to nic nie ruszaj i się nie przejmuj, u mnie z czterema gatunkami było tak samo, dostawałem zieliniutkie, a przez miesiąc tylko się robiły coraz bardziej brązowe. Potem zaczynają powoli rosnąć, a teraz to ich przybywa jak głupich ;)
A są w cieniu, prawie bez światła.

manius999
Zainteresowany
Posty: 43
Rejestracja: 2008-07-10, 10:19
Pojemność akwarium: 0
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Dublin

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: manius999 » 2008-08-22, 21:58

Tak są to świeże meszki od znajomego akwarysty. Być może masz rację bo jeden jaki mam troszkę dłużej w sumie zaczyna delikatnie zielenieć. A może to właśnie też kwestia światła w sensie że za wiele. W sumie w miejszym akwa to prawie 0,93V na litr i mchy są na samym środku oświetlenia. Jeden jest w połwie wysokiści akwa na korzeniu i może to troszkę za wiele dla nich?? CO o tym sądzicie??
Jutro i tak bede robił podmianę to dołożę do pokrywy niebieskie światło tak jak miałem wczesniej i zobaczę.
A tak przy okazli to czy rołslinkę taką jak cabomba caroliniana to lepiej posadzić na zasadzie każdej łodygi oddzielnie wetkniętej w podłoże czy np. zebrać cztery czy pięć łodyżek (zależnie ile jest w koszyczku) i wetknąć wszystkie na raz w jedno miejsce??
Wybaczcie takie pytanie ale mam nadzieję ktoś mi podpowie.
Pozdrawia i mam nadzieję że mchy powróca do życia szybko.

Awatar użytkownika
marthinez
Obłąkany forumowicz
Posty: 4490
Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
Pojemność akwarium: 270
Imię: Marcin
Lokalizacja: Szczecin

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: marthinez » 2008-08-22, 22:00

manius999 pisze:A tak przy okazli to czy rołslinkę taką jak cabomba caroliniana to lepiej posadzić na zasadzie każdej łodygi oddzielnie wetkniętej w podłoże czy np. zebrać cztery czy pięć łodyżek (zależnie ile jest w koszyczku) i wetknąć wszystkie na raz w jedno miejsce??
Zdecydowanie kilka sztuk razem. ;)
Obrazek

Nie udzielam porad na priv oraz mail! Masz problem? Pisz na forum

Awatar użytkownika
JARECZEK
Akwarysta
Posty: 524
Rejestracja: 2008-03-11, 20:51
Pojemność akwarium: 96
Imię: Jarek
Lokalizacja: Łódź

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: JARECZEK » 2008-08-22, 23:32

Mój mech też tak się zachowywał. Najpierw zbrązowiały mu strae łodygi i wypuściły świeże zieloniutkie.

Cabomby lepiej sadzić kępkami po kilka sztuk, a żeby nie wypływały można je od dołu opleść ołowiem w taśmie (taki wędkarskim) i to w żwirek ;)

Devastation
Forumowicz
Posty: 68
Rejestracja: 2008-07-16, 10:42
Pojemność akwarium: 30
Imię: Norbert
Lokalizacja: Solec-Zdrój
Kontakt:

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: Devastation » 2008-08-22, 23:35

Sorki, że się wcinam ale czy ołów nie zaszkodzi rybom?

Awatar użytkownika
JARECZEK
Akwarysta
Posty: 524
Rejestracja: 2008-03-11, 20:51
Pojemność akwarium: 96
Imię: Jarek
Lokalizacja: Łódź

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: JARECZEK » 2008-08-23, 12:03

Devastation pisze:ale czy ołów nie zaszkodzi rybom?
Z lekcji chemi wiem że nie reaguje z wodą ;)

PaPel
Forumowicz
Posty: 63
Rejestracja: 2008-06-27, 16:04
Pojemność akwarium: 120
Imię: Pawe³
Lokalizacja: kalisz
Kontakt:

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: PaPel » 2008-10-23, 10:15

JARECZEK, jeżeli chodzisz do szkoły to powinieneś wiedzieć coś na ten temat z lekcji historii :) ... a mianowicie gdzieś w Rzymie czy Egipcie bardzo dawno temu gdy zaczęto budować "kanalizacje" :hyhy: a mianowicie dopływy bieżącej wody to do budowy rur użyto ołowiu... i po jakimś czasie wszyscy zaczęli chorować :rotfl:

Awatar użytkownika
JARECZEK
Akwarysta
Posty: 524
Rejestracja: 2008-03-11, 20:51
Pojemność akwarium: 96
Imię: Jarek
Lokalizacja: Łódź

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: JARECZEK » 2008-10-23, 15:56

PaPel, nie słyszałem nigdy o tym, a do szkoły chodzę. Ołów reaguje z wodą ale ta reakcja przechodzi tak powoli i że nie jest w stanie zaszkodzić rybom ;) Ja mam paski ołowiu w akwarium i wszystko jest ok.

polobis
Zainteresowany
Posty: 28
Rejestracja: 2008-10-18, 17:14
Pojemność akwarium: 0
Imię: pawel
Lokalizacja: Kalisz (i okolice)

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: polobis » 2008-10-23, 19:43

Jareczek, jeżeli w szkole o tym nie mówili, to jest google, żeby zweryfikować Papela, ale proszę, dla twojej wygody dokształć się:

http://zb.eco.pl/zb/137/rolnictw.htm pierwszy akapit.

Woda jest doskonałym rozpuszczalnikiem. Ołów co prawda nie rozpuszcza się jak cukier, ale moim zdaniem jakiś (niezmierzalny standardowymi testami) negatywny wpływ ma. Możliwe też, że ten wpływ będzie niezauważalny dla rocznej czy dwuletniej aranżacji, co w wiekszości przypadków spokojnie wystarcza do twierdzeń, że "ołów mam i nic się nie dzieje"

Dla ciekawości i zupełnie offtop podam, że radu dodawano w XIXw do damskich kosmetyków, dla "nadania promienistego blasku" cerze.
wędruj sam jeden jako słoń po lesie, nie czyniąc zła, niewiele pragnień mając...

Awatar użytkownika
JARECZEK
Akwarysta
Posty: 524
Rejestracja: 2008-03-11, 20:51
Pojemność akwarium: 96
Imię: Jarek
Lokalizacja: Łódź

Re: Oświetlenie a mchy

Post autor: JARECZEK » 2008-10-23, 22:03

polobis, dzięki za link ;) Historia mnie zbytnio nie interesuje, ale to akurat warto wiedzieć. Nie twierdziłem, że PaPel, nie ma racji tylko napisałem, że nie słyszałem o Tym nigdy. Teraz już wiem :P
To, że ołów jest szkodliwy to nie ma się co sprzeczać bo tak jest.
polobis pisze:Woda jest doskonałym rozpuszczalnikiem.
Zgadza się, ale jeszcze zależy czego.
polobis pisze:ale moim zdaniem jakiś (niezmierzalny standardowymi testami) negatywny wpływ ma.
Ma tylko wtedy gdy dostarczamy go do organizmu więcej niż zdołamy wydalić.
Przypuszczam, że to co umieściłem a akwarium nie zaszkodzi rybom, a umieszczone w podłożu utrudnia reakcje z wodą. Podczas podmian usuwam na pewno jego jakąś część. Więc nie przesadzajmy :]

ODPOWIEDZ