rentgen weterynaria : https://gierth.pl/retngen-weterynaryjny/

leczenie paletek

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

Maksior
Stały bywalec
Posty: 186
Rejestracja: 2008-06-16, 00:22
Pojemność akwarium: 216
Imię: Maksym
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Re: leczenie paletek

Post autor: Maksior » 2008-09-10, 17:35

Maksior pisze: Zrób podmiane wody 50% o tych samych parametrach
i co do za stres jak sa te same parametry?? czytaj....
216l
5 paletek 3 blue turkusy i 2 red turkus
2 bocje wspaniałe

Nie gadaj z głupkiem bo ściągnie Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem

gizun
Akwarysta
Posty: 656
Rejestracja: 2008-02-12, 15:53
Pojemność akwarium: 60
Imię: Kamil
Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
Kontakt:

Re: leczenie paletek

Post autor: gizun » 2008-09-10, 17:40

Tu chyba chodziło o te, że woda nie będzie dojrzała

Lukiki
Stały bywalec
Posty: 175
Rejestracja: 2008-09-07, 11:23
Pojemność akwarium: 0
Imię: £ukasz
Lokalizacja: Łódź

Re: leczenie paletek

Post autor: Lukiki » 2008-09-10, 17:46

Dajcie już spokój,bo sie to w kłótnie zaraz zmieni.
50% w akwarium z podłożem,roślinnością to nie jest tragedia,a takie podmiany robi sie w szczególnych przypadkach np: gdy walczymy z glonami czy jesteśmy po jakiejś kuracji.Przecież zazwyczaj podmiany są 20% procentowe tygodniowo,oczywiście prócz LT

rafał
Forumowicz
Posty: 68
Rejestracja: 2008-05-03, 12:51
Pojemność akwarium: 0
Imię: rafa³
Lokalizacja: Kraków

Re: leczenie paletek

Post autor: rafał » 2008-09-10, 21:42

dobra panowie niezla zadyma sie tutaj zrobila ale ja dalej nie wiem czy mam przeleczyc je capifosem czy nie i wpuscic je juz do ogulnego bo w kwarantannie siedza przeszlo 2 tygodnie.Zauwazylem ze palety sa bardz podatne na stresy zwiazane ze zmiana srodowiska i lapaniem na siatke i byc moze przez to lapia choroby(bardziej niz inne ryby)ale choroby skorne bo np z nicieniami sa problemy-na poczatku kupilem dwie paletki i jjedna miala przezroczysty kal ,druga nie miala ale tez nie jadla-to trwalo okolo miesiaca.Przelozylem je do kwarantanny i padly odrazu.Potem trzecia ktora byla juz od pewnego czasu z nimi razem w ogulnym(malboro) swietnie sie czula,jadla iwszystko bylo ok wiec dokupilem 4 sztuki ale mniejsze i znowu sie zaczal problem.Ta bardzo zywa malboro zaczela tluc te male wiec ja odlowilem do innego zbiornika(posiedziala pare dni i po wpusczeniu spowrotem zaczela chorowac!!! sstres,nicienie i zdechla!Potem zdechla jedna z tych malych(zaczela szybko oddychac tak jakby sie dusila a reszcie nic nie bylo.POtem dwie z tych malych zaczely miec biale plamy na plrtwach wiec poszly do kwarantanny i FMC-przeszlo i siedza tam juz 2 tygodnie-3 jest w ogulnym i ma sie dobrze-to cala historiaProblem polega na tym ze na poczatku u ryby nie widac nicienia a potem jak sie pojawia objawy(przezroczysty kal i brak apetytu) rybe trzeba wylowic i tu jest pies pogrzebany-stres zwiazany z odlowem,nowe srodowisko poprostu je zabija.Wiec dlatego pytam bo mam je w kwarantannie i nie chce je znowu za chwile wylawiac bo mi znowu padna.Wiec przeleczyc je czy nie na nicienie i wiciowce?dzieki za posty.A i czy przeleczyc te 2 czy ta 3 z ogulnego tez? bo w jednych ksiazkach pisza ze wicieniami i nicieniami ryba od ryby sie nie zarazi(pasozyt musi przejsc przeobrazenie w ukladzie pokarmowym skaposzczeta(tubifex)inni pisza ze sie zaraza ryba od ryby ,ze od slimakow itd itp.Bo nie wiem vczy ten pasozyt jest w akwa czy nie ,bo jak jest to co daje przeleczenie jak ryba z nowu sie zarazi?Jak wy sobie z tym radzicie?Wylawiac i co jakis czas leczyc?To nie jest choroba zewnetrzna tylko wewnetrzna i ryba chyba na nia nie nabierze odpornosci-co wy na to wszystko?dzieki
Ostatnio zmieniony 2008-09-10, 22:04 przez rafał, łącznie zmieniany 1 raz.

Lukiki
Stały bywalec
Posty: 175
Rejestracja: 2008-09-07, 11:23
Pojemność akwarium: 0
Imię: £ukasz
Lokalizacja: Łódź

Re: leczenie paletek

Post autor: Lukiki » 2008-09-10, 21:59

To że te dwie z kwarantanny przełożysz do ogólnego to od tego nicieni nie dostaną i ze stresu nie padną,wręcz nic nie powinno się dziać,pozatym że powinny poczuć się w większym towarzystwie lepiej.
Jak zauważysz pierwsze objawy to dopiero wtedy leczenie i tu je zastosuj w ogólnym.
Jeśli masz krewetki w ogólnym to przed kuracją odłów.

rafał
Forumowicz
Posty: 68
Rejestracja: 2008-05-03, 12:51
Pojemność akwarium: 0
Imię: rafa³
Lokalizacja: Kraków

Re: leczenie paletek

Post autor: rafał » 2008-09-10, 22:26

w ogolnym nie zastosuje bo po co meczyc inne ryby a poza tym wybije mi cala flore z filtra i z akwa-bez sensu Moim zdaniem wszystkie paletki przed wpuszczeniem do ogolnego powinno sie porzadnie odrobaczyc i przeleczyc tydzien w nadmanganianie lub w FMC iwtedy powinien byc swiety spokoj bo nicienia na poczatku nie widac a potem sie zaczyna problem...

Awatar użytkownika
marthinez
Obłąkany forumowicz
Posty: 4490
Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
Pojemność akwarium: 270
Imię: Marcin
Lokalizacja: Szczecin

Re: leczenie paletek

Post autor: marthinez » 2008-09-10, 22:30

rafał pisze:w ogolnym nie zastosuje bo po co meczyc inne ryby a poza tym wybije mi cala flore z filtra i z akwa
To czym leczysz nicienie, ze wybije Ci flore bakteryjna. Capifos, czy metro można z powodzeniem stosować w ogólnym.
Obrazek

Nie udzielam porad na priv oraz mail! Masz problem? Pisz na forum

Maksior
Stały bywalec
Posty: 186
Rejestracja: 2008-06-16, 00:22
Pojemność akwarium: 216
Imię: Maksym
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Re: leczenie paletek

Post autor: Maksior » 2008-09-10, 22:36

A po kiego grzyba przekładać palety z ogólnego do kwarantanny(100% podmiana praktycznie, kolejny dowód na poparcie mojego zdania:P ) i niepotrzebny stres spowodowany zmianą otoczenia. Poza tym ryby leczy sie w ogólnym bo trzymanie paru tygodni w kwarantannie ryb żeby poczekać aż robale wyginą w ogólnym jest bez sensu. I przeprowadzka od nowa z reszta:P. Jeżeli palety padają Ci jak muchy to zajmij sie skalarami lepiej albo wejdz na forum o dyskowcach i poczytaj. Bo jeżeli palety padają a Ty niby wiesz na co to coś jest nie tak. Poza tym trzeba im zapewnić dobre warunki żeby miały swoją własną bariere chroniącą przed chorobami. Ryby po przęłożeniu pału zapewne dlatego iż parametry zbytnio odbiegąły od siebie. Zajmij sie lekturą na poważnie

Zanim nie dowiesz sie co to: nie lecz. Bo leczenie na ślepo a w (szczególności palet) jest błędem. Załatw sobie mikroskop i poszukaj robali w świerzym kale. Porównaj do zdjęć wiciowców i nicieni albo wystaw na forum zdjęcie z mikroskopu(nawet telefonem sie da zrobić zdjęcie) i dojdziemy co to za robal.

Poza tym zbulwersowałes mnie tym że przeławiałes malboro w ta i z powrotem niepotrzebnie, Zabraniasz rybom ich naturalnego zachowania!! zamiast kupić ryby podobne wzrostem do bawisz sie w Boga i przęławiasz tego malborasa w ta i w tamtą. Naprawde poczytaj trocche bo to jednak nie sa molinezje i trzeba uwarzać na to co sie robi z nimi. Są jak małe dzieci:P podatne na wszystko jeżeli nie zapewnisz dobrych warunków. A ciągłe przeprowadzki nie najlepiej na nie działają. Głupie porównanie ale troche prawdy w tym jest
216l
5 paletek 3 blue turkusy i 2 red turkus
2 bocje wspaniałe

Nie gadaj z głupkiem bo ściągnie Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem

rafał
Forumowicz
Posty: 68
Rejestracja: 2008-05-03, 12:51
Pojemność akwarium: 0
Imię: rafa³
Lokalizacja: Kraków

Re: leczenie paletek

Post autor: rafał » 2008-09-10, 23:11

drogi Maksymilianie proponuje napoczatek troszke sie uspokoic bo masz dopiero 17 lat a szarpiesz sie niepotrzebnie jak ptak na wietrze-to po pierwsze.Po drugie skalarami sie nie zajme bo ich po prostu nie mam wiec co nieco wiem o paletach>Ryby jakie mam razem w zbiorniku to 20 neonow czerwonych+5 gurami mozajek+ 8 kiryskow+6 otoskow.Zbiornik 400 l-warunki bardzo stabilne od poczatku,zadnych problemow z innymi rybami i z paletami tez by pewnie nie bylo gdybym je na poczatku przeleczyl w kwarantannie prosto po zakupie (odrobaczenie plus FMC)lecz zaufalem znajomemu sprzedawcy ktory gwarantowal mi ze sa odrobaczone.Pierwsze 2 palety ktore padły byly wpuszczone do wody o identycznych parametrach jakie sa w akwa ogolnym(50% wody z ogolnego + 50% swiezej o tych samych parametrach)Maksymilianie poczytaj troszke forum a zwlaszcza ludzi w wieku kolo 30 lat i wiecej i zauwaz ze kazdy z doswiadczonych akwarystow powie ci ze pojedyncze ryby sie leczy w kwarantannie a nie w ogolnym bo po co rozstarjac zbiornik,truc rosliny i flore bakteryjna i inne ryby jak bakterie ktore sa w zbiorniku zawsze w mniejszej lub wiekrzej ilosci beda tylko ryba poprostu ma byc na nie odporna.Zapytalem o nicienie i wiciowce bo z nimi jest przy paletach najwiecej problemow poniewaz w zadnej ksiazce (a mam ich sporo) nie znalazlem odpowiedzi czy i jak i gdzie dochodzi do zarazenia tymi pasozytami.Czy one zyja w akwarium ogolnym czy tylko w przewodzie pokarmowym palety itp itd W boga sie nie bawie,poprostu chcialem uratowac malboro a ze jestem tylko czlowiekim wolno mi popelniac bledy -pozdrawiam

Maksior
Stały bywalec
Posty: 186
Rejestracja: 2008-06-16, 00:22
Pojemność akwarium: 216
Imię: Maksym
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Re: leczenie paletek

Post autor: Maksior » 2008-09-11, 17:32

Eyby w kwarantannie leczy się jak mają chorobę która nie przechodzi na druga rybe. Twoja paletka miała wiciowce (albo nicienie) a Ty ymślałem że inne są zdrowe?? ;) o to między innymi mi chodziło:P Jeżeli parametry stabillne to ok. Po leczeniu radze Ci sie pozbyć paru ryb bo nie wytrzymają temperatury powyżej 30 * a czasami palety podczas leczenie musza mieć taką a nawet większą.

Ps: nie nazywam sie Maksymilian tylko Maksym :P na słowo Maksymilian reaguje jak byk na czerwony:P :przestraszony:
216l
5 paletek 3 blue turkusy i 2 red turkus
2 bocje wspaniałe

Nie gadaj z głupkiem bo ściągnie Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem

rafał
Forumowicz
Posty: 68
Rejestracja: 2008-05-03, 12:51
Pojemność akwarium: 0
Imię: rafa³
Lokalizacja: Kraków

Re: leczenie paletek

Post autor: rafał » 2008-09-11, 22:55

hahahahahah no wlasnie od samego poczatku tej dyskusji pytam juz chyba 100 raz czy nicieniami i wiciowcami sie zarazaja od siebie czy nie i czy te pasozyty sa w zbiorniku a co za tym idzie czy jak na poczatku te wszystkie paletki byly razem przez jakis czas to sie pozarazaly od sibie czy nie??????i jak je teraz przeleczyc bo jedna bez objawow jest w ogolnym a dwie w kwarantannie-twoj tekst,,a ty myslales ze inne sa zdrowe,,:)no stary nie myslalem tylko pytalem i dalej nie otrzymalem odpowiedzi czy je leczyc wszystkie jak nie wszystkie maja objawy(bo sam piszesz ze sa teraz i tak chore wszystkie 3)wiec jak bo juz mam dosc tego walkowania:)

Lukiki
Stały bywalec
Posty: 175
Rejestracja: 2008-09-07, 11:23
Pojemność akwarium: 0
Imię: £ukasz
Lokalizacja: Łódź

Re: leczenie paletek

Post autor: Lukiki » 2008-09-12, 09:25

Lecz wszystkie w ogólnym i nie martw sie o flore bakteryjna.
Ja leczyłem Capifosem w ogólnym i nie zauwżyłem skutków ubocznych,poza padnięciem krewetek po użyciu tego leku.

rafał
Forumowicz
Posty: 68
Rejestracja: 2008-05-03, 12:51
Pojemność akwarium: 0
Imię: rafa³
Lokalizacja: Kraków

Re: leczenie paletek

Post autor: rafał » 2008-09-17, 21:38

Ok a co leprze na nicienie capifos czy capitox-jedno jest w plynie a drugie w tabletkach.Otosy padną czy nie?jeszcze mam pytanie jakie sa objawy wiciowców.Na dzień dzisiejszy mam 3 sztuki w ogólnym z czego jak narazie z 2 jest ok a jedna juz robi na przezroczysto i sie chowa za korzenie.Leczyc już czy jeszcze poczekac?dzieki

Maksior
Stały bywalec
Posty: 186
Rejestracja: 2008-06-16, 00:22
Pojemność akwarium: 216
Imię: Maksym
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Re: leczenie paletek

Post autor: Maksior » 2008-09-18, 22:14

nicienie i wiciowce wywołują te same objawy. Dlatego trzeba przebadac kupe pod mikroskopem albo zanieśc do weterynarza. Nicienie leczy sie capifosem a wiciowce metronidazolem. Nie wiem czy otoski padną, nie trzymałem nigdy ich z paletkami
216l
5 paletek 3 blue turkusy i 2 red turkus
2 bocje wspaniałe

Nie gadaj z głupkiem bo ściągnie Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem

Lukiki
Stały bywalec
Posty: 175
Rejestracja: 2008-09-07, 11:23
Pojemność akwarium: 0
Imię: £ukasz
Lokalizacja: Łódź

Re: leczenie paletek

Post autor: Lukiki » 2008-09-19, 07:10

Jeżeli w kupie gołym okiem dostrzeżesz taki podział segmentowy,to lecz capifosem

ODPOWIEDZ