Nareszcie mam swoje wymarzone, wyśnione akwarium. Wymiary: 80x30x40 cm, co daje 96l.

Akwarium na razie stoi puste, dokupujemy wyposażenie i nie możemy się już doczekać, kiedy to wszystko będzie mogło wystartować.

Dodam, że planuję sporą nadfiltrację biologiczną, tj filtr o dużej pojemności złoża biologicznego, przeznaczony do większego akwarium. Poluję na używanego Eheima 2013 (do 180l), albo JBL CP 120 (do 120l).

Planujemy też obsadę. A w zasadzie - mamy wymarzoną już od dawna.

8 x bocja pręgowana
8 x sumik szklisty
3 x prętnik karłowaty (1 samiec i 2 samice)
8x otosek
krewetki karłowate - kilka do klikunastu

Jak wam się to podoba? Jakieś sugestie?

8 x bocja pręgowana -- za dużo ja bym dął z 5-6 sztuk
8 x sumik szklisty - stadny minimum 6sztuk
3 x prętnik karłowaty (1 samiec i 2 samice)- ok
8x otosek - ok
krewetki karłowate - kilka do klikunastu - przynajmniej 30-40 nieźle wyrośniętych , prętniki i sumiki mogą na nie polować :kwasny:

irena.earl pisze:Dodam, że planuję sporą nadfiltrację biologiczną, tj filtr o dużej pojemności złoża biologicznego, przeznaczony do większego akwarium. Poluję na używanego Eheima 2013 (do 180l), albo JBL CP 120 (do 120l).

Żaden z wymienionych filtrów nie jest nadfiltracją, zwłaszcza przy podanej obsadzie.
Eheim może być, ale Cp120 jest za słaby.
Cp 250 może być.

irena.earl pisze:8 x bocja pręgowana
8 x sumik szklisty
3 x prętnik karłowaty (1 samiec i 2 samice)
8x otosek
krewetki karłowate - kilka do klikunastu

Za dużo bocji i to o połowę.

"8 x sumik szklisty - stadny minimum 6sztuk " - wiem, dlatego napisałam 8 x sumik szklisty:)

"Za dużo bocji i to o połowę." Dlaczego? Przecież bocje to stadne ryby, 4 to moim zdaniem trochę za mało. Myślę, że minimum to 6 bocji pręgowanych. Aby zmniejszyć ilość ryb, mogę dać 5 otosków zamiast 8. Obsada będzie wtedy wyglądała tak:
6xbocja pręgowana
8xsumik szklisty
3xprętnik karłowaty (1+2)
5xotosek
krewetki

Co do filtra - zgadzam się, dlatego najbardziej tęsknię do Eheima. Mam na oku Eheim także 2213, do 250l.

irena.earl pisze:"Za dużo bocji i to o połowę." Dlaczego? Przecież bocje to stadne ryby, 4 to moim zdaniem trochę za mało.

Owszem, ale ty nie masz tak dużego zbiornika, żeby ich tyle pływało, ale rób jak uważasz.
Ja bym tak nie zrobił.

irena.earl pisze:Myślę, że minimum to 6 bocji pręgowanych. Aby zmniejszyć ilość ryb, mogę dać 5 otosków zamiast 8.

To nic nie da, bo dla niektórych ryb (bocji) liczy się powierzchnia dna zbiornika, a nie ilość wody przypadający na jedną rybę.

Przykładowo mając 200 litrowe akwa, możesz tam wpuścić 4 skalary, co w tym dziwnym przeliczaniu daje teoretycznie 50 litrów na sztukę.
Czy to oznacza, że można trzymać jednego skalara w 50 litrowym akwa?
Chyba zgodzisz sie, ze nie wypada, co? :hyhy:

irena.earl pisze:Przecież bocje to stadne ryby, 4 to moim zdaniem trochę za mało.

Ja np. mam 4 wspaniałe i pływaja sobie w tym małym stadzie całe i zdrowe. ;)

Oj szkoda tych bocji ja bym dała 3-4
chociaż często przytrafiają się przypadki w których ludzie nie przemyślanie ładują w akwa rybya one podem ciskają się bo nie mają przestrzeni

Ale sumików jest oki
otoski też się przydadzą
no i prętnik spoksik
a co do kreweci
Bocje lubią chrupać więc nie oszczędzą sobie smakołyku z kreweciego mięsa
no i jak powiedział pavelek sumki i prętniki też mogą próbować ... . :znudzony:

Dziękuję za wszystkie porady.

Cały czas zastanawiam się nad tymi bocjami. Tu znalazłam o nich ciekawą stronę: http://www.bocje.com/Polskamenu.htm

Widać, że autor, pan Bogdan Janiczak, zna się na rzeczy. Tu zdjęcia jego ryb, przepiękne: http://zipcodezoo.com/Photographers/Bog ... niczak.asp
Tak przy okazji - pracuje on na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki na Politechnice Gdańskiej. Może ktoś z Was miał z nim zajęcia?

Tutaj jest artykuł o bocji pręgowanej i to on sprawił, że tak bardzo się nimi zainteresowałam:
http://www.bocje.com/BSA.htm
Zamieszczam cytat z tego artykułu (ostatni akapit):

"Bocja pręgowana jest, przynajmniej w moim osobistym przekonaniu, jednym z niewielu gatunków bocji potrafiących zadowolić się stosunkowo niewielką powierzchnią dna zbiornika (tylko proszę bez przesady!). Do tego rośnie relatywnie wolno, więc nawet w przypadku, gdy nie dysponujemy kilkusetlitrowym zbiornikiem, z powodzeniem możemy cieszyć oczy widokiem niewielkiej grupy (zalecałbym jako absolutne minimum 5 sztuk) tych przemiłych rybek na kilkudziesięciolitrowych włościach. "

Bocjami pręgowanymi zainteresowałam się przede wszystkim ze względu na ich stosunkową łagodność, niewielki rozmiar i niewielkie - jak na bocje - potrzeby terytorialne. Autor zaleca minimum 5 bocji pręgowanych i zgadzam się z nim całkowicie. Pozostaje pytanie, o jakich "kilkudziesięciolitrowych włościach" pisał autor. Łatwo zgadnąć, że nie chodziło mu ani o 30l, ani o 60l. Rozumiem, że pisał o akwariach 85-99l. Moje akwarium - 96l -mieści się w tym przedziale, trudno bowiem o większe "kilkudziesięciolitrowe włości". Aby akwarium było kilkudziesięciolitrowe, pozostają jeszcze możliwości: 97, 98 i 99 l, a te trzy litry niewiele w sytuacji bocji zmienią.

Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa, a mianowicie wspomniana w tekście B.striata var. kolhapurensis. Odmiana ta dorasta zaledwie do 6 cm, a paseczki nie zamykają się na brzuchu ryby. Ciekawi mnie dostępność tej odmiany w polskich sklepach. Nie łudzę się nawet, że będzie ona właściwie podpisana, jednak postaram się przyjrzeć brzuchom rybek. Jeśli uda mi się znaleźć taką miniaturową pasiatą bocję, będę przeszczęśliwa.

Swoją drogą, jak już znalazłam maila do pana Janiczaka, na pewno się z nim skontaktuję. Pytanie tylko, czy będzie chciał udzielić informacji takiemu żółtodziobowi jak ja.

Na koniec kolejna arcyciekawa, tym razem angielskojęzyczna strona dla bocjomaniaków: http://www.loaches.com/

Jeżeli chodzi o bocję prążkowaną mam ją niestety jedną , u mnie w Nysie rzadko się pokazuje i nie mogę jej upolować , z giełdy przywozi ją jeden sklep i to w ilości 5-10 sztuk raz na miesiąc. We wrocławiu zaś w pasażu Tesco na Bielanach wiem że mają zawsze ale różnica w cenie jest ogromna u mnie w Nysie jest po 6-8 zł we Wrocławiu 18-20 zł
Bardzo towarzyska rybka wszędzie jej pełno i bardzo ciekawska morderca ślimaków dosłownie ,
Raz zamówiłem nawet je specjalnie ale jako bocję prążkowaną to przywieźli mi tygrysią dorastającą do 30cm bo też jest w prążki.
Nie wiem jak u Ciebie ale ja wtedy nauczyłem się że jak powiem w zoologu Striata to wiedzą o co mi chodzi .

odnośnie krewetek i bocji to moje redki poszły na kolację jak spotkały się z bocja
poza tym twoje akwarium ma dno 80x30 a przy bocjach i otoskach rybkach typowo trzymających się dna to moim zdaniem mało na ilości które proponujesz

Jeśli bocje tak zżerają krewetki karłowate, to może filtrująca sobie z nimi poradzi?

tego ci nie powiem nie probowałem

Jak kupisz takie 5cm filtrujace to bocje sie beda baly ;p
myśle ze 4 sztuki mozesz miec w tym akwa, mogles kpic wieksze bys mogl wiecej ryb miec