Problemy z wpuszczaniem otosków

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Akwarybka
Moderator
Posty: 3394
Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
Pojemność akwarium: 63
Imię: Basia
Nazwisko: Waluś
Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
Kontakt:

Problemy z wpuszczaniem otosków

Post autor: Akwarybka » 2008-10-06, 12:04

Wiem że otoski to delikatne rybki, ale żeby podczas zwykłego wpuszczania według normalnej metody umierały? Wpuszczałam go tak: zgasiłam światło w akwarium, otworzyłam woreczek z rybami, zawinęłam brzegi. Pływał (woreczek) po powierzchni przez 20min do ustabilizowania temperatury. Następnie co 15 min wylewałam 25% wody z woreczka do wiaderka i uzupełniałam akwariową. Po czterech wymianach wyłowiłam rybki siatką i wpuściłam do akwarium. Wodę z woreczka wylałam (do wiaderka). Po godzinie od wpuszczenia ryb znów włączyłam oświetlenie. A wieczorem otoska martwego znalazłam... Jak mam wpuszczać otoski by wszystko było ok?

Awatar użytkownika
dzidek1983
Obłąkany forumowicz
Posty: 3410
Rejestracja: 2007-08-07, 09:12
Pojemność akwarium: 54
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Problemy z wpuszczaniem otosków

Post autor: dzidek1983 » 2008-10-06, 13:10

zabija je skład chemiczny wody (Ph, twardości)

Awatar użytkownika
Akwarybka
Moderator
Posty: 3394
Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
Pojemność akwarium: 63
Imię: Basia
Nazwisko: Waluś
Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
Kontakt:

Re: Problemy z wpuszczaniem otosków

Post autor: Akwarybka » 2008-10-06, 14:58

ale miałam cztery otoski i było ok, teraz tego jednego dokupiłam i padł :zdegustowany:

Awatar użytkownika
marthinez
Obłąkany forumowicz
Posty: 4490
Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
Pojemność akwarium: 270
Imię: Marcin
Lokalizacja: Szczecin

Re: Problemy z wpuszczaniem otosków

Post autor: marthinez » 2008-10-06, 18:11

dzidek1983 pisze:zabija je skład chemiczny wody (Ph, twardości)
Zgadza sie, ale stawiał bym raczej na azotyny, amoniak.
Akwarybka, może otosek był już w kiepskim stanie.
To bardzo delikatna rybka i większość tych w sklepach jest na skraju wyczerpania spowodowanego warunkami transportu i przechowywania.
Nie jesteś pierwszą osobą, która ma problemy z otoskami i zapewne nie ostatnią.

Jeżeli warunki w akwarium masz dobre to pozostaje Ci kupowanie tych rybek do skutku, aż w końcu się uda. ;)
Obrazek

Nie udzielam porad na priv oraz mail! Masz problem? Pisz na forum

Awatar użytkownika
Akwarybka
Moderator
Posty: 3394
Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
Pojemność akwarium: 63
Imię: Basia
Nazwisko: Waluś
Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
Kontakt:

Re: Problemy z wpuszczaniem otosków

Post autor: Akwarybka » 2008-10-06, 18:20

Jeżeli warunki w akwarium masz dobre to pozostaje Ci kupowanie tych rybek do skutku, aż w końcu się uda. ;)
Warunki mam ok. Dobrze, że w moim sklepie jest gwarancja na ryby ;) Tylko rybek szkoda... :zalamany:

Devastation
Forumowicz
Posty: 68
Rejestracja: 2008-07-16, 10:42
Pojemność akwarium: 30
Imię: Norbert
Lokalizacja: Solec-Zdrój
Kontakt:

Re: Problemy z wpuszczaniem otosków

Post autor: Devastation » 2008-10-06, 19:33

Gwarancja na ryby? Jak takie coś wygląda :zdziwko:

Awatar użytkownika
macio
Przyjaciel forum
Posty: 1027
Rejestracja: 2008-01-21, 22:30
Pojemność akwarium: 72
Imię: Maciek
Lokalizacja: Sztabin
Kontakt:

Re: Problemy z wpuszczaniem otosków

Post autor: macio » 2008-10-06, 21:38

Devastation pisze:Gwarancja na ryby? Jak takie coś wygląda :zdziwko:
Też o takim czymś słyszałem. Gdy kupujesz rybkę ze sklepu (sklep jeśli ma gwarancję na ryby jest wysokiej klasy zwykle) bierzesz załóżmy paragon i jeśli ci taka rybka padnie to powracasz do sklepu z próbkami wody (i pewno trupkiem) oni ją badają i jeśli jest coś nie tak to nie dostajesz zwrotu. Jeśli wszytko będzie ok dostajesz kasę spowrotem.
Akwarybka pisze:Pływał (woreczek) po powierzchni przez 20min do ustabilizowania temperatury. Następnie co 15 min wylewałam 25% wody z woreczka do wiaderka i uzupełniałam akwariową. Po czterech wymianach wyłowiłam rybki siatką i wpuściłam do akwarium.
Wg mnie jak na tak delikatne ryby źle je aklimatyzowałaś... (nie żebym się do czegoś czepiał bo tak aklimatyzuje się najwięcej gatunków ryb) Ja z swoimi robiłem coś koło 10 mniejszych podmian wody przez co rybki nie stresowały się tak jak przy 4 większych (do dziś wszystkie żyją)
Teraz kostka ;D

Awatar użytkownika
Akwarybka
Moderator
Posty: 3394
Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
Pojemność akwarium: 63
Imię: Basia
Nazwisko: Waluś
Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
Kontakt:

Re: Problemy z wpuszczaniem otosków

Post autor: Akwarybka » 2008-10-06, 22:13

macio pisze:Gwarancja na ryby? Jak takie coś wygląda :zdziwko:


Też o takim czymś słyszałem. Gdy kupujesz rybkę ze sklepu (sklep jeśli ma gwarancję na ryby jest wysokiej klasy zwykle) bierzesz załóżmy paragon i jeśli ci taka rybka padnie to powracasz do sklepu z próbkami wody (i pewno trupkiem) oni ją badają i jeśli jest coś nie tak to nie dostajesz zwrotu. Jeśli wszytko będzie ok dostajesz kasę spowrotem.
Nie jest to paragon, ale specjalny formularz z informacjami o zbiorniku, a także o zakupionych rybach. Owszem powracasz z próbkami wody, ale o rybce mowy nie było ( w sumie nie zawsze wiele z niej zostaje).
macio pisze:Akwarybka napisał/a:
Pływał (woreczek) po powierzchni przez 20min do ustabilizowania temperatury. Następnie co 15 min wylewałam 25% wody z woreczka do wiaderka i uzupełniałam akwariową. Po czterech wymianach wyłowiłam rybki siatką i wpuściłam do akwarium.


Wg mnie jak na tak delikatne ryby źle je aklimatyzowałaś... (nie żebym się do czegoś czepiał bo tak aklimatyzuje się najwięcej gatunków ryb) Ja z swoimi robiłem coś koło 10 mniejszych podmian wody przez co rybki nie stresowały się tak jak przy 4 większych (do dziś wszystkie żyją)
Jednak coś musiało być źle z rybką już w sklepie, bo wpuszczałam tak inne otoski i wszystko było ok. Pozostaje mi wrócić do sklepu....

ODPOWIEDZ