siemka mam problem
planuje zakup elektrycznej golarki brodowej :d i mam mały problem ponieważ jest to zakup za parę stówek to nie chcę kupować kota w worku i stąd moje pytanko

czy ktoś z was używa jakiejś maszynki elektryczne jeżeli tak to podajcie jaki to model i czy się sprawdza chciałbym to porównać co do cen itd

a dodam że moja skromna bródka to nie jakiś dziewiczy zarost i przed ta maszynka będzie nie lada zadanie miałem raz taką za 50 zł maszynkę firmy bodajże eldom i niestety poległa jak kszyżaki pod grunwaldem

Ja mam Phillips CoolSkin i jestem zadowolony, ale używam jej tylko dlatego, że maszynki jednorazowe podrażniały mi skórę. Maszynki elektryczne nigdy nie dogolą cię tak dokładnie i gładko jak jednorazówki, także to twój wybór. Jeśli jak piszesz, że masz ciężki zarost, to lepiej zostań przy jednorazówkach, bo noże do elektrycznej są tak samo drogie jak sama maszynka ;)

no z podrażnieniami tez mam problem bo jak się dość często golę to mi szyje wysypuje takimi krostkami a z dokładnością to nie muszę w sumie taki gładziutki chodzić a poza tym to ja najchętniej bym się nie golił tylko co ludzie powiedzą

Ja tam myśle że bez sensu jest sie golić:P mój ojciec goli sie raz na miesiąc i wygląda cąłkiem nieźle:P wole jak ma brode:P A próbowałeś zwykłą golarke do włosów?? jedziesz bez nasadki i jest dobrze:P mój ojciec ma taka od 5-6 lat i dobrze tnie:P a ma twardy zarost:P

Mój brat się tak golił oczywiście stały lekki zarost masz, ale nie wiedzieć czemu maszynka pewnego dnia odmówiła posłuszeństwa ;)

nie no golenie raz na miesiąc odpada w pracy muszę mieć zadbany wygląd 3 dniowy zarost jeszcze przejdzie ale takie większy to już przesada słyszałbym za dużo jęczenia no i moja kobieta jęczała by jeszcze mocniej ja ze swojej strony popieram nie golenie się tak tego nie lubię że szkoda gadać

No ja dosłownie nie nawidzę się golic, ale niestety dla kobiety trzeba bo nie chce mnie całowac jak mam zarost (niby kłuje ;) ) A co do maszynki to moja goli tak, że nic nie widac z zarostu ale niestety miejscami jak przelecisz ręką to lekko czuc niedogolone, ale to może byc wina mojej krzywej mordy

A ja ma w d...e golenie.
Nie gole się tylko używam trymeru (przycinarki do wąsów,brody). Zdejmuje nasadkę i jade samymi nożykami po szczęce, brodzie i szyi.
Włosów nie ma ale ogolony nie jestem, ponieważ zawsze pozostaje delikatny zarost.
Kiedyś używałem Brauna a teraz mam Panasonica....

no ja z kobitka mam to samo co kiszczu rękę sobie możemy podać a może po prostu dokładniej się gól morze krzywa facjata nie jest takim problemem może bardziej szybkość i dokładność golenia ;)