witam, u siebie w sklepie mam 6akw po 30, beda w nich podstawowe rybki, np neponki, gupiki, molinezje itp, myslalem zeby do kazdego akw wrzucic dla ozdoby skalki wapienne, slyszalem ze takie skalki zatwardzaja wode a te gatunki ryb tego nie toleruja.czy to prawda, jezeli tak to w jaki sposob da sie to zniwelowac. czy jest sens, czy w sklepie wystarczy sam zwirek na dnie i nic wiecej. pozdraiwam

jacek.zoo pisze:takie skalki zatwardzaja wode a te gatunki ryb tego nie toleruja.czy to prawda

Tak, prawda

jacek.zoo pisze: jezeli tak to w jaki sposob da sie to zniwelowac.

nie da się

czy w sklepie wystarczy sam zwirek na dnie i nic wiecej.

W sklepie najlepiej sprawdzają się akwaria sterylne.
Trochę małe te akwaria :/

gizun pisze:

jacek.zoo pisze: Trochę małe te akwaria :/

nie sa super wielkie, ale to sa akwa przejsciowe, rybka tu ma byc kilka dni zanim trafi do docelowego "domu". jak tak patrze po sklepach to maja tez duzo mniejsze, np ok 20L i w tym ze 100 neonow, ja tak nie bede przerybial.

Ale jakieś 130l by się przydało na większe ryby.

Ps.nie będziesz sprzedawać kuli?

jacek.zoo pisze:nie sa super wielkie, ale to sa akwa przejsciowe, rybka tu ma byc kilka dni zanim trafi do docelowego "domu".

Marzenie każdego handlowca, mało realne. Ryby będą schodziły czasami w kilka dni, a czasami w kilka tygodni. Będą i takie których nikt nie kupi.


Wielkość akwariów musisz dostosować do możliwości sklepu, ale tak jak pisał pavelek, na pewno przyda się jedno większe.

Wiele małych rybek jest płochliwych, więc do takich zbiorniczków możesz dawać jakieś małe korzonki, które będą traktowane jak kryjówki. Żwirek bym sobie darował.
Oczywiście w każdym baniaku musi być filtr i oświetlenie.

Syf w akwarium i brudne szyby to najlepszy sposób na zniechęcenie klienta, więc dbaj o estetykę.


I pomyśl o kwarantannie zakupionych ryb, bo możesz w krótkim czasie mieć żale, że sprzedane rybki zdechły po kilku dniach na jakąś chorobę.
Tłumacz kupującym jak prawidłowo wprowadzać ryby do akwarium i jak powinni transportować ryby do domu.

Temat przenoszę do innego działu, bo zapewne będziemy tu dyskutować o czymś więcej niż piaskowiec.

Gdzieś pisałeś, że będziesz miał także bojowniki. Mam nadzieję, że też będą w tych akwariach, a nie w jakichś kulach czy kubeczkach.

rudy2007 pisze:Gdzieś pisałeś, że będziesz miał także bojowniki. Mam nadzieję, że też będą w tych akwariach, a nie w jakichś kulach czy kubeczkach.

witam, co do akwarium na wieksze ryby to jest troche zbedne bo takowych nie bede mial, podstawowe, reszta,\ tzn jakies pielegnice czy tego typu to na zamowienie pod konkretnego klienta, nie mam po prostu miejsca na tak rozbudowana akwarystyke. a c do bojownikow, to w akwariach nuie za bardzo moga byc z innymi rybami bo straca pletwy. nie jestem zwolennikiem trzymania w kuli albo kubeczku, wymyslilem ze kupie kwadratowe male baniaki, z 4L, mysle ze to dobry pomysl, co myslicie?

Lepiej zebyś trzymał Bojki w akwach ogólnych. Tylko, nie które rodzaje ryb są dla niego niebezpieczne. Mozesz je np trzymać z prętnikami, małymi gurami czy razborami.

jacek.zoo pisze:wymyslilem ze kupie kwadratowe male baniaki, z 4L, mysle ze to dobry pomysl, co myslicie

Też myślę, że to bardzo dobry pomysł. ;) A jeszcze lepszym pomysłem jest przedzielenie jednego większego akwarium specjalnymi kojcami. Rybki maja wtedy wystarczająco miejsca i nie musisz stawiać kilku małych akwariów.

Bohdan pisze:Lepiej zebyś trzymał Bojki w akwach ogólnych. Tylko, nie które rodzaje ryb są dla niego niebezpieczne. Mozesz je np trzymać z prętnikami, małymi gurami czy razborami.

Chyba piszesz o samicach?
Jak myślisz dlaczego samce trzyma sie w kubeczkach?
Te ryby sa agresywne wewnątrz gatunkowo i istnieje potrzeba trzymania każdego samca osobno.

W warunkach sklepowych najlepiej sprawdzają niewielkie, 25-30l jednogatunkowe, sterylne akwaria. Z wspólnym napowietrzaniem z większej pompki, małym filterkiem i grzałką w każdym z akwariów. 15W oświetlenia na każde akwa. Co najwyżej dekoracyjna, cieniuteńka warstwa żwirku. Każda inna dekoracja (rośliny, skałki statki itp) znacznie utrudniają proces sprzedaży czyli odłów konkretnego egzemplarza. Warto również od razu pomyśleć nad konstrukcją regału - tak aby było estetycznie i łatwo z dostępem. Zapewnij sobie również dość duży zbiornik do odstawania wody - bo w większości przypadków w warunkach sklepowych robi się nie podmiany, a praktycznie wymianę wody - codziennie.

Co do bojowników - nie ma sensu robić dla nich specjalnych akwariów. Kubeczki naprawdę im na 2 tygodnie wystarczą, byle miały co dzień -dwa podmienioną wodę i ciepełko np. z lampy promiennikowej na podczerwień.

Zapewnij sobie również dość duży zbiornik do odstawania wody - bo w większości przypadków w warunkach sklepowych robi się nie podmiany, a praktycznie wymianę wody - codziennie.

Co do bojowników - nie ma sensu robić dla nich specjalnych akwariów. Kubeczki naprawdę im na 2 tygodnie wystarczą, byle miały co dzień -dwa podmienioną wodę i ciepełko np. z lampy promiennikowej na podczerwień.[/quote]

co do bojowniukow to siemoge zgodzic, jeszcze zobacze jakie rozwiazanie u siebie zastosuje, ale co do tej wymiany codziienie to troche mnie zastrzeliles, mam duzo znajomych co maja w sklepach rybki i nigdy o czyms takim nie slyszalem, podmieniaja raz na tydzien wode i przeplukuja w tej wodzie filtr. pozatym z technicznego punktu widzenia ja w sumie mam okolo 300 litrow wody, napelnialem to z 3 godziny, bo nie wlewalem prosto z wiadrea tylko wezykiem, powiedz mi w jaki sposob i w czym mam odstawiac 300litrow wody codziennie... a jak ktos ma w sklepie cala sciane rybek, czyli w sumie 2000L albo wiecej to tez wymieniaja wode codziennie?? nierealne jak dla mnie

[ Dodano: 2008-10-20, 12:04 ]
mam jeszcze jedno techniczne pytanie, w tych akwariach mam filtry aqua szut t-head 550 i do nich duze gabki filtrujace, na jakiej wysokosci na dzwirkiem ma sie konczyc gabka, czy ma to znaczenie, bo rybek jeszcze nie ma, w piatek beda. teraz te filtry koncza sie z 6cm nad zwiekirm. czy moze byc czy obnizyc. pozdr

Co do podmiany - w akwariach sklepowych, patrząc wyłącznie z marketingowego punktu widzenia, istotna jest cudownie przejrzyste i klarowna woda. najprościej to osiągnąć po prostu przez bardzo duże i częste podmiany - tak że akwarium ciągle jest "świeże". Oczywiście lepiej jest mieć stabilne zbiorniki, prawidłowo wystartowane i działając, ale w warunkach sklepowych jest to trudne - właśnie ze względu na zbiorniki pozbawione podłoża, roślin itp. Druga sprawa - przez tak częste podmiany... nie masz zwykle wtedy problemu z glonami. Oczywiście - ryby tego nie lubią, ale to sklep a nie hodowla, i pewne ustępstwa na rzecz sklepu trzeba poczynić.

Wysokość filtra nad żwirkiem nie ma znaczenia.

no to mam jeszcze inne techniczne pytanie. bo do akw wrzucilem zwirek, do czesci bialy do czesci brazowy, najpierw porzadnie go wyplukalem az zanieczyszczenia nie barwily wody, wrzucilem do akw zalalem woda, woda sie zmulila, wlaczylem caly sprzet, tzn grzalki i filtry i na drug dzien bylo ok. i tak chodzi juz ponad tydzien i dojrzewa zeby w piatek wpuscic rybki. przed chwila w jednym baniaczku troche zamieszalem zwirkiem i woda znowu sie zmulila, czy wzruszac ten zwirek az woda przestanie sie mulic czy zostawic w spokoju i nic nie ruszac niech to sobie siedzi w tym zwirku??

No i masz pierwszy problem takiego zbiornika. W normalnym akwarium nic byś nie musiał ruszać bo by to nie stanowiło problemu. W Twoim przypadku niemal przy każdym wyławianiu będziesz wzruszał dno i syf będzie się unosił

Dokładnie tak jak powiedział Kbtor - masz problem żwirku w takim zbiorniku. Dlatego radziłem "czyste", zupełnie puste akwarium. Pamiętaj, że to nie są zbiorniki pokazowe, będziesz w nich codziennie mieszał siatką i wyławiał ryby - co z reguły kojarzy się ze sporym zamieszaniem...

P.S. Przemyśl jeszcze kwestię kwarantanny - tak, żeby klienci niekoniecznie widzieli chore ryby. Prędzej czy później przywieziesz coś chorego, a "ryby w trakcie leczenia" to rzecz od której bardziej odstraszające sa tylko ryby chore lub martwe :-)