Nurtuje mnie pytanie do czego zmierzacie w akwarystyce, co chcecie osiągać. Tak szczerze osobiście uważam jak czytam forum że to jest forum dla naprawdę początkujących akwarystów i dla seniorów których rozpiera duma, takie mam wrażenie, a czasami widzę wspaniałą atmosferę zajefajnych rozmów.

RÓWNOWAGA

Stworzyć baniak, w którym wybrane ryby będą miały warunki takie jak w naturze (parametry wody, roślinność/korzenie-rodzaj/ilość, podłoże).
Ryby oczywiście w odpowiedni sposób dobrane lub akwa "monogatunkowe".
Baniak w którym ryby będą się z powodzeniem rozmnażać co będzie dowodem że śietnie się czują w baniakach które dla nich stworzyłem.
Akwaria przede wszystkim dla ich "małych" mieszkańców a nie dla mojego widzi mi się.

Osobiście do pełni szczęścia wystarczyłyby mi 4 zbiorniki proste (1 x 240L z Gurami mozaikowym i złotym,1 x 160L Biotop Azji Płd-Wsch, 1 x 112L Biotop Czekoladowca Malajskiego,1 x 72L Harem bojownika ale niekoniecznie splendorsa..).

Pzdr

Ja chce odtworzyć kawałek natury , lubię jak coś żyje i mam poczucię odpowiedzialności za to stworzenie.To taka zabawa w boga

pavelek pisze:Ja chce odtworzyć kawałek natury

Dokładnie to jest mój cel, nie posiadanie 20 gatunków najróżniejszych ryb. Po tylu latach wyrobiłem sobie zdanie na ten temat. Teraz dążę do odtworzenia środowiska naturalnego z jednym lub dwoma gatunkami stadnymi.

colombo pisze:uważam jak czytam forum że to jest forum dla naprawdę początkujących akwarystów i dla seniorów których rozpiera duma

Mylisz się kolego, nie ma na tym forum akwarysty który wie wszystko. To forum dla wszystkich którzy się interesują tym tematem. Zawsze znajdzie się coś co nas zaskakuje.

Ja dąże do ładnej aranżacji.Jeszcze trochę trzeba nad tym popracować, ale jaki.ś zarys się już układa

kbtor pisze:Zawsze znajdzie się coś co nas zaskakuje.

kbtor, co ostatnio Cie zaskoczyło na forum?

Stworzenie WRZYSTKIM roslinom odpowiednich warunkow do prawidlowego wzrostu i zadnego niedoboru,zeby przebiegala fotosynteza a jak wiadomo nie jest to latwe i wymaga troche kasy..

ja to robię dlatego że ryby mi się podobają i lubię sobie na nie popatrzeć zrelaksowac się troszkę czasem.

Ja też lubie ryby,szczególnie łowić, bo jestem wędkarzem, ale oczywiście nie łowie w akwarium. Najbardziej mnie wkurza gdy inni wędkarze i oczywiście moja żona, pukają się pogłowie gdy wypuszczam każdą rybę. Choć pare wźiolłem na grila.

Jestem takiego zdania niepotrzebuje, niezabijam, daje żyć.

Penie sobie teraz pomyślicie jaki dziwny, w domu ma akwa i je pielęgnuje a nad rzeką męczy ryby. MOże i dobże myślicie , ale życie jest życiem i nic tego nie zmieni.



Poprostu uwielbiam wodne środowisko, zawsze uwielbiam patrzeć na rybki jak sobie pływają i takie tam, ale zawsze postrzegam akwarystyke jako świat w świeciem rozumiecie!!

Żyjesz sobie , chodzisz do pracy czy szkoły, ale gdy przychodzisz do domu to masz okazje popatrzeć na inny świat, można się oderwać na chwilę od rzeczywistości i popatrzeć na naszych podopiecznych.

tak to widze :rotfl: