juz wszystko jest zalozone, rybki plywaja, roslinki stoja. mam 14 gatunkow rybek w tym krewetki amano i filtrujace i zabki. bojowniki na razie sa w kubeczkach :/ ale to tylko pare dni, bo zamowilem te male akwaria po 3L zeby je postawic na tych wlasciwych, i bedzie im w miare dobrze, na pewno lepiej niz w kubeczkach i miejsca nie beda zajmowac, takze chile beda musialy sie przemeczyc. tylko mam kilka pytanek:
1) mam krewetki filtrujace które zarazpo wrzuceniu schowaly sie za filtrem, jak bede potrzebowal sprzedac to jak mam je wyploszyc stamtad?? czy posiedza pare dni w akwa to sie przestana bac i same wyjda bardziej "na widok"
2) mam tez malutkie zabki wodne, wielkosci moze monety 5gr, jest ich 20, ale wrzucilem do akwa i sie pochowaly, z tego zauwazylem to zagrzebaly sie w zwirku, czy wyjda same jak sie oswoja z akwa, czy przy wyciaganiu bede musial wzruszac dno zeby je wyploszyc??

1.
To normalne. Nowe miejsce, bez kryjówek - szok.
U mnie Amanki po paru dniach chowania oswoiły się z otoczeniem i śmiało "biegały" po całym akwa.
Nie oznacza to jednak, ze nie będziesz miał problemu z ich łapaniem.
To zwinne "bestyje" i trzeba je trochę poganiać z siatką.
Dlatego własnie m.in. w akwach sklepowych nie sadzi się dużo roślinności ani nie daje się dekoracji. Powinno być jak najwięcej wolnej przetrzeni żeby było łatwiej łapać "towar".
2,
Żabek nie miałem i nie mam ale widze, że w sklepach siedzą na widoku....

Bohdan pisze:1.
To normalne. Nowe miejsce, bez kryjówek - szok.
U mnie Amanki po paru dniach chowania oswoiły się z otoczeniem i śmiało "biegały" po całym akwa.
Nie oznacza to jednak, ze nie będziesz miał problemu z ich łapaniem.
To zwinne "bestyje" i trzeba je trochę poganiać z siatką.
Dlatego własnie m.in. w akwach sklepowych nie sadzi się dużo roślinności ani nie daje się dekoracji. Powinno być jak najwięcej wolnej przetrzeni żeby było łatwiej łapać "towar".
2,
Żabek nie miałem i nie mam ale widze, że w sklepach siedzą na widoku....

amanki wychodza, z nimi problemu nie ma, filtrujace przykleily sie do gabki filtra o tylu i tam siedza... zabki po woli wyłażą na widok. myśle ze sie oswoja. pozdr

Ja mam żabki i spoko, oswoiły się z rybami i leżą na dnie jak nieżywe, tylko co jakiś czas wypływają zaczerpnąć powietrza.

najfajniejsze w żabkasz jest to jak zrzucą płaszcz, wtedy pływa taka smuga po akwa, wygląda jak duch.

Polecam wszystkim żabki do akwa.