jeden pisze:Wytłumacz mi Marthinez co masz na mysli pisząc że blyxa odrasta i robi sie zielona?? Przeciez kolor blyxy nie zalezy od stadium wzrostu
Naprawdę? :zdziwko:
Patrz, nigdy bym nie pomyślał.
jeden pisze:mysle że jej czerwony kolor to efekt Twoich sztuczek przed zdjęciowych ;) czyli sposób aby fosfor i azot zmalał praktycznie do zera
A teraz poważnie.
Dobrze myślisz. To jest celowe działanie i doskonale wiem, ze kolor czerwony na rotali, czy blyxy to niedobory macro.
A odrastanie o którym wspomniałem to po prostu nowe listki koloru już zielonego.
Nie myśl sobie, ze głodze rośliny regularnie. Robię to bardzo rzadko i zazwyczaj jest to związane z moimi wyjazdami służbowymi. Nie ma kto wtedy nawozić.
Jezeli blyxa nie będzie sie sprawdzała to wyleci. Proste.
jeden pisze:Takie gwałtowne skoki i spadki makroelementów(np. azot z 0 do 10-15ppm) po pewnym czasie skutkuja inwazją np. zielenic albo innego paskudztwa.
To chyba nie dotyczy mojego baniaka, bo od startu nie widziałem w nim krasnych, ani innych nitek.
jak bedziesz miał ode mnie eustralis to zobaczysz po niej(jest bardzo delikatna) jak można zaszkodzić roślinom takimi skokami(sztuczkami)
Jeszcze sie zastanawiam, czy ona wyląduje w tym baniaku. Nie mam na nią miejsca.
Z tego co zdążyłem się dowiedzieć jest ona bardziej wrażliwa na niedobory micro, a zwłaszcza żelaza. ;)