Na samym poczatku miałam jednego Gupika. Potem dokupiłam mu drugiego, i po paru tygodniach nowy głupik zdechł. Więc kupiłam znowu Gupika i stara rybka zdechła ( ten pierwszy Głupik). Temu Gupikowi który przeżył dzisiaj dokupiłam znowu Gupika, no i teraz ten starszy leży tak troche dziwnie na boku i nie rusza się z miejsca. Przy zdychaniu rybce robi sie taki dziwny ogonek. Nie jest taki rozłożysty, jest bledszy, a rybka sama ledwo co pływa, prawie pionowo. Mam tez w akwarium Neonki Inessa i one trzymają sie dobrze; ani jedna mi nie zdechła.
Dlaczego Gupiki zdychają?
Czy one mogły przynieś chorobę ze sklepu zoologicznego? Były kupowane w tym samym.
Nie wiem czy mam rację, ale chyba mają dobre warunki: filtr wewnetrzny, woda nie jest ciepła ani lodowata, mam sztuczne roślinki (nie kupuję żywych, ponieważ mi juz jedna zgniła), mam też zwirek, a nie kamyczki farbowane. Może jak mi ta rybka zdechnie, to kupie Gupika z innego sklepu zoologicznego. Prosze o pomoc.
:zalamany:

Rybka_5, w innym poście pytasz o to czy można rybki trzyma litrach wody , to ma byc to samo akwarium?
i jest odpowiedzią dlaczego ci rybki padają , poza tym mogłaś przynieś chorobę z zoologa , poza tym mogłaś nie zaklimatyzowac rybek jak je przyniosłaś ze sklepu , poza tym woda może byc za zimna lub za gorąca lub masz za duże wahania dobowe temperatury ( kup termometr ) poza tym nawet gupik potrzebuje towarzystwa i trzymanie jednego lub dwuch zwłaszcza w 8 litrach zawsze skończy się dla nich śmiercią trzymane pojedynczo ryby wpadają w stres i łatwiej zapadają na choroby

Czy to akwarium przypadkiem niema 8 litrów? Jeśli tak, to reszta ryb też za jakiś czas zachoruje i zdechnie.

Tak, mam akwarium 8 litrowe, ponieważ moje koleżanka ma takie same, i rybki ma około pół roku.
Dziękuję za pomoc. W najbliższym czasie kupię termometr.

[ Dodano: 2008-11-08, 17:58 ]
"(...) no i teraz ten starszy leży tak troche dziwnie na boku i nie rusza się z miejsca"

Rybka juz czuje się lepiej i pływa razem z innymi.

Kinga, musisz zrozumieć podstawową zasadę akwarystyki, jeśli nie pójdziesz tą drogą, to zostaniesz w tłumie niby akwarystów, którzy nie wiedzą o co właściwe chodzi w tym hobby.

W akwarium ryby mają czuć się dobrze i należy dążyć do maksymalnego odtworzenia warunków naturalnych. Można to osiągnąć nawet w małych zbiornikach, ale trzeba doświadczenia.

Musisz mieć świadomość, że ryby czują bul, chorują, denerwują się, czują się samotne.

Pomyśl, jak byś się czuła przez całe życie zamknięta w jednym pokoju. Bez możliwości wyjścia.

Trzymanie ryb w 8 litrach to znęcanie się nad zwierzętami i nikt na tym forum, ani na innym nie będzie tego chwalił.



Wracając do Twojego problemu. Twoje ryby są zatrute szkodliwymi związkami chemicznymi, które wytwarzają się w źle prowadzonym akwarium. Nie bądź zdziwiona, jak któregoś dnia rybki ci zdechną.

A czy rybki bedą sie dobrze czuły w akwarium 20 litrowym?

mysle że kolo 50l powinnas zalozyc :-) one jeszcze sie rozmnoza :-)

A jak sie czyści i jak czesto akwarium 50 litrowe?

Rybka_5, to wszytko zależy jek bedziesz chciała je prowadzić ja mam np LOW TECH i nie czyściłem go już od roku co miesiąc mniej wiecej czyszcze filtr i przycinam rośliny

Pomyslę nad kupnem nowego akwarium. A co roić jak pojawią sie glony? treba je jakoś wyczyscić...

Rybka_5 pisze:A jak sie czyści i jak czesto akwarium 50 litrowe?

nie trzeba czyscic. zalewasz akwa. czekasz 2 tyg zeby dojrzalo. wpuszczasz rybki. i będą se pływać. co tydzien podmianka wody 10-20% no i gitarka rybki beda szczesliwe i beda sie ROZZZZMNAŻAĆ

oleq_30 pisze:Rybka_5, to wszytko zależy jek bedziesz chciała je prowadzić ja mam np LOW TECH i nie czyściłem go już od roku co miesiąc mniej wiecej czyszcze filtr i przycinam rośliny

A co to jest LOW TECH?

Rybka_5 pisze:

oleq_30 pisze:Rybka_5, to wszytko zależy jek bedziesz chciała je prowadzić ja mam np LOW TECH i nie czyściłem go już od roku co miesiąc mniej wiecej czyszcze filtr i przycinam rośliny

A co to jest LOW TECH?

http://www.google.pl/search?client=fire ... j+w+Google