Witam,

mam pewien problem, i chciałem zapytać czy to poważny problem? otóż mam w akwarium parę pielęgnicy ramireza oraz kilka kirysków spiżowych, zauważyłem ze samiec ramireza z każdym dniem, coraz bardziej atakuje/przegania kiryski frontowej części akwarium gdzie one najczęściej przebywają w poszukiwaniu pokarmu, czy to może oznaczać coś złego? czy ramirezka może ja skrzywdzić? , zauważyłem tez ze swoja partnerkę tez goni dość agresywnie a ona przed nim ucieka, moglibyście się na ten temat wypowiedzieć? pozdrawiam i czekam na odpowiedz.

prawdopodobnie wyznacza swoj rewir w akwarium , i może to też być przygotowaniem do tarła

W którym ze swoich trzech zbiorników trzymasza ramirezy i kirysy. Jeżeli w Twoim akwarium masz dużo kryjówek to nie masz co się martwic o kirysy. Tak jak napisał oleq_30, samiec zaznacza swój rewir.
Pozdrawiam

Ramirezy i kiryski sa w zbiorniku 54L oczywiście, moge powiedzieć ze jest dużo kryjówek poniewaz mam tam : lupinke kokosa, dwa korzenie i troche roslinek,

Pozdrawiam

U mnie ramirez też intensywnie przegania samicę. Ale, że od ostatniej ikry upłynął już ponad m-c, a on nadal ją przegania, to zaczynam się zastanawiać, czy tak mu już nie zostanie. Do kirysków (pigmejskich), ani otosków się nie wtrąca. Nawet krewetkami się zbytnio nie interesuje. Już bardziej samiczka ma na nie oko ;) Ale i tak jest cisza i spokój, a krewetki mnożą się na potęgę

Ramirezy i kiryski sa w zbiorniku 54L oczywiście, moge powiedzieć ze jest dużo kryjówek poniewaz mam tam : lupinke kokosa, dwa korzenie i troche roslinek,

ja w dwukrotnie większym akwarium mam 8 kokosów 2 korzenie naprawdę kupę roslin i stwierdzam że rybki nie mają kryjówek

No i mój ramirez przestał odganiać samicę i obecnie parka pilnuje zgodnie drugiej ikry Teraz razem przeganiają pozostałe ryby ;)