Witam

Kupiłam nowy żwirek do akwarium. W sklepie mowili ze jest kwarcowy. Jest on biały, z ostrymi krawędziami o wielkości paznokcia u małego palca u ręki (są też mniejsze kawałki). Worek po wyjęciu żwirku ma biały osad (jak po kredzie).
Płukałam go doslownie 50 razy pod bieżącą wodą, ale woda nadal jest mętna (tak jakby żwir ja zabarwiał).
Moje pytanie jest nastepujace: czy jak wloze tez żwirek do akwarium to czy nie włpynie jakoś niekorzystnie na rybki i parametry wody i czy będzie "farbował" wodę.

Zdjecie mokrego żwirku:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ad6 ... d1b61.html
Zdjęcie woreczka bez żwirku:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04b ... 121b4.html
A to żwirek w wodzie (po lewej żwirek nad lustrem wody)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c89 ... 66b05.html

wygląda jak kwarcowy :-)

To dlaczego tyle razy plukałam i nadal "farbuje"? Poczekam kilka dni i zobaczę czy coś sie zmieni.

nie wiem ja jakoś jak płukałam to po trzecim czy czwartym razie się poddałam i zalałam wodą do rana się wyklarowało radzę poczekac nie śpiesz się pośpiech w akwarystyce jest niewskazany

ja mam taki zwirek tylko drobniejszy i troche sie nameczylem z jego wyplukaniem. po zalaniu akwa woda byla troche metna ale moj filrt szybko sobie z tym poradzil i teraz wyglada super. pozdro

myślę że ten zwirek jest ok, ale czy nie za gruby ?

co do wody to proponuje po kilkukrotnym przepłukaniu wsadzić go do akwarium zalać wodą i uruchomić sprzęt tj. filtr, powinien sobie poradzić z mętnością w ciągu 24h ;-)

Przez cały weekend woda się ustała, ale i tak jak mocniej zamieszałam żwirek od nowa była mętna (o wiele mniej niz na poczatku)