Jak w temacie. Pytałem o obsade 54 l. wcześniej, ale oprócz tego znalazłem małą 10-15l. Co do tak małego można wsadzić? Jest jakaś ryba która to wytrzyma? To akwa byłoby bez filtra i grzałki. Wiem, dziwne. Ale nie ma sensu kupować chyba do tak małego akwa filtru, i innego osprzętu. Jeśli istnieją takie ryby, proszę o podpowiedź. Pozdrawiam!

Niestety zadna ryba sie nie nadaje do 10-15 AKWA TYM BARDZIEJ BEZ GRZAłKI I FILTRA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PS
Chyba tego posta zakładałeś już wcześniej..

Jak Bohdan napisał żadne ryby nie będą szczęśliwe w tym litrażu. Kilka krewetek i tyle o ile zakupisz filtr.

To akwa byłoby bez filtra i grzałki. Wiem, dziwne. Ale nie ma sensu kupować chyba do tak małego akwa filtru, i innego osprzętu

Jak to nie ma sensu?
To właściwie nie ma sensu tam wody lać. Takie małe akwarium.. :looka:
Podstawą w akwarium jest filtr i grzałka.
Jak tego nie wiesz, albo to do Ciebie nie dociera - nie jesteś akwarystą.
Po co założyłeś drugi taki sam temat?[/quote]

albo ampularie, odychają powietrzem atmoswerycznym, moze taka opcja cie przekona.

Dojcek, to, że ampularie oddychają powietrzem atmosferycznym, nie znaczy że mają żyć w, że się tak wyrażę - gnoju.
Filtr jest potrzebny wszędzie tam, gdzie woda nie ma odpływu - tak to najprościej wytłumaczyć.
Bojowniki, prętniki, wielkopłetwy też oddychają powietrzem atmosferycznym co nie znaczy, że mogą nie mieć filtra..
Filtr nie oznacza napowietrzania, filtr oczyszcza wodę.

Nie spinaj się :przestraszony: tylko spokojnie, to była tylko propozycja. :oczami:

Są rużni ludzie, jak ktoś coś sobie ubzdura to już jego problem.
(np. ludzie któży trzymają zwieżęta w kuli)

Ale chociaż można komuś przetłumaczyć do rozumu.

Kiedyś kumpela trzymała w kuli welinki 2, powiedziałem jej że niewolno. Odała i kupiła bojownika którego spłukała w kiblu przez przypadek, rybka odoczywała leżąc na dnie, dziewczyna myślała że zdechła. Zoriętowała się że ryba żyje jak pociągneła za spłuczke. :przestraszony:

I morał z tego tak,i że doradziłem jej kota, i odziwo ma go do dzisiaj, ŻYJE
A kule fajnie rozbijało się na śmietniku :hyhy:

czy mogę w 10L trzymać narybek??

Ja bym wlozyl ogorki i ukisił:) :hyhy: :hyhy: :rotfl: :rotfl:

To ja się piszę na te ogórki... ale wolę małosolne ;)

z 15l słoja powinno być ich akurat na dwóch ;)

Drottnar musi na trzech starczyc bo wlascicielowi tego sloika tez cos damy hehe :rotfl: :rotfl: :rotfl:

myślę, że jakoś się dogadamy

CZY W 10l MOGĘ TRZYMAĆ NARYBEK??

akwaamator pisze:CZY W 10l MOGĘ TRZYMAĆ NARYBEK??

Przez krótki czas możesz, zaraz po porodzie. Ale szybko trzeba szukać większego lokum, bo ryby będą słabo rosły.

I proszę o nie używanie Caps Lock


Drottnar, brocom1, proszę zakończyć ten spam :zly:

Nie spinaj się tylko spokojnie, to była tylko propozycja.

Dojcek, to absolutnie nie miało zabrzmieć jak czepianie się ;)

Przepraszam za spam