No właśnie. Mam tą 700tke i co będzie jak nikogo nie będzie w domu a wezmą prąd? Wszystko z filtra wypłynie tak? A potem jak włączą prąd to wirnik pracuje na sucho? Co z tym zrobić?

woda jeszcze będzie w filtrze więc nic się nie stanie :-)

Woda będzie w filtrze natomiast z tlenem gorzej po jakimś czasie (1h) tlen się wyczerpie i bakterie zdechną i wtedy nikomu bym nie życzył powrotu prądu...

ja ostatnio tak mialem troche syfu z filtra wylecialo do akwa

ale jeżeli będziesz i będzie brak prądu przez 30min radze przełożyć wkłady do akwarium bo w nim jest więcej tlenu

tz wkłady z ceramika i bio kulkami bo syfu to niebede wkładał;p acha po ilu dniach bakterie sie zaaklimatyzuja na tych wkładach od dnia założenia filtra (bez zadnych bakterii w tabletkach xD)

to się nazywa dojrzewanie zbiornika średnio 3 tyg wystarczą ale im więcej tym lepiej

matrix82 pisze:Mam tą 700tke i co będzie jak nikogo nie będzie w domu a wezmą prąd? Wszystko z filtra wypłynie tak? A potem jak włączą prąd to wirnik pracuje na sucho?

Nic nie wypłynie i nic nie pracuje na sucho.
Wyciągnij sobie wtyczkę z prądu i zobacz co się dzieje. To samo, co przy braku prądu z elektrowni.
Filtr się zatrzymuje i tyle.
Prąd wraca, filtr rusza i ok.

tutusik pisze:ja ostatnio tak mialem troche syfu z filtra wylecialo do akwa

Raczej z węży, nie z filtra.

macio pisze:Woda będzie w filtrze natomiast z tlenem gorzej po jakimś czasie (1h) tlen się wyczerpie i bakterie zdechną i wtedy nikomu bym nie życzył powrotu prądu...

Bo co się stanie?
Rok temu w Szczecinie była dość długa przerwa w dostawie prądu. Pewnie większość o tym słyszała.
Filtr stał 10 godzin i nic się nie stało.

marcin88 pisze:jeżeli będziesz i będzie brak prądu przez 30min radze przełożyć wkłady do akwarium bo w nim jest więcej tlenu

matrix82 pisze:tz wkłady z ceramika i bio kulkami bo syfu to niebede wkładał

Człowieku nic nie przekładaj, bo po co?

Po takich radach poziom tego forum leci na pysk, aż miło.
Ludzie czytają i się śmieją. :/

matrix82 pisze:po ilu dniach bakterie sie zaaklimatyzuja na tych wkładach

Bakterie te nie występują tylko w filtrze, a większość z nich (rzekł bym nawet, że 80-90%) znajduje się w podłożu, wodzie i na roślinach. Są akwaria (zazwyczaj Low-tech i inne typowo roślinne) w których w ogóle nie ma filtra, a jedynie pompa wprowadzająca cyrkulację wody w akwarium.
Jeżeli w filtrze "zdechną" bakterie to wystarczy zrobić podmianę wody (by zredukować szkodliwe, "martwe bakterie") i nic nie płukać.
W dojrzałym akwa nowe zasiedlą się prawie natychmiast.

no tak z węży sorry ;-) :wstyd:

Filtr stał 10 godzin i nic się nie stało.

u mnie kiedys nie było prądu od 2 dni na szczęscie nie miałem akwarium potem

jeśli filtr jest szczelny, wyłazcenie prądu nie spowoduje że się nagle zapowietrzy. Tak więc po powtórnym włączeniu woda poleci normalnie. Niestety, taki zabieg (off/on) na pewno spowoduje uwolnienie się całej masy syfu z węży. Dlatego też sugerowałbym raz na jakiś czas je oczyścić, a już na pewno prze 2 tyg wyjazdem.

Niestety przy stojącym filtrze bakterie tlenowe powoli zdychają. Trudno powiedzieć ile w praktyce czasu taki proces zajmuje i jak spada wydajność bakterii wraz z czasem na off. Może ktoś ma jakieś dane z własnych obserwacji. U mnie wyłączenie filtra na 2-3h nie powodowało żadnych wahań w parametrach wody.

croc pisze:Może ktoś ma jakieś dane z własnych obserwacji.

Ostatnio w nocy nie miałem światła około 4-5 h (dokładnie nie potrafie powiedzieć) NO2 było niemierzalne.

marthinez pisze:

matrix82 pisze:Mam tą 700tke i co będzie jak nikogo nie będzie w domu a wezmą prąd? Wszystko z filtra wypłynie tak? A potem jak włączą prąd to wirnik pracuje na sucho?

Nic nie wypłynie i nic nie pracuje na sucho.
Wyciągnij sobie wtyczkę z prądu i zobacz co się dzieje. To samo, co przy braku prądu z elektrowni.
Filtr się zatrzymuje i tyle.
Prąd wraca, filtr rusza i ok.

tutusik pisze:ja ostatnio tak mialem troche syfu z filtra wylecialo do akwa

Raczej z węży, nie z filtra.

macio pisze:Woda będzie w filtrze natomiast z tlenem gorzej po jakimś czasie (1h) tlen się wyczerpie i bakterie zdechną i wtedy nikomu bym nie życzył powrotu prądu...

Bo co się stanie?
Rok temu w Szczecinie była dość długa przerwa w dostawie prądu. Pewnie większość o tym słyszała.
Filtr stał 10 godzin i nic się nie stało.

marcin88 pisze:jeżeli będziesz i będzie brak prądu przez 30min radze przełożyć wkłady do akwarium bo w nim jest więcej tlenu

matrix82 pisze:tz wkłady z ceramika i bio kulkami bo syfu to niebede wkładał

Człowieku nic nie przekładaj, bo po co?

Po takich radach poziom tego forum leci na pysk, aż miło.
Ludzie czytają i się śmieją. :/

matrix82 pisze:po ilu dniach bakterie sie zaaklimatyzuja na tych wkładach

Bakterie te nie występują tylko w filtrze, a większość z nich (rzekł bym nawet, że 80-90%) znajduje się w podłożu, wodzie i na roślinach. Są akwaria (zazwyczaj Low-tech i inne typowo roślinne) w których w ogóle nie ma filtra, a jedynie pompa wprowadzająca cyrkulację wody w akwarium.
Jeżeli w filtrze "zdechną" bakterie to wystarczy zrobić podmianę wody (by zredukować szkodliwe, "martwe bakterie") i nic nie płukać.
W dojrzałym akwa nowe zasiedlą się prawie natychmiast.

OJ za te herezje powinno sie ciebie rozstrzelać . Niestety jak sie ma kubełek to większość bakterii jest w filtrze . Bo wiesz jeden litr biokulek lub ceramiki to będzie porownywalne powierzchniowo z około 7l jak nie więcej żwiru. Choć się zgodzę że na żwirze tez jest ich sporo jednak nie 80%. Wiesz w akwarium najwięcej bakterii jest po prostu w wodzie ale że jako przy wymianie w nowej wodzie już ich niema dlatego polegamy na tych co są w filtrze (bo żwirek przecież też czyścimy). A co do filtra to poza tym nie porównuj filtra z szczecina do małego jaki mamy w domu. Ponieważ to inna konstrukcja. Fakt po 1h bakterie w filtrze zaczynają umierać i może to nie zakłóci równowagi azotowej. Ale po tym jak filtr sie załączy do akwarium idzie bardzo fajna zupka z martwych bakterii i jeśli w akwarium mamy jakieś bakterie szkodliwe to w ciągu jednego dnia możemy się nałapać choroby ba martwe bakterie to niesamowity zastrzyk pokarmu dla innych bakterii. Dlatego moim zdaniem jak wiemy ze prądu może nie być dłużej niż 30 min bierzmy filtr otwieramy z akwa wyciągamy jakieś 2 l wody opłukujemy media biologiczne wkładamy do akwa gąbke normalnie myjemy w kranie jak mamy prad składamy filtr i wszystko działa jak trzeba

Kazio pisze:OJ za te herezje powinno sie ciebie rozstrzelać . Niestety jak sie ma kubełek to większość bakterii jest w filtrze .

Proponuje rozstrzelać pana Amano.
Tę herezje wysłuchałem na jednym ze spotkań akwarystów, gdzie poruszane były sprawy natlenienia podłoża oraz jego odżywek takich jak Clear super, czy bacter100.

Kazio pisze:A co do filtra to poza tym nie porównuj filtra z szczecina do małego jaki mamy w domu.

Ja pisałem o swoim filtrze. Mieszkam w Szczecinie.

Kazio pisze:Bo wiesz jeden litr biokulek lub ceramiki to będzie porownywalne powierzchniowo z około 7l jak nie więcej żwiru.

W życiu się z tym nie zgodzę.
Odpowiednio natlenione podłoże ma bardzo duże złoże bakterii.
Jak jesteś dobry z matmy to oblicz sobie powierzchnie czynną np. żwirku.
Często też jest tak, że to co jest medium w filtrze jest też w podłożu. Np. pokruszona lawa, węgiel aktywny, keramzyt itp.

Jak pisałem wyżej, znam akwaria bez filtracji, a mimo to poziom no2 jest nie wykrywalny.

Idąc za twoim tokiem myślenia to akwaria z filtrami wewnętrznymi w ogóle nie powinny funkcjonować, bo przecież powierzchnia filtracyjna jest kilkakrotnie mniejsza niż kubła.
Jednak jest inaczej.
Na temat bakterii w filtrze porozmawiaj sobie z kolegą Oleg_30, który nigdy w życiu nie używał kubełka, a filtry wewnętrzne w dojrzałych akwariach wyłącza na noc.
Parametry wody są dobre, bo kluczem w dojrzałym, nie przerybionym zbiorniku jest cyrkulacja, a co za tym idzie odpowiednie natlenianie podłoża z siedliskiem bakterii.

Kazio pisze:Wiesz w akwarium najwięcej bakterii jest po prostu w wodzie ale że jako przy wymianie w nowej wodzie już ich niema dlatego polegamy na tych co są w filtrze (bo żwirek przecież też czyścimy).

Nie porównuj sytuacji w zrestartowanym akwa do dojrzałego, funkcjonującego długi czas akwarium.

[ Dodano: 23 Gru 2008 08:04 pm ]

Kazio pisze:Choć się zgodzę że na żwirze tez jest ich sporo jednak nie 80%.

Do tego porównywałem podłoże vs. kubeł.

Wiesz przecież też są 2 rodzaje prowadzenia akwa LOW-TECH i HIGHT-TECH. Co do LOW to się zgodzę tam panują zupełnie inne zasady. A co Do HIGHT to niestety większość cyklu azotowego jest oparta na bakteriach znajdujących się w filtrze. Może i masz racje że w żwirze znajduje się wiele bakterii ale zauważ że przez żwir nie przepływa regularnie woda. Jedyne bakterie które tam pracują pełną parą to te które są na samym wierzchu. A te co są głębiej to bardzo często bakterie beztlenowe. Żeby w pełni wykorzystać powierzchnie żwirku trzeba wytworzyć cyrkulacje wody przez żwir (takie filtry tez istnieją) Co do ilości bakteri w żwirze, masz racje że kermazyt czy pokruszona lawa jeśli ma sie z niej podłorze to jest duża powierzchnia ale przypominam że na dno opadają rożne brudy i niemyty regularnie się po prostu zapycha Poza tym ja mówiłem o żwirku który ma większosc akwarystów czyli o małych kamyczkach które powierzchni nie mają wcale imponującej . A niemów mi że sporo bakterii w wodzie jest tylko w startujących akwariach bo i w tych starszych tez jest ich tam pełno