....a Prętnik nitki poskubie.....ale nie można go traktować jako ultimatum dla glonów.
;)

marthinez pisze:Crossocheilus oblongus je krasne. ;)

Hmm... u mnie jeść nie chciała... nie wiem jak u innych. No ale jak go wpuścisz do tego baniaka? Za duże rybsko... no chyba ze tylko na czas walki z glonem.

Piwosz pisze:Hmm... u mnie jeść nie chciała... nie wiem jak u innych. No ale jak go wpuścisz do tego baniaka? Za duże rybsko... no chyba ze tylko na czas walki z glonem.

Do tego baniaka absolutnie się nie nadaje.
W małym akwa ta ryba nie ruszy glonów. Siedzi zazwyczaj osowiała i nawet pokarmu nie chce za bardzo jeść.
Widziałeś jak się zachowuje stado kosiarek w dużym baniaku?
Kosiarka musi się zaaklimatyzować (w małym akwa raczej będzie ciężko), a wtedy już tylko kosi.
Mam do tej pory te ryby i jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem co potrafi zdziałać kilka sztuk w walce z krasnymi.

Mam do tej pory te ryby i jestem pod naprawdę wielkim wrażeniem co potrafi zdziałać kilka sztuk w walce z krasnymi.

To po prostu jesteś wielkim szczęściarzem bo ja niestety musiałem nająć grupę Amanek do tej walki.

Jak widać problemu glonów nie rozwiąże się glonożerną rybką, ale tak jak mówi Maol. Rybki, typu kosiarki zapewne zrobią retusz, czyli posprzatają drobne wykwity, a nie plagę. Ja w kazdym razie wygrałem walkę z glonami stosując podejście Maola, choć przyznaję, że było ciężko i kilka razy byłem skłonny się poddać.

Osobiście również mogę się podpisać pod tym co napisali croc i maol. Miałem dwa razy do czynienia z plagą glonów w wyniku eksperymentów z nawozami i dwa razy walka została przeze mnie wygrana. Najważniejsze to nie tracić CIERPLIWOŚCI (a dużo jej trzeba) i NIE STOSOWAĆ chemii.
Trzeba być konsekwentnym i systematycznym w działaniu, a glonożerne rybki nie są rozwiązaniem problemu.
Z glonami od dawna mam spokój...

A u mnie otoski to lenie i nawet nalotu z szyb nie zeskrobują ;<
Ale mogę się poszczycić tym, że moje White Pearl jedzą nitki
Co prawda dwie mało zdziałają, ale w połączeniu z red cherry trochę pomagają

Czyli chyba zdecyduję się na otoski. A akwarium to bedzie miało 45 lub 54 litrów.

[ Dodano: 2009-01-10, 17:35 ]
A glonojad w jakim akwarium musi być?

[ Dodano: 2009-01-11, 14:26 ]
A jaki żwirek byłby najlepszy dla otosków? a jakie wybrać roślinki?

Rybka_5 pisze:[ Dodano: 2009-01-11, 14:26 ]
A jaki żwirek byłby najlepszy dla otosków?

żwir kwarcowy od 2 do 4mm średnicy

Rybka_5 pisze:[ Dodano: 2009-01-10, 17:35 ]
A glonojad w jakim akwarium musi być?

jaki glonojad ?? otosek to jest glonojad, zbrojnik niebieski to glonojad, kosiarka to glonojad... jest dużo glonojadów ;)

Rybka_5 pisze:a jakie wybrać roślinki?

jakie masz oświetlenie :?:, podłoże :?:, nawozy :?: itp.

Rybka_5 pisze:A glonojad w jakim akwarium musi być?

Popularny Zbrojnik niebieski potrzebuje moim zdaniem MINIMUM 80 litrów/sztuka.

Rybka_5 pisze:A jaki żwirek byłby najlepszy dla otosków?

Bez ostrych krawędzi.

Rybka_5 pisze:a jakie wybrać roślinki?

Dla otosków to nie ma znaczenia.

Matthew pisze:kosiarka to glonojad

Oooo.... a to nowość.
Nigdy nie słyszałem, aby ktoś kosiarkę nazwał glonojadem.

marthinez pisze:

Matthew pisze:kosiarka to glonojad

Oooo.... a to nowość.
Nigdy nie słyszałem, aby ktoś kosiarkę nazwał glonojadem.

Fakt, że to dość przewrotne kosiarkę tak nazywać, choć w rzeczy samej glony wycina, że aż miło.
Glonojadami zwyczajowo nazywa się zbrojniki, choć rzadko który żywi się glonami. Większość z nich to w ogóle typowi mięsożercy i do zieleniny nawet nie podejdą.
Ancistrusy we wczesnym stadium na glonach pojadą, ale jak są już większe, to zdecydowanie bardziej zróżnicowanego i wartościowego pokarmu potrzebują.

croc pisze:Fakt, że to dość przewrotne kosiarkę tak nazywać, choć w rzeczy samej glony wycina, że aż miło.
Glonojadami zwyczajowo nazywa się zbrojniki, choć rzadko który żywi się glonami. Większość z nich to w ogóle typowi mięsożercy i do zieleniny nawet nie podejdą.
Ancistrusy we wczesnym stadium na glonach pojadą, ale jak są już większe, to zdecydowanie bardziej zróżnicowanego i wartościowego pokarmu potrzebują.

W każdym razie tu pierwszy raz przeczytałem porównanie kosiarki do glonojada, a zawsze myślałem, że ludzie mówiąc "glonojad" maja na myśli rybki z otworem gębowym w kształcie przyssawki.
Faktem jest, że Zbrojniki takowy posiadają. ;)

Myślę, że Matthew po prostu miał na myśli, że kosiarka to ryba jedząca glony.

Piszac o glonojadzie miałam na myśli Zbrojnika niebieskiego.

Zbrojnik niebieski wbrew obiegowym opiniom nie je glonów.