Nie wiem zmienie światlo to zobaczymy czy pomoże. Mam nadzieje na razie nie nawoże też CO2, w nastepnej kolejności po światełku bede sie staral o butle, ale na razie nic by to nie dało jak nie ma światła. W każdym razie piasek na razie zostaje i dzieki wszystkim za rady ;)

Według mnie to problem z nawożeniem. Nurzaniec pobiera substancje głównie przez korzenie, dlatego obumiera na samym piachu, natomiast kabomba pobiera substancje również bezpośrednio z wody. Wydaje mi się, że to najbardziej logiczne i prawidłowe wytłumaczenie, dlaczego kabomba rośnie przy takim świetle a "chwast" nurzaniec nie chce rosnąć ;)

daj jakieś zdjęcie
jaka to ludwigia ?
u mnie jak były z boku akwa to marniały
na środku szaleją ,pewnie światło

pszemoo pisze:Według mnie to problem z nawożeniem. Nurzaniec pobiera substancje głównie przez korzenie, dlatego obumiera na samym piachu

To jak wytłumaczysz przypadek w moim akwarium.Podłoże sam piasek,zero nawozów,brak CO2,oświetlenie 0,36W/litr a stan nurzańca sam określ....Dodam,że przy likwidacji akwa było go kilka razy tyle po około 4-5miesiącach

Sorki za wklejenie swojej fotki,ale jeśli potrzeba dowodów to chyba można...

Próbuje się doszukać logicznego wytłumaczenia dlaczego kabomba rośnie, a nurzaniec nie... Zastanawiam się czy to na pewno kabomba, a nie rogatek (niektórym zdarza się pomylić te roślinki).
Tamcia, u Ciebie jest sporo nawozów ;) mieczyki które widać na zdjęciu to "pływające fabryki gówienka", czyli dobrego nawozu ;)

szczerze mówiąc bardzo bym chciała pomuc ale cieżko mi jest określić przyczyne. Jedyne co mam na myśli to ten piach, spróbuj tylko pod nurzańca wsypać żwir, chyba że ci na nim nie zależy.

Pszemoo sugerujesz że ryki u Tamci pomagają rośliną dobrze funkcjonować...

Szaleq, a ty jakie masz ryby?

Ja mam na razie resztki rybek... 3 gupiki, 1 molinezja, 8 kirysków. Jest możliwe, że np obecność jakichś szkodliwych związków w nadmiarze sprawia że niektore rosliny nie chca rosnać?

[ Dodano: 2009-02-03, 10:47 ]
A skoro nurzaniec pobiera substancje przez korzenie, to może by pod niego wsadzić kulki gliniano-torfowe? zmieniloby to coś?

Skoro jak napisał pszemoo, nurzaniec pobiera substancje przez korzenie,to jakim cudem "rybi nawóz" tak wpływa na tę roślinkę?Sam sobie zaprzeczyłeś,ale to akurat nie miejsce,żeby sobie udowadniać co i jak.Ważne,żeby znaleźć przyczynę odpadających liści-nieważne kto ma rację.

szaleq pisze:Jest możliwe, że np obecność jakichś szkodliwych związków w nadmiarze sprawia że niektore rosliny nie chca rosnać?

Jest możliwe

szaleq pisze:A skoro nurzaniec pobiera substancje przez korzenie, to może by pod niego wsadzić kulki gliniano-torfowe? zmieniloby to coś?

Spróbować możesz,ale zacznij od niewielkich ilośći-chociaż najpierw zastanowiłabym.
się nad tym czy faktycznie nie masz jakiegoś nadmiaru składnika w wodzie.Jeśli nawozisz "płynnie"to może po prostu przestań go lać i poobserwuj roślinki,ewentualnie nurzańcowi podrzuć coś pod korzenie po tygodniu.
Co do ludwigii to tak jak poradził gala32, przesadż chwilowo na środek i obserwuj(u mnie ta roslinka musiała mieć odpowiednie miejsce dla siebie i długo go szukałam-środek okazał się idealny,aczkolwiek na tylnim planie tyle,że miałam do samego końca pokrywy świetlówki)

Rybie kupy nie rozpuszczają się od tak po prostu... Upadają na dno, tam ulegają rozkładowi, rozpadają się na mniejsze kawałki, więc tworzy się nawóz. W akwariach typu Low-Tech trzyma się żyworódki, właśnie dlatego, że wytwarzają duża ilość nawozów. Więc nie wydaje mi się, że sobie zaprzeczam ;)

Gdyby były jakieś fotki łatwiej byłoby ocenić czy to czegoś niedobór, lub ewentualny nadmiar (chociaż ja nie słyszałem, żeby komuś odpadały liście od nadmiaru jakichś substancji). Na razie to trochę wygląda jak błądzenie ślepego we mgle