Ostatnio boryka sie z choroba przewodu pokarmowego podopiecznych-glownie skalarow ale brzanka mszysta i guramin mozaikowy tez ucierpialy. Zastanawiam sie nad przyczyna takiego stanu rzeczy. Meniu sklada sie z 6 roznych karm wiec o jednolitym zywieniu raczej nie mozna mowic( 3 rodzaje ARGO-Artemia,Spirucell,ProteGram oraz Tetrarubin,Hikari Flake Tropical i mrozona ochotka)rodzaje pokarmow suchych zmieniane sa co 2-3 dni (Tetra Rubin podawana co 2 dni) codziennie podawana jest tylko mrozona ochotka( trzciniaki jakos nie przekonaly sie do suchego jedzenia) Czy ktos ma podobne doswiadczenia ?

Amadeus pisze:3 rodzaje ARGO-Artemia,Spirucell,ProteGram oraz Tetrarubin,Hikari Flake Tropical i mrozona ochotka

Amadeus pisze:codziennie podawana jest tylko mrozona ochotka

Zrezygnuj z ochotki, a Twoje problemy same się rozwiążą.
A dla trzciniaków, jak i innych ryb polecam wodzienia, serca wołowe (ważne, własnej produkcji), artemię (mrożoną), dafnię i inne.
Unikamy ochotki i rurecznika.

Z całą pewnością odstawiłbym ochotkę. Miałem problemy właśnie ze skalarami i gurami. Po odstawieniu ochotki sytuacja powoli wróciła do normy. Nie przekarmiałem ich tą ochotką, ale musiałem wyeliminować jakieś nieprawidłowości i pierwsza wyleciała właśnie ochotka.
Sam proces potrwał trochę czasu, ale po tygodniu ryby zaczęły wyglądać trochę lepiej i powróciły im naturalne kształty.

Od tamtej pory całkowicie zrezygnowałem z tego pokarmu.

Natomiast przy dużych pielęgnicach tego problemu nie miałem. Przypuszczam że szybciej trawiły i wydalały. U delikatniejszych ryb następuje większe otłuszczenie narządów wewnętrznych. Przynajmniej do takiego wniosku doszedłem.

Niestety potwierdzacie moje wnioski-ochotka won. Mam nadzieje ze zgony ustana i wszystko powroci do normy( straty 5 (2 pary-wiekla starta) skalarow gurami mozaikowy brzanka mszysta) Najprawdopodobniej u skalarow poza otluszczeniem narzadow byl tez pasozyt przewodu pokarmowego