marthinez pisze:Raperzu napisał/a:
Z cała pewnością jest to nieprawda, zwalcza tylko skutek a nie przyczynę powstania glonów.
Święta prawda.

Dziwne bo ja miałem taki preparat co "załamuje" strumień świetlny tak że rośliny go mają a glony nie

Tofifi pisze:Dziwne bo ja miałem taki preparat co "załamuje" strumień świetlny tak że rośliny go mają a glony nie

Podaj nazwę.
I co znaczy "załamuje światło"?

już tego nie mam miałem kiedyś ale w instrukcji było napisane mniej więcej tak:
Preparat jest obojętny dla roślin i ryb, ba bal bla, działa na takiej zasadzie, że "ustawia" jony - ale sławo daje nie jestem pewnie czy chodzi o jony wody co powoduje że światło się tak nie rozprasza na ścianki a jedynie pod kontem prostym do podłoża. -Anty glon jeśli chodzi o szyby ale co do roślin to było inaczej

A co to ma wspólnego ze zwalczaniem skutków, a nie przyczyny?

Tofifi pisze:Z cała pewnością jest to nieprawda, zwalcza tylko skutek a nie przyczynę powstania glonów.

Tofifi pisze:Dziwne bo ja miałem taki preparat co "załamuje" strumień świetlny tak że rośliny go mają a glony nie

No napisałem kontr wypowiedź że taki preparat nie zwalcza skutków a zapobiega glonom. Czyli odwrotnie niż napisałem to kolega Raperzu

To nie temat na taką dyskusję, więc powiem tylko, że taki preparat w/g mnie nie istnieje.
Chciałbym znać nazwę tego czegoś, to bym sobie przeczytał co tam piszę producent.

Tofifi pisze:taki preparat nie zwalcza skutków a zapobiega glonom

Ciekawe. Preparat na glony, który nie zwalcza glonów, a działa profilaktycznie.
Wybacz, ale myślę (jestem nawet przekonany), że to bzdura.

Jeżeli jednak stosowany był w/g wskazań na ulotce to nie sądzę, by zaszkodził rybkom

Było napisane 1 kapsułka na 100 l wody. Ja dałem 2 kapsułki na 350 l. Tak jak pisałem - po glonach ani śladu... po rybach też...

....Ale dziś rano mierzę NO2 i.... super poniżej 0,25 mg/l. Mam nadzieję że się ustabilizowało

Pytanie. chcę tam trzymać paletki. Kiedy teraz byście wpuszczali ryby? Mam zamiar poczekać jeszcze z miesiąc. Dobrze będzie? Bo dyskowce będę miał pierwszy raz. Oczywiście wszystkie, te co zostały ( 1 x teęczanka 2 gubiki,3 bocje) pójdą do mniejszego akwa. Chcę tu zostawić tylko glonojady.

Dzięki wszystkim za wskazówki. Człowiek pomimo 7 lat doświadczenia cały czas się uczy

I nauczka - NIGDY WIĘCEJ CHEMII-

Pozdrawiam