ASII+ zbija KH, u mnie utrzymuje się między 2 a 3 (po dwóch tygodniach od zalania zbiornika), przy takiej miękkiej wodzie łatwiej zbic pH podając CO2.

Drottnar pisze:Znaczy co źle odczytałem?

Wynik KH. Przecież tak napisałem.

Skoro używasz testów paskowych to wyniki te można praktycznie nie brać pod uwagę.
Owszem w akwarium z kilkoma roślinkami i rybkami coś tam nam mówią, ale w akwa roślinnym, gdzie precyzyjne wyniki (pH, KH, no3) są konieczne "paski" się nie sprawdzą.

Drottnar pisze:będę kładł AS II+,

Robisz restart, czy dokładasz podłoże?

Robię restart.

Myślę, że póki nie kupię kropelkowych, będę latał z wodą do jakiegoś sklepu, w którym te testy zrobię.

marthinez pisze:Wynik KH. Przecież tak napisałem.

Nie zauważyłem, że chodziło o KH. Przepraszam.

Drottnar pisze:Robię restart.

Nie szkoda Ci tak ładnego, w pełni dojrzałego akwarium? :/

Drottnar pisze:Myślę, że póki nie kupię kropelkowych, będę latał z wodą do jakiegoś sklepu, w którym te testy zrobię.

Myślę, że jednak powinieneś pomyśleć nad testami KH, pH, no3, po4. Resztę możesz sobie darować.
Rozumiem, ze to dużo, ale nie musisz przecież kupować wszystkich na raz.
Raz na miesiąc jeden test (20-25 zeta) i będzie ok. ;)

marthinez pisze:Nie szkoda Ci tak ładnego, w pełni dojrzałego akwarium?

Mnie się nie podoba ;) Mam większe ambicje...

Drottnar pisze:Mnie się nie podoba

:zly:

Drottnar pisze:Mam większe ambicje...

I dobrze.

pszemoo pisze:ASII+ zbija KH, u mnie utrzymuje się między 2 a 3 (po dwóch tygodniach od zalania zbiornika), przy takiej miękkiej wodzie łatwiej zbic pH podając CO2.

Nie na długo :kwasny: jak podłoże nasyci sie odpowiednio to twardości rosną :/ wiem bo sam się o tym przekonałem. Na poczatku zalania zbiornika miałem podobnie KH pomiędzy 3 - 4 a w tej chwili po 7 tygodniach Kh mam 6 i podejrzewam że w niedługim czasie dojdzie do parametrów kranowitu :/ więc jak chcecie kupować to podłoże do zbicia twardości wody to lepiej sobie darować a w to miejsce zakupić filtr RO

No i restart mi wychodzi bokiem Roślinki rosną słabo (poza Heteranthera zosterifolia), na niektórych mam brązowe glony, na szczęście niewiele. Lotos marnieje (kolejne liście gniją, ale, o dziwo, wyrastają nowe - aklimatyzacja do nowych warunków?), moczarka jest cieniuteńka, rotala niemal nie rośnie. Nawet mech na korzeniu niespecjalnie się rozwija...

Mam nadzieję, że to faza przejściowa, bo jednak skok 16 stopni KH nie jest mały i myślę, że rośliny na to mogą tak reagować.

Marcin, kupiłem dziś test kropelkowy na KH i KH=2, zaś pH=7. Według kalkulatora stąd: http://www.csd.net/~cgadd/aqua/art_plant_co2chart.htm wynika, że stężenie CO2 mam 6ppm. Wniosek z tego, że powinienem albo podbić KH do 3,5, albo zbić pH do 6,6 żeby osiągnąć zalecany poziom CO2 w wodzie... A może mam dążyć do określonego pH, a nie stężenia CO2?

Innych testów na razie nie mam, więc nie znam poziomu NO2, NO3, czy PO4... Obecnie jestem na etapie powolnego zwiększania ilości światła. Myślę, że też w tym tygodniu zacznę podawać makro.

Drottnar pisze:Marcin, kupiłem dziś test kropelkowy na KH i KH=2, zaś pH=7. Według kalkulatora stąd: http://www.csd.net/~cgadd...nt_co2chart.htm wynika, że stężenie CO2 mam 6ppm. Wniosek z tego, że powinienem albo podbić KH do 3,5, albo zbić pH do 6,6 żeby osiągnąć zalecany poziom CO2 w wodzie... A może mam dążyć do określonego pH, a nie stężenia CO2?

Podbicie KH nic nie da. Nie zwiększysz tym co2 w akwarium.
Zwiększenie KH spowoduje zwiększenie pH i tak w kółko. Wynik co2 będzie nadal niski.
Musisz zbić pH, ale poprzez podawanie większej ilości co2.

Czy Twoja woda nie jest czasem zabarwiona przez garbniki np. z korzenia?

marthinez pisze:Czy Twoja woda nie jest czasem zabarwiona przez garbniki np. z korzenia?

Nie, woda jest czyściutka. Korzeń to za dużo powiedziane ;) To jest korzonek. No i wcześniej ile czasu był w innym akwarium.

Witam, od dość dłuższego czasu również mam problem z krasnorostami Próbowałem już różnych metod: stosowałem wywar z zielonej herbaty, dawałem chemie w postaci tabletek Tetra Algizit, obecnie dodaje do wody płyn Tetra NitrateMinus do obniżenia poziomu azotanów. Niestety nie widać poprawy co tydzień w moim 220 litrowym akwa wymieniam ok 50l wody. Trochę usuwam je mechaniczne ale to nie jest łatwe, bo głównie zagnieździły sie na tle strukturalnym(trudno jest dojść do każdej szczeliny) Mam xxx krewetek red cherry, 10 amano oraz 4 filtrujące i kilka glonojadów syjamskich. Czy ewentualny zakup kosiarek pomógłby ? Mam oświetlenie 140W, zmniejszenie go do 60W pomogłoby?(nie mam wymagających roślinek) Niestety nie stać mnie na zakup filtra RO :/ Nie stosuje nawozów oraz CO2

dawałem chemie w postaci tabletek Tetra Algizit, obecnie dodaje do wody płyn Tetra NitrateMinus do obniżenia poziomu azotanów.

Chemii do akwarium się nie dodaje,na zbicie azotanów najlepsze są podmiany

Niestety nie widać poprawy co tydzień w moim 220 litrowym akwa wymieniam ok 50l wody

Podmień co 3 dni 50% wody

Trochę usuwam je mechaniczne ale to nie jest łatwe, bo głównie zagnieździły sie na tle strukturalnym(trudno jest dojść do każdej szczeliny)

Musisz wybierać codziennie jak najwięcej glonów

Czy ewentualny zakup kosiarek pomógłby ?

Kup młode kosiarki parę sztuk, na pewno ograniczy rozwój glonów

Mam oświetlenie 140W, zmniejszenie go do 60W pomogłoby?(nie mam wymagających roślinek) Niestety nie stać mnie na zakup filtra RO :/ Nie stosuje nawozów oraz CO2

Masz mocne oświetlenie do tego brak CO2,nawozy rośliny nie mają co "jeść", dlatego masz glony.Było by dobrze gdybyś coś napisał o parametrach wody Hh,Gh,Ph,itd.

Dzięki za powyższe rady, postaram się do nich zastosować Ph wody wynosi ok 7,4 Niestety zrobiłem błąd kupując testy Hg i Gh paskowe, więc podawanie wyników nie ma sensu... W najbliższym czasie zakupie kropelkowe. Acha w tym miesiącu spodziewam się również butli CO2 wiec mam nadzieje, że glony znikną