No i ktoś wykrakał, że przy AS II+ prawie na 100% pojawią się glony. Odwiedziły mnie jakiś czas temu, ale miałem nadzieję, że uda mi się je pokonać. Do dziś jednak siedzą i zniknąć nie chcą. Mam i zielone nitki i brązowe pędzelki i jeszcze jakieś bure nitki. Do wyboru, do koloru. Podpowiedzcie, jak je pokonać.

Dane o akwarium:

112l na AS II+ bodajże od lutego.
Oświetlenie: obecnie 48W przez 10h dziennie. Do tej ilości dochodziłem przez kilka tygodni zwiększając stopniowo czas oświetlania.
Nawożenie: CO2 z butli (ilość zależna od pH i KH), makro codziennie, mikro przy podmianach.
Obsada: miedziki (na wymarciu) x4, ramirezki x2, piskorki x3, otoski x5, platki x2, jakieś pojedyncze krewetki, rozdętki, helenki, świderki.
Rośliny: Heteranthera zosterifolia, blyxa japonica, mikrozorium, ludwigia repens, lotos, hygrophila difformis, nurzaniec twister, bacopa karolińska i monieri, rotala wallichi, rotala indica, rotala rotundifolia, rotala marcandra, moczarka, sagittaria, hygrophila polysperma, subwassertang, didiplis, mech, pistia, wgłębka, limnobium.

Parametry wody:
pH: 6,5 (z dn. 21.03)
KH: 2 (z dn. 21.03)
GH: 10 (z dn. 12.03)
PO4: 0 (z dn. 12.03)
NO3: 25 (z dn. 12.03)
NO2: nie mierzone
CO2: 6 ppm (obecnie zwiększone, aby uzyskać odpowiednie stężenie, czyt. szampana).

Załączam kilka zdjęć obrazujących problem i proszę o pomoc.

Drottnar, od kąd nie limituje zadnego ze składników nawozowych macro jak i micro przy odpowiednio dużym stężeniu Co2 - indykator koloru żółtego to nie wiem co to glony na roślinach. Jedynym moim problemem z glonów to zielony nalot na szybach który dosyć sporo jeszcze atakuje. Za ten nalot winię niski poziom Fosforu w stosunku do azotu.
Mam podejrzenia że u mnie AS II+ jeszcze oddaje azotany a jest już zalane prawie 4 miesiące.

U ciebie fosforu nie ma nic za to azotu bogato. Trochę złe proporcje macro masz.
Jakiego nawozu macro używasz :?: Rozrób sobie KH2PO4 i dolewaj przy każdej dawce macro tak żebyś miał chociaż 2ppm pod koniec cyklu nawozowego przed podmianą wody.
Dodatkowo CO2 u ciebie na tragicznie niskim poziomie :zalamany: 25 - 30 ppm nie powinno mieszkańcom zaszkodzić a roślinki się odwdzięczą ładnymi kolorami a glon powinien powoli ustępować ;)

Drottnar pisze: PO4: 0 (z dn. 12.03)
NO3: 25 (z dn. 12.03)

To wszystko tłumaczy. Zbij NO3 bo jest za duże. Podnieś poziom fosforu tak aby jego stosunek stanowił 1:15 względem azotu.

marti pisze:Mam podejrzenia że u mnie AS II+ jeszcze oddaje azotany a jest już zalane prawie 4 miesiące.

As nie posiada w sobie azotu w żadnej formie.

Nawet w postaci NH3, NH4 które cały czas uwalnia :?:
Jak tak to co mi podbija ten azot :?: ryb jak na lekarstwo i w dodatku microrasborki.

marti pisze:Nawet w postaci NH3, NH4 które cały czas uwalnia :?:

Nawet.

AS to kationit, a z tego co wiem jakiś czas temu przedawkowałeś no3 i to sporo.
Kationity chłoną sole, węglany i siarczany, stąd zdolności obniżania twardości węglanowej.

Jeśli masz nieużywany AS zalej go trochę wodą ro i zmierz nh3, no3 po kilku dniach.

marti pisze:Drottnar, od kąd nie limituje zadnego ze składników nawozowych macro jak i micro przy odpowiednio dużym stężeniu Co2 - indykator koloru żółtego to nie wiem co to glony na roślinach.

Przepraszam, ale nie rozumiem. Co to znaczy, że nie limitujesz? Co to za indykator? Macro używam Aqua Art.

marti pisze:Dodatkowo CO2 u ciebie na tragicznie niskim poziomie 25 - 30 ppm nie powinno mieszkańcom zaszkodzić a roślinki się odwdzięczą ładnymi kolorami a glon powinien powoli ustępować

Jak zobaczyłem tak niski poziom, to aż się zdziwiłem. Chyba muszę zaworek wymienić na lepszy, bo ten mi ciśnienia nie trzyma tylko lata w te i we wte.

Thierry Henry pisze:Zbij NO3 bo jest za duże.

Myślę, że teraz już mam mniejsze, bo zrobiłem dwie podmiany od tamtego pomiaru. Natomiast nie podnosiłem PO4.

Drottnar pisze:marti napisał/a:
Drottnar, od kąd nie limituje zadnego ze składników nawozowych macro jak i micro przy odpowiednio dużym stężeniu Co2 - indykator koloru żółtego to nie wiem co to glony na roślinach.


Przepraszam, ale nie rozumiem. Co to znaczy, że nie limitujesz? Co to za indykator? Macro używam Aqua Art.

Stosuje nawożenie metodą EI Toma Bara.
Indykator to stały test na co2 firmy JBL z woda o twardości 4KH a nie tak jak zalecają z woda z akwa.
Co do macro to wydaje mi się że musisz uzupełniać Fosfor bo inaczej będziesz miał zachwiane proporcje miedzy N i P.

Korzystając z grupowych zakupów na innym forum, na którym siedzę, kupię sól fosforową. Dzięki za radę.

Tymczasem mam pytanie - czy te rośliny, które widać na zdjęciach jeszcze mają szansę przeżyć? Jeśli tak, to w jaki sposób oczyszczać je z tych glonów? Czytałem gdzieś o mechanicznym oczyszczaniu, ale obawiam się, że czyszcząc przez zdrapywanie paznokciem mogę zniszczyć same liście. Zwłaszcza w rotalach, których liście są drobne i dosyć delikatne. W bacopie jakoś mniej się obawiam. I jeszcze sagittaria - na niej jest pełno ciemnego glona...

Nie usuniesz tych glonów.
Roślinki (lub w niektórych przypadkach tylko kilka liści) niestety do kosza.

No to mnie teraz zmartwiłeś, bo one nawet mimo tych glonów ładnie bąbelkują... No i jednak trochę trudu mnie kosztowało pozyskanie części z nich.