roslinne malawi???
Moderator: ModTeam
- Dziubek
- Stały bywalec
- Posty: 247
- Rejestracja: 2008-01-06, 18:24
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: Beata
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
roslinne malawi???
tak jak w temacie;) zobaczylam cos takiego typu na wystawie. Czy jest to ogolnie mozliwe??? jezeli tak to jak najlepiej zabrac sie do takiego dzialania??? dodam ze mam akwarium 160l
./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/8165.htm mój były zbiorniczek;)
-
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1568
- Rejestracja: 2008-02-01, 02:05
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: dawid
- Lokalizacja: Okocim
- Kontakt:
Re: roslinne malawi???
A więc dużo nurzańców i dużo anubiasów.
I Still Haven't Found What I'm Looking For
- Dziubek
- Stały bywalec
- Posty: 247
- Rejestracja: 2008-01-06, 18:24
- Pojemność akwarium: 160
- Imię: Beata
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Re: roslinne malawi???
Ewentualnie czytalam jeszcze o microsorium i echinodorusie.. Czytalam ze wiele odmian pyszczakow jest przeciwko rośliną. Ogolnie mysle o piasku kwarcowym takze nie wiem czy rosliny sie dobrze ukorzenia a takze nad oswietleniem... JAk narazie mam tylko 30w;(
./redir/http://e-akwarystyka.pl/topics24/8165.htm mój były zbiorniczek;)
- pavelek
- Rekin forum
- Posty: 1950
- Rejestracja: 2006-12-27, 21:41
- Pojemność akwarium: 80
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Re: roslinne malawi???
Nurzańce napewno urosną , u mnie ładnie rosną w piasku kwarcowym w małym akwarium w którym jest całkowicie ciemno , do akwa nie dociera żadne światło :hyhy:
- Jokeru
- Zainteresowany
- Posty: 34
- Rejestracja: 2007-04-04, 13:21
- Pojemność akwarium: 20
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Szczecin
Re: roslinne malawi???
Nie każdy sobie poradzi. Masz małe akwarium jak na Malawi i nie poszalejesz sobie z nim.
Rośliny nawet jak się utrzymają to nie znaczy, że będą rosły. Pysie będą im to skutecznie utrudniac. Gwarantuję, że nawet anubiasy nie są bezpieczne.
Dodatkowo pyszczaki ryją wszędzie gdzie się da i mogą Ci wykopywac rośliny.
Generalnie możesz spróbowac ale nikt Ci żadnej gwarancji na to nie da.
IMO pyszczaki + rośliny to kompletne nieporozumienie...
Rośliny nawet jak się utrzymają to nie znaczy, że będą rosły. Pysie będą im to skutecznie utrudniac. Gwarantuję, że nawet anubiasy nie są bezpieczne.
Dodatkowo pyszczaki ryją wszędzie gdzie się da i mogą Ci wykopywac rośliny.
Generalnie możesz spróbowac ale nikt Ci żadnej gwarancji na to nie da.
IMO pyszczaki + rośliny to kompletne nieporozumienie...