No to może zacznę od tego, że dawno mnie nie było słychać i już pewnie zapomnieliście, że miałam mieć 240l z paletami. :hyhy:
Póki co, jestem zielona co z osprzętem itp., nie wiem jak się do tego zabrać, normalne akwarium zakładałam, paletkarium - niekoniecznie ;)
A z racji tego, że palety to dość drogie ryby, to niemiło by było zastać je po kilku dniach pływające do góry brzuchem.
Ale przejdźmy do pytań.
Zbiornik 240 jest w trakcie zamawiania, więc aktualnie to co mam to jedynie miejsce i pomysły. Baniak będzie miał dość nietypowe wymiary (robiony na miarę), bo będzie miał 97cm długości (nie wiem czy to ma znaczenie, ale wolę powiedzieć), co do wysokości to nie pamiętam, ale szerokość bodajże 50cm (nie jetem pewna, bo gdzieś wsadziłam kartkę ;/)
Filtr oczywiście zewnętrzny, odpowiedni do litraża. Intryguje mnie kwestia tych wszystkich RO i osmozy. Czy to naprawdę konieczne, czy, jak słyszałam gdzieśtam w tej chwili ludzie trzymają palety na zwykłej kranówce (jeśli coś pokręciłam, to wybaczcie ;))?
Wydaje mi się, że grzałka będzie zbędna, w tej chwili, w mojej starej dwusetce (w dwudziestce piątce też) panuje temperatura 28'C, w okresie niegrzewczym 26-27'C. Czy takie wahania jakkolwiek by paletom zaszkodziły?
Ile na 240 oświetlenia? Żeby można było ładnie urządzić wnętrze?
Myślicie, że 2 tygodnie 'dojrzewania' wystarczy, czy lepiej 3? Żebym niczego nie pochrzaniła napiszcie mi wszystko co i jak. Strasznie sie boję, że przez jakiś mój błąd padną, więc wolę znać wszelkie, nawet najbardziej podstawowe szczegóły.
Czytałam juz jakieś książki, ale tam o tych sprzętach jest napisane takim językiem, że (zastrzegam, że jestem pojętna - chyba ) jakoś sie w tym nie łapię
Kwestia roślin - mniej więcej wiem, bo wcześniej o to pytałam.
Aquasubstrate - tak czy nie?
Nic prócz palet więcej nie będzie (palet najprawdopodobniej 4-5), no chyba, że ekipa sprzątająca typu glonojad (można?).
Nie wiem o co jeszcze spytać, jakbyście mieli jakieś rady, czy coś w tym stylu..
Mam podać parametry wody jakie w tej chwili jest w moim kranie? Mam ze studni.

Pozdrawiam,
Ola.

Widzę, że nic nie wiesz na temat Paletek, a chcesz się za nie zabrać .. Po pierwsze mimo wszystko grzałka jest konieczna bo utrzymuje stała temperaturę - wiadomo, że woda w nocy staje się chłodniejsza, poza tym 26-27 stopni nie starczy - 28 to minimum. Musisz mieć także możliwość podniesienia temperatury do 30'C gdy (nie życzę) coś im będzie dolegać .. Filtracja musi być odpowiednia do takiego zbiornika, więc na pewno kubeł o dużym przepływie ... Podaj parametry, ale znając życie nie będą one dobre..

Zadawaj pytania bo tak pisząc co się wie można książkę napisać ..

No niestety, człowiek stale się uczy, jak mówiłam czytałam ksiązki, siedziałam trochę na forum, nie moja wina, że nie wiem od nagle wszystkiego, to chyba dobrze, że jakkolwiek próbuję się kogokolwiek zapytać, prawda?.. Filtr kubełkowy, tak, o dużym przepływie (sprzęt pomaga nam dobrać 'paletkarz'). Co do testów, mam tylko te ogólne, więc tylko nimi mogłam zrobić (a właściwie mój ojciec, to on je robił i zapisywał wyniki):
No3 - 0-10
No2 - 0
GH - >16'd
KH - 6'd
pH - 8

Było to badane jakieś 3 miesiące temu, teraz (ale nie wiem czy dobre testy zrobiłam) pH wynosiło 7,2.

Nie chodziło mi o to, że nic nie wiesz od razu bo nic z niczego się nie bierze .. ale najpierw powinnaś poznać temat od podstaw i wtedy podjąć decyzję czy podołasz i zapewnisz im godne warunki, a nie już zbiornik szykujesz gdy o Paletkach jeszcze malutko wiesz ..
Paletki to ryby stadne, powinno być minimum 6 sztuk by czuły się odpowiednio - 240 litrów to troszkę mało .. Parametry niestety nie dobre bo pH 6,0 - 6,4, twardość ogólna 6 - 8 nie więcej .. Z Paletkami nie jest łatwo - dużo podmian wody, musisz stworzyć im zróżnicowaną dietę, zero monotonii .. Poza tym do zbiornika 240 - litrowego jeśli planujesz wpuścić już ryby to wpuść je już podrośnięte - 10-12 cm ponieważ im mniejsze tym w takim zbiorniku będzie im ciężej dorosnąć do wielkość opisywanej jako ostateczna.. Mowa wciąż o zbiorniku z wystrojem, podłożem i roślinnością bo podejrzewam, że nie zamierzasz stworzyć im sterylnego zbiornika?

Tak, cały czas jest mowa o zbiorniku bardziej dekoracyjnym.
Z tego, co słyszałam, zarówno z forum jak i książek oraz wiedzy owego 'paletkarza' 240l to wystarczająco.. Poza tym, że mówił o 4, nie pięciu sztukach..

Nad twardoscią to chyba możnaby pomajstrować, prawda?
Mało kto ma idealną wodę..
O diecie i wymaganiach 'miensz bolsz' wiem.
O wymianach wody też jestem powiadomiona.
Jest mi po prostu cieżko, bo nie wiem jak utrzymać i jak w ogóle uzyskać odpowiednie parametry..
Na razie baniak bedzie dojrzewał, udekorowany, wystrój i tak ma być taki, jaki miałby być przy paletkach.

Jest możliwe trzymanie paletek na 'kranówce'. Nie przesadzajmy jednak z niektórymi informacjami.
Wracając do akwa. Przy paletkach nie obejdziesz się bez grzałki.
240l już nie jest takie małe i spokojnie możesz kilka sztuk wpuścic.
Na początek proponuję kupic jakieś odrzuty hodowlane i na nich powiczyc. W razie jakichkolwiek błędów nie stracisz nie wiadomo jakiej sumy.
Oczywiście z w/w 'odpadów' można niekiedy wyprowadzic całkiem ładne ryby.

IMO - proponuję kupic od razu kilka sztuk paletek. To stadne ryby i inaczej się zachowują w grupie..

Jeśli chodzi o same ryby to brać tylko od krajowego hodowcy. Te ryby już z któregoś tarła są bardziej odporne na jakość wody i lepiej znoszą nasz kranex.

Trzymając same paletki być może unikniesz wielu chorób jakie przytrafiają się innym w zbiornikach towarzyskich.

I nie oszukujmy się, paletki to wyższa szkoła jazdy będziesz miała problemy.

Pytasz o oświetlenie do tego litrażu a nie wiemy jakie rośliny planujesz i jaka jest wysokość zbiornika.

I zgadzam się z Mariuszem, 240 litrów to według mnie za małe akwarium na te ryby.

Grzałka z termostatem to podstawa.

I kilka zbiorników na kwarantannę z wyposażeniem.

Jokeru pisze:Jest możliwe trzymanie paletek na 'kranówce'.

Oczywiście jest to możliwe, ale jaki będzie tego efekt? Czy ryby osiągną takie rozmiary jakie powinny? Czy będą zdrowo rosły? Wątpię ...

Jokeru pisze:Nie przesadzajmy jednak z niektórymi informacjami.

Z którymi przesadzamy?

Paletki można trzymać w kranówce bez jakichkolwiek problemów, jestem tego naocznym świadkiem i będę bronił tej tezy. Warunkiem jest zakup ryb krajowych rozmnażanych i trzymanych w kranówie.
Woda nie jest czynnikiem ograniczającym rozwój wielkościowy ryb, Mariusz dobrze o tym wiesz.
Zresztą nie ma to znaczenia bo należy kupić ryby przystosowane do takiej wody.

Parametry niestety nie dobre bo pH 6,0 - 6,4, twardość ogólna 6 - 8 nie więcej ..

o tu np. przesadzasz jak babcia rabarbar... Ph spokojnie w granicach 7 i twardości do 12 to warunki w których "odpowiednie" ryby będą żyły długie lata...
wyższych nie polecam bo nie znam nikogo kto w wyższych by trzymał...

Paletki to nie są tylko i wyłącznie ryby dla ludzi z RO

Zgadzam się z Dzidkiem. Większość ryb z krajowych hodowli jedzie w tej chwili na wodzie o zupełnie normalnych parametrach i da się je bez większego problemu hodować na kranówce. Co nie zmienia faktu że są to ryby bardzo wrażliwe i trzeba na nie bardzo uważać. I znać się na leczeniu, i mieć sporo lekarstw "pod ręką"

....a co do Paletek to najważniejsza jest dopilnowanie stałej, odpowiednio wysokiej temperatura wody oraz nad filtracja.....Filtr kaskadowy + wewnętrzny, a nawet kubełek + wewnętrzny. Rzecz jasna - stałe podmiany wody, no i dobre jedzenie......

dzidek1983 pisze:Ph spokojnie w granicach 7 i twardości do 12 to warunki w których "odpowiednie" ryby będą żyły długie lata...

maol pisze:Zgadzam się z Dzidkiem. Większość ryb z krajowych hodowli jedzie w tej chwili na wodzie o zupełnie normalnych parametrach i da się je bez większego problemu hodować na kranówce.

No dobra dobra zgadzam się z Wami .. ale nie da się ukryć, że jeżeli (nie życzę) coś dopadnie naszą rybkę to lepiej byłoby zadbać choćby w sterylniaku o lepsze warunki niż te w ogólnym.. Ogólnie wiadomo, że te ryby to nie jest jednak ryba dla każdego, że potrafi dopiec tak, że się odechciewa. Radzę tak jak poprzednicy - nie kupuj "rasowych ryb" .. są na allegro oferowane tanie ryby z domowych hodowli, które niewątpliwe są bardziej odporne na błędy akwarysty..

Mariusz86 pisze:(...) .. ale nie da się ukryć, że jeżeli (nie życzę) coś dopadnie naszą rybkę to lepiej byłoby zadbać choćby w sterylniaku o lepsze warunki niż te w ogólnym.. Ogólnie wiadomo, że te ryby to nie jest jednak ryba dla każdego, że potrafi dopiec tak, że się odechciewa. Radzę tak jak poprzednicy - nie kupuj "rasowych ryb" .. są na allegro oferowane tanie ryby z domowych hodowli, które niewątpliwe są bardziej odporne na błędy akwarysty..

...i tu też trudno się nie zgodzić, choć wygląda to dziwnie. Bo (niestety) prawdą jest że paletki hodowane na kranówce są sztucznie przymuszone i po prostu przyzwyczajone do wody o innych parametrach, niż ich natura wymaga. To tak jak z ludźmi, można się przyzwyczaić do np. skrajnych temperatur czy zmniejszonej zawartości tlenu. Ale zdrowe to nie jest - i tak samo dla ryb, te hodowane na kranówce są zwykle mniej odporne i bardziej podatne na różne choroby. Dlatego, pomimo braku takiej konieczności, zawsze jednak warto zainwestować w RO - szczególnie jak sie chce mieć właśnie "rasowe" egzemplarze - bo może czasami to im życie uratować, a tym samym zaoszczędzić nam niemałe pieniądze....

No więc tak, RO już jest zamawiane, będzie póki dostaniemy akwarium.
Na początku zalejemy akwa pół na pół to znaczy - połowa destylowanej i połowa kranówy (mam kranówę bardzo dobrą (to znaczy 'zdrową'), tylko właśnie chodzi o to, ze twardość to tam jest niezbyt). W tym czasie, kiedy akwarium będzie dojrzewać będzie pracował filtr wewętrzny, ten, co mam teraz w 200l (on chyba na 300l jest). Kiedy pozwolą na to fundusze to kupimy kubełek (spokojnie, wtedy nie będzie jeszcze ryb, bo akwa będzie dojrzewać).
Mam zamiar kupować właśnie takie 'nierasowe', bo nie zależy mi na jakiejś super hodowli tylko na akwarium ozdobnym. Kwarantannik będą miały zapewniony, tylko pytanie, czy 30l wystarczy? Bo mam na strychu wolną trzydziestkę, ale spodziewam się, że póki będą małe, to jeszcze ok, gorzej jak będą większe.. No i grzałka będzie kupowana. A oświetlenie właśnie kombinuje ojciec, szczerze mówiąc, to na tych technicznych sprawach to ja się zbytnio nie znam, więc nie mogę zweryfikować czy oświetlenie będzie ok czy nie, ale mówił coś o 6 świetlówkach (wiem tylko, że długość to mają 90cm bodajże), a jakiej mocy, to już nie mam pojęcia (dobra, wiem, durna jestem ). Niby lepsza by była pokrywa z wbudowanymi świetlówkami, ale nie dość, że wymiary są nietypowe, to jeszcze mamy bardzo niefortunne miejsce na to akwarium, bo jest to wnęka pod schodami.

Doradźcie mi, jakie podłoże do paletek jest lepsze - zwykły żwir (kwarcowy np.) czy aquasubstrate?

30 litrów to zdecydowanie za mało... Pomyśl o 126 litrach, samo szkło kupisz za jakąś stówkę, a to już mogłoby robić za kwarantanne...