Witam serdecznie, mam duży problem w swiom baniaczku. Ryby dostały jakiejś choroby i giną mi jedna po drugiej.
Zachowanie ryby: ociera się o przedmioty, wyblakłość (szary) kolor ryby, pływanie na boku lub opuszczony do dołu grzbiet. Nie wiem co to za choroba ale proszę was -speców o diagnozę i radę co robić, jak leczyć. Na ciele ryb nie widać żadnych kropek itp. tylko ta szarość na grzbiecie i brzuchu. Aha jeszcze z tego co zaobserwowałem to mają strasznie poszarpane płetwy ogonowe i boczne, tak jakby poodgryzane.

Teraz nie krzyczcie, przyczyną wiem co jest, nowe rośliny, zakupiłem, posadziłem i od tego momentu powodują spustoszenie w moim akwa.
Tak na marginesie - Jaką kwarantannę stosować rośliną??

Ale najważniejsze
Jak leczyć i czym ryby. ...mówią mi że to gruźlica ale sam nie wiem .HELP.

Parametry wody w normie.

studi78 pisze:Jaką kwarantannę stosować rośliną??

Ja zazwyczaj robię im kąpiel w roztworze nadmanganianu potasu ok.30 minut . z tydzień w osobnym zbiorniku i dopiero sadzę .

studi78 pisze:Jak leczyć i czym ryby.

Odnośnie ryb tu opisy można podpasować do kilku chorób
http://www.sera.de/index.php?id=701&L=12 tu masz poradnik sery

A co to za ryby? Coś więcej o zbiorniku?