Kolega ojca posiadający krewetki i akwarium roślinne z co2 radzi mi, żebym jak najszybciej wrzucił do akwarium jakieś ryby, to samo mówi sprzedawca w sklepie, który ma dosyć duże akwarium na chacie. Mówią, że ryby muszą nawozić wodę (wiadomo czym), bo inaczej rośliny mi nie będą rosły i w ogóle lipa będzie. Natomiast na każdym forum akwarystycznym czytam całkiem odwrotne rady.
Więc kogo mam posłuchać i dlaczego? :zdziwko:

rudy2007, przedstaw kolegom i sprzedawcy co to jest cykl azotowy i od czego zależy.
Jeśli tego nie zrozumiemy to zawsze będziemy pytać o co chodzi, podobnie jak ty.
To są podstawy filtracji biologicznej i MUSZĄ być zrozumiane.

Szerzej o tym tutaj: http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/7187.htm

W skrócie:
Ryby robię kupę i dzięki temu mamy nh3, nh4 -> czas potrzebny bakteriom -> teraz dzięki bakteriom mamy no2 -> czas potrzebny bakteriom -> i jest no3.

Nh3/4 i no2 to bardzo groźna trucizna.
Czas potrzebny bakteriom to czas w którym odpowiednie szczepy bakterii przerobią to wszystko na no3.
Ten czas właśnie potrzebny jest na początku istnienia zbiornika.
Gdy nie czekamy ryby produkują tyle nh3/4 i no2, ze słabo jeszcze rozwinięte bakterie nie są w stanie zmienić tego na no3.
Ryby trują się własnymi odchodami i padają.

Później gdy flora bakteryjna będzie dojrzała wszystkie te przemiany zachodzą taśmowo.
Podmiany wody robimy by pozbyć się nadmiarów no3, które również jest trucizną, ale duzo słabszą.

Uffff.... Prościej wytłumaczyć nie potrafię. :/

Na pewno tych z forum. Dlaczego?
Bo sprzedawca chce ci szybko wcisnąć towar
Kolega ojca jest niedoświadczony.
Proste i logiczne.
A nawozić można nawozami jest ich pełno na rynku

Dzięki za upewnienie, że słusznie robię nie korzystając z ich rad. ;) I tobie marthinez za przedstawienie tego całego cyklu azotowego "jak debilowi" bo z chemii słaby jestem i nie bardzo rozumiałem te bardziej fachowe artykuły na ten temat.

rudy2007 pisze:bo z chemii słaby jestem i nie bardzo rozumiałem te bardziej fachowe artykuły na ten temat.

Nie przejmuj się , nie Ty pierwszy i nie ostatni.

Bohdan, to prawda :hyhy: