Powolna śmierć prętników karłowatych

Wszystko na temat chorób ryb, zwierząt akwariowych.

Moderator: ModTeam

akwaamator
Akwarysta
Posty: 431
Rejestracja: 2008-11-15, 20:09
Pojemność akwarium: 54
Imię: Bart
Lokalizacja: Tychy

Powolna śmierć prętników karłowatych

Post autor: akwaamator » 2009-07-03, 22:41

pierwsza umarła samica: robiłą się osowiała, nie jadła,leżała na boku,zdychała
druga samica podobnie z tą różnicą że miała cos przy odbycie(coś cienkiego i długiego)
teraz podobnie samiec, nie pływa nie je, leży na boku poza tym ma pod pyskiem takie jakby ciemne plamy. Co to może być?? Temperatura waha się w granicach 26-28*C w dzień. Parametrów nie mierzę ale żył razem z ramirezką i danio a im nic nie ma. Dodam że samiec nie ma nic przy odbycie.

Awatar użytkownika
Bohdan
Przyjaciel forum
Posty: 1009
Rejestracja: 2008-05-21, 21:47
Pojemność akwarium: 0
Imię: Bohdan
Nazwisko: Jazda Polska PL
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Powolna śmierć prętników karłowatych

Post autor: Bohdan » 2009-07-03, 23:55

Złe warunki w akwa oraz stres, to powody choroby. W 54L nie można trzymać razem i karłowatego i Ramirezów i jeszcze na dodatek Danio - To istny Kompot !!
Za duży pieknych rybek chcesz mieć w zbyt małym akwa i stąd wszystkie Twoje problemy. Jesteś juz id dosyć dawna na forum i ciągle nie możesz się nauczyć, że nie możesz mieć wszystkiego naraz co Ci się podoba !!

Awatar użytkownika
Akwarybka
Moderator
Posty: 3394
Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
Pojemność akwarium: 63
Imię: Basia
Nazwisko: Waluś
Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
Kontakt:

Re: Powolna śmierć prętników karłowatych

Post autor: Akwarybka » 2009-07-04, 09:34

Co do choroby to mogłyby być wiciowce. Reszta jak napisał Bohdan :zdegustowany:

Awatar użytkownika
marthinez
Obłąkany forumowicz
Posty: 4490
Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
Pojemność akwarium: 270
Imię: Marcin
Lokalizacja: Szczecin

Re: Powolna śmierć prętników karłowatych

Post autor: marthinez » 2009-07-04, 09:53

akwaamator, założyłeś w sumie sześć ( :przestraszony: ) tematów w dziale obsada, a dalej robisz takie "kwiatki" z rybkami?
http://www.e-akwarystyka.pl/topics35/9997.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics35/10162.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics35/10144.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics35/10418.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics35/11408.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics35/11576.htm

Nie wiem, czy to jest jakaś zabawa, czy prowokacja z Twojej strony, ale radzę się zmienić.
Niepoważny człowiek. :zdegustowany:
Obrazek

Nie udzielam porad na priv oraz mail! Masz problem? Pisz na forum

akwaamator
Akwarysta
Posty: 431
Rejestracja: 2008-11-15, 20:09
Pojemność akwarium: 54
Imię: Bart
Lokalizacja: Tychy

Re: Powolna śmierć prętników karłowatych

Post autor: akwaamator » 2009-07-04, 11:37

więc neonki zmarły już dawno na neonową, bojek raczej ze starości, otoski też zdechły na puchlinę na którą zachorowały ramirezy albo neonki(była to albo choroba neonowa albo puchlina) O zebry zapytałem i ich nie kupiłem. Podobnie jak kiryski...... neony kupiłem chore i z braku kwarantannego akwa(jak wiele innych osób go nie posiadałem) zaraziły mi inne ryby. Były to początki z akwarystyką. Teraz w 54L mam 5 żałobniczek 5 danio i na razie jedną ramirezkę oraz 1 zbrojnika niebieskiego.

Awatar użytkownika
Akwarybka
Moderator
Posty: 3394
Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
Pojemność akwarium: 63
Imię: Basia
Nazwisko: Waluś
Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
Kontakt:

Re: Powolna śmierć prętników karłowatych

Post autor: Akwarybka » 2009-07-06, 15:50

akwaamator pisze:Teraz w 54L mam 5 żałobniczek 5 danio i na razie jedną ramirezkę oraz 1 zbrojnika niebieskiego.
Mysle, ze twoje ryby maja juz serdecznie dosyc :zdegustowany: Zbrojnik nadaje sie jedynie do akwariów od 100l w góre. Przy czyms takim nie sadze by ci ryby umieraly ze starosci :/ Czy Ty wkoncu zaczniesz uczyc sie na bledach? Dalsze meczenie ryb naprawde nie ma sensu :zly: nie sadze by to wszystko byla wina 'chorych neonków ze sklepu'...

ODPOWIEDZ