Miewam ostatnio problemy z równomiernością wypływu gazu z butli. Posiadam zaworek precyzyjny, po nabiciu butli otwieram zawór do oporu, przykręcam o 1,5 obrotu (takie instrukcje znalazłem) po czym otwieram reduktor na ok 1 obrót, i potem precyzyjny. Przez 3 dni było ok, dziś rano patrzę - w akwa przyducha. Rzut oka na licznik - wszystko jasne, bąble zasuwają na całego... jakieś pomysły?

Jeśli zaworek precyzyjny masz taki czarny z tworzywa z niebieskimi szybkozłączkami, to to jest przyczyna. Ten zaworek jest wybitnie nieprecyzyjny :/

zaworek mam camozzi...

może nie zakontrowany zaworek?

nie jestem pewny czy go zakontrowałem, może nie, ale leży w takim miejscu że w żaden sposób nic nie mogło przekręcić śrubki...

Nie mam zaworka camozzi, ale w moim jest tak, że niezakontrowany szybciej się rozregulowuje niż zakontrowany. Stąd moja propozycja. Aczkolwiek cały czas strzelam, bo ciężko mi znaleźć inną przyczynę problemu.