Jestem początkującym akwarystą.
Baniaczek 112l się dojrzewa ,a rybki trzymam narazie w kotniku..

Więc tak..
mam gupiki,neonki,danio,kiryski,molinezje,zbrojnika niebieskiego i kardynałki (kardynałki do oddania bo to ryby zimnowodne)
POszukuję jakiejś większej rybki ,która mogłaby żyć w moim akwarium nie robiąc krzywdy innym.
Planuję kupić 1-2 więc nie może być to rybka stadna.
Macie jakieś propozycje?
Dodam iż planuję zakup krewetek..

Proszę o pomoc

gupiki, neonki, danio - wszystko rybki stadne - zdecyduj się na jedno stado. Jakie chcesz kiryski? Niektóre są za duże do 112l. Jak już zweryfikujesz rybki stadne, możesz obsadę uzupełnić o harem bojownika, prętnika karłowatego (innych już nie) lub jakichś pielęgniczek (ramireza, kakadu).

A nie mogę mieć małego stadka każdego z tych gatunków? Tj. ok 10 osobników?
Kiryski mam 2,różnych gatunków ,jestem w trakcie dociekania jakich ^^
Myślałam nad bojownikami...
A nie zrobią one nic Yellowkom?
I musi być harem? NIe może być jeden samczyk?
Chodzi mi o to że miałabym problem co zrobić z młodymi...

Po 10 ryb z każdego gatunku daje Ci w sumie 30 ryb. A to nie wszystko, co chcesz trzymać w zbiorniku. Za dużo, za ciasno. Zwłaszcza, że danio do małych rybek nie należą.
Bojowniki ludzie hodują samotnie, ale samiczki też mogą być ładne, a i zachowania ciekawe poobserwujesz. Co do bojownika + krewetki to różnie bywa. Znajoma ma kilka akwariów i w każdym bojownik. W większości ma też krewetki karłowate i jakoś sobie radzą. Aczkolwiek możesz trafić na osobnika, który wytępi wszystkie.
Przy krewetkach karłowatych odpadają pielęgniczki - chyba, że chcesz je karmić krewciami ;)

Hmm... A co powiesz na
-Bojownik
-8 neonków
-5 danio
-2 molinezje
-kilka głupików
-5 otosków
-kilka krewetek

kiryski oddam,kardynałki oddam

Molinezje odpadają, bo są stadne i duże (przeoczyłem wcześniej). Gupiki (a nie głupiki) będą atakowane przez bojownika (poobgryza ogony), poza tym za chwilę będziesz miała ich kilkadziesiąt, bo się mnożą na potęgę.
Mam też wątpliwości co do bojownika i danio. Pływają w tej samej strefie; danio robią długości, a bojownik jest terytorialny - może dochodzić do konfliktów.

Jeszcze napisz, jak chcesz obsadzić zbiornik roślinami i czy masz pokrywę.

Napisałam głupiki? mój błąd,przeoczyłam...
A jak bojownik zareaguje na karliki?
Mam pokrywe. Jak narazie jest tam tylko kabomba i moczarka i taka trawka (nie pamiętam w tym momencie nazwy)
Wiem ,że gupiki się strasznie szybko mnożą.. Ale mimo to lubię te rybki...

Nie znam karlików, więc Ci nie pomogę.
Zanim umieścisz w akwarium ryby, dodaj więcej roślin i pozwól zbiornikowi dojrzeć. Inaczej nie opanujesz plagi glonów.

Jeśli kupisz bojownika od hodowcy, to jest szansa, że będzie spokojny. Kubeczkowy (czyli ze sklepu) na 99% będzie agresywny.

Aha, ten kotnik to oddzielne akwarium, czy jak?

Akwarium dojrzewa,roślinki dokupuję jak tylko dostanę pieniądze (rodzice ;/)
Zbiornik dojrzewa.
Kotnik to osobne akwarium oczywiście.
A co powiesz na kupienie bojownika w sklepie,ale nie kubeczkowego,tylko trzymanego w akwarium?
I na niektórych stronach w internecie czytałam że neonki mogą podgryzać płetwy Betta...
Co ty na to?

Lanusiek pisze:A co powiesz na kupienie bojownika w sklepie,ale nie kubeczkowego,tylko trzymanego w akwarium?

Ciężko powiedzieć. Wtedy możesz trafić na spokojnego albo agresywnego. 50% szans. Od hodowcy dowiesz się, jaki jest.

Co do połączenia neonów z bojownikiem. Ty przeczytałaś, że mogą podgryzać płetwy, ja z kolei, że to bojownik może je atakować. Wniosek - takie połączenie to raczej kiepski pomysł. U siebie hodowałem neony inesa z prętnikami i nie miałem żadnych problemów.

Hmmm....
To muszę poszukać w okolicy jakiegoś hodowcy...
A jak to wychodzi cenowo?
Tzn o ile droższy jest bojownik od hodowcy? (średnio)

Nie mam pojęcia.

PO przejrzeniu różnorakich stron stwierdzam iż bojownik to nie jest dobry pomysł do mojego 112l ,ewentualnie zakupię dla niego inny baniaczek.
Dzięki za porady.
A ja szukam obsady dalej

A prętnik karłowaty Ci nie pasuje? Haremik 1+2 byłby całkiem miłym urozmaiceniem według mnie.

W sumie to nawet ładne rybcie..
I nie za wielkie...
Pasują do reszty obsady? (mówię tu o rybciach podanych w pierwszym poście + karliki i krewetki)
I czy molinezje nadal odpadają?