Zamiana bojownika na prętnika powoduje tylko tyle, że nie będzie konfliktu z neonami. Reszta się nie zmienia.

Ok dzięki za pomoc...
Jak jeszcze będę mieć pytania to napiszę

Ja 3małem bojka z neonami inessa , nawet nie spoglądały na siebie.Zauważyłem że bojownik staje się agresywny w małym akwarium , w 80l był łagodny jak baranek.
Oczywiście bojownik to ryba z "charakterkiem" i kążdy jest inny , może ci się trafić "rekin" :hyhy:

...bojownik staje się agresywny w małym akwarium - to... NORMALNE!!! Po prosty, to że ta ryba daje się hodować w bardzo małych zbiornikach, nie oznacza, że czuje się tam komfortowo. A za tym idzie zawsze stres i agresywność.

No ale słyszałam ,że niektóre bojki ignorują takie rybki jak neonki ,a inne znów atakują.
Więc wydaje mi się że bojek nie jest bezpiecznym rozwiązaniem gdyż może mi wybić całą obsadę..

Bojownik nic Ci nie wybije - to naprawdę, w 99% przypadków wyjątkowo spokojna ryba. Trzeba zapewnić mu tylko odpowiednia przestrzeń i warunki - np. obowiązkową dla tego gatunku pokrywę.

Za to warto się zastanowić czy w przypadku niewielkiego zbiornika dodatkowy gatunek ma sens. Osobiście wolę zbiorniki "prawie jednogatunkowe" - oprócz mojego subiektywnego odczucia że są ładniejsze, znacznie łatwiej zapewnić w nich komfortowe warunki dla mieszkańców.

Możesz trzymać Bojownika razem z Neonami.
Możesz tez trzymać Prętniki z Neonami.
Nie możesz trzymać Bojownika razem z Prętnikiem, ponieważ może dochodzić do awantur.

maol pisze:Trzeba zapewnić mu tylko odpowiednia przestrzeń i warunki - np. obowiązkową dla tego gatunku pokrywę.

Pokrywa jest

maol pisze:Za to warto się zastanowić czy w przypadku niewielkiego zbiornika dodatkowy gatunek ma sens.

Ja się nadal zastanawiam które gatunki zostawić a które oddać. Więc nie będzie to dodatkowy gatunek ,a wymiana

Prętniki odpdają. Mimo iż są nawet ładne jakoś mi nie odpowiadają.
natomiast teraz się zastanawiam.. Jeden bojownik czy parka ramirezek.
Ale gdzieś słyszałam że pielęgniczki będą mi podburzać dno (żwirek kwarcowy)

Bohdan pisze:Nie możesz trzymać Bojownika razem z Prętnikiem, ponieważ może dochodzić do awantur.

Kiedyś miałam bojownika z prętnikiem i było ok. Ale to dość ryzykowne.

Lanusiek pisze:Ale gdzieś słyszałam że pielęgniczki będą mi podburzać dno (żwirek kwarcowy)

One raczej nie kopią dołków w dnie. :|

Więc teraz pytanie... Czy ramirezki nic nie zrobią gupikom i neonkom?
A co z karlikami szponiastymi i kiryskami?
Bo otoskom podejrzewam że nic nie zrobią.
Czytałam że są to rybki łagodne ale chyba na krewetki zapolują?
I czy to prawda że są tak inteligentne że rozpoznają swojego właściciela?

Remirezy mogą podobno atakować krewetki, raczej nic nie zrobią gupikom i neonom, no chyba, że będą je po prostu przeganiać ze swojego terytorium.

Lanusiek pisze:I czy to prawda że są tak inteligentne że rozpoznają swojego właściciela?

Wszystkie akwariowe ryby reagują na właściciela. Zwłaszcza jeżeli chodzi o jedzenie

Akwarybka pisze:Wszystkie akwariowe ryby reagują na właściciela. Zwłaszcza jeżeli chodzi o jedzenie

Ale tu raczej chodziło o to ,że rozpoznają właściciela i reagują na niego inaczej niż na innych tzn podpływają do przedniej szyby.

Krewetek narazie nie mam.. więc jeśli zdecyduję się na razmirezy to się z nimi wstrzymam. A bojowniki nic nie zrobią krewetkom? Ale podobno mogą atakować gupiki..

Lanusiek pisze:A bojowniki nic nie zrobią krewetkom?

Tu jest różnie ,nieraz bojki olewają kreweti, a nie raz poluja(tak było u mnie :kwasny: )

Ale myślę że amanki dałyby sobie radę?

Lanusiek pisze:Ale myślę że amanki dałyby sobie radę?

Dadzą radę