Obsada do 112 l

Nie wiesz jakie rybki wpuścić np. do 50l akwarium? W tym dziale możesz uzyskać porady jaka obsada była by najlepsza.

Moderator: ModTeam

Lanusiek
Zainteresowany
Posty: 39
Rejestracja: 2009-07-22, 11:09
Pojemność akwarium: 112
Imię: Martyna
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Re: Obsada do 112 l

Post autor: Lanusiek » 2009-08-05, 20:45

Decyzja zapadła. Mam bojowniki (1+3). Nic się nie dzieje z obecną obsadą. Tzn kupiłam samczyka bojownika który w sklepie pływał w jednym akwa z gupikami i jest ok. Za jakiś czas kupię amanki i jeśli bojowniki nie będą ich atakować spróbuję z jakimiś mniejszymi

Awatar użytkownika
pavelek
Rekin forum
Posty: 1950
Rejestracja: 2006-12-27, 21:41
Pojemność akwarium: 80
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Obsada do 112 l

Post autor: pavelek » 2009-08-05, 21:06

Amanek nie ruszy na pewno , to są dość waleczne krewetki .

Awatar użytkownika
Bohdan
Przyjaciel forum
Posty: 1009
Rejestracja: 2008-05-21, 21:47
Pojemność akwarium: 0
Imię: Bohdan
Nazwisko: Jazda Polska PL
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Obsada do 112 l

Post autor: Bohdan » 2009-08-05, 23:35

Niestety Bojek potrafi wszystko ruszyć...wszystko zależy od cech indywidualnych danego osobnika ale jezeli chodzi o Amanki to ryzyko jest najmniejsze ale jednak możliwe....
Na Twoim miejscu nie przejmowałbym się aż tak bardzo tym czy ruszy czy nie, ponieważ selekcja naturalna jest nieodzownym czynnikiem regulującym populacje czy to w zbiornikach naturalnych czy też akwariach.
Natomiast moze być również tak ze Twój Bojek nie będzie sie nawet interesował również mniejszymi krewetkami.

Próbuj śmiało od razu z mniejszymi krewetkami.

Awatar użytkownika
pavelek
Rekin forum
Posty: 1950
Rejestracja: 2006-12-27, 21:41
Pojemność akwarium: 80
Imię: Pawe³
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: Obsada do 112 l

Post autor: pavelek » 2009-08-05, 23:39

Jak kupi dorosłe amani to na pewno ich nie ruszy,mają 5cm i są dosyć "twarde" :hyhy:

Awatar użytkownika
Bohdan
Przyjaciel forum
Posty: 1009
Rejestracja: 2008-05-21, 21:47
Pojemność akwarium: 0
Imię: Bohdan
Nazwisko: Jazda Polska PL
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Obsada do 112 l

Post autor: Bohdan » 2009-08-05, 23:48

pavelek, Niestyety nie masz racji.....kiedyś też tak myślałem ale jakiś czas temu widziałem w akwa dorosłe Amanki atakowane przez Bojka. Ich duży rozmiar "pomagał" im na tyle ze nie ginęły od razu tylko traciły po trochu częsci swojego ciała....

Lanusiek
Zainteresowany
Posty: 39
Rejestracja: 2009-07-22, 11:09
Pojemność akwarium: 112
Imię: Martyna
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Re: Obsada do 112 l

Post autor: Lanusiek » 2009-08-06, 16:39

Zrobię tak... Kupię w tym samym czasie amanki i jakieś mniejsze krewetki,nie krzyżujące się. Najpierw wpuszczę amanki a potem te mniejsze,jak już podrosną (w sklepie były wielkości ok 1 cm) bo obawiam się że nie tylko były by narażone na bojownika ale i innych mieszkańców. A jeśli bojownik zignoruje amanki będę mieć jakąś pewność że mniejszych też nie ruszy

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: Obsada do 112 l

Post autor: kbtor » 2009-08-06, 16:48

Lanusiek pisze:A jeśli bojownik zignoruje amanki będę mieć jakąś pewność że mniejszych też nie ruszy
:kwasny: czegoś tu nie łapię. Ryby zazwyczaj atakują to, co zmieści im się w pysku ( pomijam drapieżniki )
Im mniejsze, tym prędzej zostanie zjedzone. To tak jak z narybkiem. Im dłużej przeżyje, tym bardziej urośnie i inne ryby go nie zjedzą.
Bojownik zje, lub nie zje krewetki. Jak widać doświadczenia są różne. To zależy również od charakteru samej ryby. A nie masz żadnej gwarancji na charakter ryby którą kupisz.
Obrazek

Lanusiek
Zainteresowany
Posty: 39
Rejestracja: 2009-07-22, 11:09
Pojemność akwarium: 112
Imię: Martyna
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Re: Obsada do 112 l

Post autor: Lanusiek » 2009-08-06, 17:34

No gwarancji nigdy nie ma. Ale jak narazie mój bojek zachowuje się bez zarzutów tzn jest spokojny. Ale zanim kupię krewecie minie troche czasu i wtedy będę wiedzieć czy on jest cały czas taki czy to tylko przejściowe.
Doświadczenia są różne dlatego jeśli nie spróbuję to się nie dowiem

Edit. Dziś zauważyłam że danio podgryza płetwe ogonową gupikowi.. Zaczęło się to dopiero po dołączeniu do obsady bojownika.. czy to może być przyczyną? Tylko ten jeden gupik padł ofiarą.. Czy agresja może się przenieść na bojownika? i co zrobić żeby płetwa odrosła?

ODPOWIEDZ