Nie chcę zakładac nowego tematu, więc tu się zapytam. Jakie rybki do 54 litrowego akwarium? Myślałam o neonkach ( x8 lub 10), otoskach (x5 lub 4) i co jeszcze? Może kiryski? Myśłałm tez o gupikach, ale tylko samcach. Prosze o radę.

Może być 10 neonków, 5 otosków, raczej nie kiryski. Może krewetki Amano? Albo bojownik?

krewetki chyba nie. A gupiki? co o tym sądzisz?
A bojownik nic nie zrobi neonkom?

Rybka_5 pisze:A bojownik nic nie zrobi neonkom?

Nie

Akwarybka pisze:Może być 10 neonków, 5 otosków,

Dobrze

Bohdan pisze:Rybka_5 napisał/a:
A bojownik nic nie zrobi neonkom?
Nie

z tego co wiem doświadczenia są różne. Moje bojowniki nic nie robią neonkom inessa ,ale u innych nie pożyły one długo. Z tego co wiem neonki czerwone są "bezpieczniejsze"

Lanusiek pisze:Z tego co wiem neonki czerwone są "bezpieczniejsze"

Ciekawe, przecież osiągają tę samą wielkość... Nie spotkałam nigdy przypadku aby bojownik atakował neony :/

Akwarybka pisze:Ciekawe, przecież osiągają tę samą wielkość..

Neony czerwone są dużo większe od inesek, ale są tak samo "bezpieczne". ;)
Bojownik nic nie zrobi żadnemu neonkowi. Ot co najwyżej przegoni z terytorium.
Bojowniki to agresory, ale zazwyczaj tylko wewnątrz gatunkowo.

O.o a u mojej koleżanki ineski nie przeżyły jednej nocy zaś czerwone są do tej pory. Również na innych forach czytałam o takich przypadkach. Więc moim zdaniem nie można tu dokładnie stwierdzić czy na 100 % nic im nie zrobi. Tzn mówię tu raczej o takich dopiero co kupionych maleńkich neonkach. bo takim podrośniętym nic nie powinien zrobić. Tzn chyba

Lanusiek pisze:O.o a u mojej koleżanki ineski nie przeżyły jednej nocy zaś czerwone są do tej pory.

A czy widziała jak są zjadane? Bo mogły paść z powodu złego wprowadzenia do zbiornika.

Lanusiek pisze:O.o a u mojej koleżanki ineski nie przeżyły jednej nocy zaś czerwone są do tej pory.

Bojownik nic im nie zrobił. Zwłaszcza w nocy. Bojowniki nie są aktywne po zmroku.

W sieci różne rzeczy się pisuje. Niedawno czytałem jak to Zbrojnik niebieski (glonojad) zjadł Razborę klinową. :hyhy:

Ja tez myślałam, że bojownik może cos zrobić innym rybkom. A co myślicie o Mieczykach? Czy same samiczki lub samce mogły by być? Nie chcę je trzymać harem, bo mogły by sie jeszcze rozmnożyć, a przerybienia nie chcę mieć. Z góry dziekuję za odpowiedź. :oczami:

mieczyki są za duże Rybko, na ten zbiornik, prędzej bym stawiała albo na ramirezki albo bojownika albo prętniki
ani ramirezki ani bojownik nic neonkom nie zrobią

Jednak wybiorę Pretniki. Czy one łatwo rozmanżaja sie w akwarium? raczej bym chciała, by do tego nie doszło.

Jeżeli w akwa będą też inne ryby to nie musisz się obawiać o narodziny potomstwa, ponieważ po ewentualnym tarle Prętnika, cała ikra zostanie skonsumowana przez pozostałe rybki.....

Ok. dziękuję za szybka odpowiedź. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy prętniki trzeba trzymac harem?