Diody białe jak sądzę są białe dla ludzkiego oka i większość mocy oddają w 2 prążkach (ok 470 i 550 nM). Używając pojedyńczych led jestem w stanie przybliżyć każdy rozkład widmowy. Jestem w stanie dostarczyć miękki i twardy UV jeśli byłby potrzebny (Białe led są UV-free). Tylko teraz jaki rozkład widmowy dla akwarium "roślinego" ?

Pozdrawiam

A ja ponowię prośbę - poczytaj najpierw o właściwościach diod led, a potem buduj pokrywy. Diody led nigdy nie dadzą właściwego widma. Co najwyżej dla naszego oka wygląda to podobnie, rośliny zwykle jednak sądzą inaczej.

maol pisze:A ja ponowię prośbę - poczytaj najpierw o właściwościach diod led, a potem buduj pokrywy.

Dobra rada.
Trzeba trochę poczytać o budowie oświetlenia led do roślinniaka.
Na tym forum tego nie znajdziesz.
Mnie to za bardzo nie interesuje, więc temat liznąłem tylko po omacku.
Dużo informacji na ten temat jest na forach typowo roślinnych.
Można sie dowiedzieć jak zbudować lampę led, taką, by rośliny "nie sądziły inaczej" i rosły jak należy. ;)

Nie wiem czy zgodne z regilaminem bo link z innego forum ale ciekawie kolega z PKMD opisuje zastosowanie LEDów w akwarium i jak widać rośliny mają się dobrze.
http://www.kfa.org.pl/aforum.php?op=sho ... d&id=11055

Jak wspomnieli koledzy "białe led" nie są widmowo białe.
Znalazłem rozkład widmowy świetlówki polecanej tutaj do roślinek(załącznik).

Prążek UV 405nm jestem w stanie oddtworzyć, reszte pasma również, ale prążek 440nm będzie nie do odtworzenia przy ledach kupionych detalicznie

Jakie jeszcze świetlówki (producent/model) mogę przestudiować?
Czy istnieje jakieś pasmo wzorcowe ?
Czy ważne są prążki czy paski ?

Pozdrawiam

Ważne jest całe widmo. Odtworzenie jednego prążka nic nie daje.

Czyli prążki to efekt nie-idealnego lumiforu w świetlówce?

Pozdrawiam

Tak i nie - to znaczy prążki są wynikiem luminoforu, ale nie są przypadkowe, tylko dokładnie przewidziane.