Witam!
Jestem początkującą akwarystką z racji tego że córka dostała w prezencie welona w kuli.
Kupiłam jej akwarium (54l) i zgodnie z "radami" sprzedawcy ( bo się na tym nie znałam) filtr TETRATEC z dwukomorowymi zasobnikami do oczyszczania 100l oraz roślinki (anubias barteri i echinodorus amazonicus). Zastosowałam do wody sera aquatan i tetra aqua NitrateMinus. To było w zeszły piątek. W sobotę dokupiłam jeszcze jedną welonkę przynajmniej wyglądającą na zdrową. Niestety nie poddałam jej kwarantannie (teraz już wiem że tak trzeba) Po 4 dniach ta pierwsza zaczęła się dziwnie zachowywać: stała się apatyczna, zwisały jej białe stolce z odbytu i zaczęła się chować w rośliny, nie interesowała się jedzeniem. Nie miała jednak żadnych kropek na ciele. Wczoraj zdechła w pozycji pionowej głową w dół-znalazłam ją za filtrem tak sie już na końcu głęboko chowała. Dziś ta druga "nowsza" też się chowa w roślinach lub leży w kącie na żwirku. Pewnie też dziś zdechnie. Moje pytanie brzmi: co ja zrobiłam nie tak i co to może być za choroba, bo objawy niektórych chorób sa tak podobne że trudno stwierdzić. Czy ja żle założyłam zbiornik czy kupiłam chorą rybkę? Pomóżcie mi proszę!!

jaka masz temperaturę?
Podmiany wody?
ile było welonek?
Jakie parametry wody??

Welonki szt 2 - obecnie jedna ledwie dychająca. Temperatura pokojowa. Nie podgrzewam - jedynie lampa z obudowy świeci co pewniw daje trochę ciepła. Co drugi dzień dorzucałam kostki lodu według porad znajomych. Wodę zmieniłam w 3/4 wczoraj rano a wieczorem ta większa padła. Nic się jej po tej podmianie nie polepszyło. Oczywiście wlałam sera aquatan. Niestety parametrów wody nie sprawdzałam bo nikt mi nie powiedział jak to robić.

kupujesz w zoologu testy.
Hmm temperatura pokojowa hmm może wynosić i 30 stopni.
Nie wiedząc jakie masz parametry dolewałaś chemię???

Tak mi powiedział sprzedawca

Za mały zbiornik na welonki, mogą padać zatrute produktami własnej przemiany materii. Źle wystartowany, to druga sprawa. I trzecia - za ciepło!!!

proponuję zapomnieć o welonkach i przyzwyczaić się do akwarium z "normalnymi" rybami...

Kupiłam dziś test Tropicala 5 w 1 i oto wyniki:
NO2 - 15
NO3 - 4
GH - 300(17,0)
KH - 160 (9,0)
PH - 7,8

[ Dodano: 2009-09-06, 22:50 ]
Pomyliłam się
NO3 15
NO2 2,0

Na kolorkach testu podają normy dla NO3 od 0-40 a dla NO2 0-0,5 (jednostki mg/l)

NO2 2mg/l to praktycznie dawka śmiertelna... Natychmiast podmień 50% wody. Masz najprawdopodobniej fatalnie wystartowane akwarium - po prostu wlana woda i wpuszczone ryby. I to się teraz "pięknie" mści.

... i pozbądź się welonki - oddaj ją do sklepu albo daj w prezencie właścicielowi oczka wodnego. To NAPRAWDĘ nie jest ryba do 50-litrowego zbiornika.

Moja rybka jeszcze żyje! Wymienilam jej wczoraj wodę (niecałą). Jakby trochę się próbowała ożywić ale nie ma siły i pływa po dnie.

[ Dodano: 2009-09-08, 21:49 ]
inne ujęcie

Jeżeli wymieniłaś na raz więcej niż 50% wody to tylko.. pogorszysz sprawę. Pomimo chwilowej poprawy, NO2 znowu zacznie zaraz narastać.

To proszę powiedz mi co mam robić żeby NO2 nie rosło?
Moja rybka zdechła ale chciałabym dalej coś hodować. opróżniłam akwarium, wypłukałam żwirek, roślinki i filtr, zalałam na nowo i teraz czekam aż akwarium dojrzeje.
Po jakim czasie mogę wprowadzić rybkę? I czy mam zastosować jakieś preparaty np. do roślin czy zostawić tak jak jest? jak kontrolować te azotany i azotyny żeby historia mi sie nie powtórzyła? Zastanawiam się też jakie rybki mogłabym mogłabym mieć z uwagi na to że jestem początkująca. Musiały by być chyba bardziej odporne. Poradzi mi ktoś?PROSZĘ.

karo1611 pisze:To proszę powiedz mi co mam robić żeby NO2 nie rosło?

odpowiednio dobierz obsadę i dbaj o cotygodniowe podmiany wody

karo1611 pisze:Moja rybka zdechła ale chciałabym dalej coś hodować. opróżniłam akwarium, wypłukałam żwirek, roślinki i filtr, zalałam na nowo i teraz czekam aż akwarium dojrzeje.
Po jakim czasie mogę wprowadzić rybkę?

Po 2 tygodniach w tym czasie zastanów sie jakie ryby chcesz tam wpuścić i jakie trzeba im zapewnić warunki.

karo1611 pisze:I czy mam zastosować jakieś preparaty np. do roślin czy zostawić tak jak jest?

zostawić tak jak jest z zachowaniem dobowego cyklu tj. oświetlenie + filtracja

karo1611 pisze:jak kontrolować te azotany i azotyny żeby historia mi sie nie powtórzyła?

odpowiednio dobierz obsadę i dbaj o cotygodniowe podmiany wody, nie przekarmiaj rybek

karo1611 pisze:Zastanawiam się też jakie rybki mogłabym mogłabym mieć z uwagi na to że jestem początkująca. Musiały by być chyba bardziej odporne. Poradzi mi ktoś?PROSZĘ.

Podaj gatunki które Tobie się podobają a my postaramy się coś doradzić ;)

Na zdjęciach widać, że roślinki masz w koszyczkach, musisz je wyjąć i wsadzić do żwirku. Z tego co zrozumiałem to masz tylko dwie roślinki, dokup (albo może ktoś ci odda) więcej roślinek (przede wszystkim szybkorosnących - rogatek, moczarka).

Zapraszam do lektury:

http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/7187.htm
http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/3876.htm

Te wątki podpowiedzą Ci, gdzie robisz błędy i jak zacząć od początku tak, żeby było dobrze.

... i jeszcze taka uwaga dla wszystkich początkujących - to nie ryby maja być odporne, to Wy macie stworzyć im warunki odpowiednie do życia. Jak NASA wysadzi człowieka bez skafandra na Księżycu, nie da rady się wytłumaczyć, że umarł on, bo był "za słaby i za mało odporny". I że następny będzie lepszy w przeżyciu w tych ekstremalnych warunkach. A najczęstszym błędem początkujących jest pójście w zaparte p.t.:"Wszystko robię dobrze, a ryby są za mało odporne i padają jak muchy. Podajcie mi nazwy bardziej odpornych gatunków". To nie ryby są mało odporne, to warunki w źle założonych i źle zadbanych akwariach je zabijają.