Witam Was serdecznie!
Od paru dni zaobserwowałam, że na głowie mojej pielęgniczki Ramireza rośnie guz- garb. Wygląda to tak, że na granicy części głowowej i tułowiowej skóra jakby pękła - widać w miejscu pęknięcia białą "skórę". Poza tym rybka nie straciła swoich barw, jest ruchliwa i ma apetyt. Mam ją jakiś rok, karmię na przemian pokarmem żywym lub mrożonym i świeżym raz dziennie. Mam akwarium wielogatunkowe, 200L, pozostałe są zdrowe. Nie wiem, czy mam się martwić tym objawem, czy nie i co w ogóle mam robić. Raczej wykluczam rakowatość (porównując ze zdjęciami i opisami z internetu) ale nie jestem fachowcem...
Jeżeli ktoś ma jakieś podejrzenia lub zetknął się z czymś takim bardzo proszę o informację.
Dołączam zdjęcie (wiem, niewyraźne, niestety, aparat się popsuł a komórką trudno zrobić mi lepsze...)
Pozdrawiam!!!
napuchnięta głowa pielęgniczki Ramireza
Moderator: ModTeam
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 2009-09-29, 21:08
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Justyna
- Lokalizacja: Poznań
napuchnięta głowa pielęgniczki Ramireza
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- bercia289
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 2008-01-08, 16:54
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Bernadetta
- Nazwisko: Baranowicz
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: napuchnięta głowa pielęgniczki Ramireza
To jest rak, raczej jej nie pomożesz
Nie każdy kto posiada akwarium jest akwarysta.
./redir/https://www.facebook.com/SklepZoologicz ... ts&fref=ts
NIE MĘCZ RYB W KULI!!!
./redir/http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=9626199
./redir/https://www.facebook.com/SklepZoologicz ... ts&fref=ts
NIE MĘCZ RYB W KULI!!!
./redir/http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=9626199
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: napuchnięta głowa pielęgniczki Ramireza
Przede wszystkim - natychmiast oddziel chorą rybę do kwarantanny. I zacznij od kuracji bactopurem. Hipotezę raka odłóżmy na później.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 2009-09-29, 21:08
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Justyna
- Lokalizacja: Poznań
Re: napuchnięta głowa pielęgniczki Ramireza
Dziękuję Wam za odpowiedzi
Mam pytanie do Ciebie, Naczelny Deszczowcu - piszesz o kwarantannie chorej rybki - to znaczy, że musiałabym umieścić ją w osobnym zbiorniku? No cóż, i tak zamierzałam kupić jakieś małe akwarium, głównie jako tarliskowe... Jak mniej więcej długo powinna trwać ta kuracja?
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: napuchnięta głowa pielęgniczki Ramireza
Dokładnie tak. Proponuję kurację bactopurem przez jakieś 5-7 dni. I daj znać czy jest jakaś zmiana lub (oby) poprawa.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back

-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 2009-09-29, 21:08
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Justyna
- Lokalizacja: Poznań
Re: napuchnięta głowa pielęgniczki Ramireza
Rybka jest już w nowym akwarium, na 8 l wody wlałam 7 kropli bactopuru. Kuracja rozpoczęta
[ Dodano: 2009-10-05, 19:07 ]
Witam! od kuracji Bactopurem mija 5 dzień i szczerze mówiąc nie widzę zmian w wyglądzie i zachowaniu rybki. Ma apetyt i nie wykazuje żadnych "chorobowych" zachowań. Teraz mogę jej się lepiej przyjrzeć i wygląda to tak, jakby skóra na jej głowie pękła lu była zraniona. W jendym miejscu jest zaróżowiona. Nie wiem ile mam ją jeszcze "moczyć" w tym preparacie i czy mogę ją z powrotem umieścić w akwarium z innymi rybami? Postaram się dorzucić jeszcze jakieś fotki.
Pozdrawiam
J.
[ Dodano: 2009-10-07, 21:12 ]
Witajcie! Wpuściłam pielęgniczkę do akwarium z innymi rybami, obserwuję co się dzieje. Nie jest najlepiej, bo "siedzi" w jednym miejscu i nie je, tak jakby nie miała siły
Lepiej chyba było jej w osobnym, mniejszym akarium :kwasny: Nie wiem co mam teraz robić, nadal moczyć ją w Bactopurze? Mam nadzieję, że pozostałe rybki się przy niej nie rozchorują...Będę obserwować...
[ Dodano: 2009-10-09, 07:59 ]
Pływa teraz przy powierzchni, "dziubkuje", nie je i na głowie ma 3 małe, białe kuleczki (pleśniawka?). Co mam dalej robić?
Pozdrawiam

[ Dodano: 2009-10-05, 19:07 ]
Witam! od kuracji Bactopurem mija 5 dzień i szczerze mówiąc nie widzę zmian w wyglądzie i zachowaniu rybki. Ma apetyt i nie wykazuje żadnych "chorobowych" zachowań. Teraz mogę jej się lepiej przyjrzeć i wygląda to tak, jakby skóra na jej głowie pękła lu była zraniona. W jendym miejscu jest zaróżowiona. Nie wiem ile mam ją jeszcze "moczyć" w tym preparacie i czy mogę ją z powrotem umieścić w akwarium z innymi rybami? Postaram się dorzucić jeszcze jakieś fotki.
Pozdrawiam
J.
[ Dodano: 2009-10-07, 21:12 ]
Witajcie! Wpuściłam pielęgniczkę do akwarium z innymi rybami, obserwuję co się dzieje. Nie jest najlepiej, bo "siedzi" w jednym miejscu i nie je, tak jakby nie miała siły

[ Dodano: 2009-10-09, 07:59 ]
Pływa teraz przy powierzchni, "dziubkuje", nie je i na głowie ma 3 małe, białe kuleczki (pleśniawka?). Co mam dalej robić?
Pozdrawiam