Słuchaj marekburczyk1, tak patrze na te twoje fotki i patrze i jakos nie widzę nic między dechą a dnem zbiornika . postawiłeś je na gołym blacie ?

Przeglądnąłem twoje fotki i nie sądzę żeby wina leżała po stronie braku wzmocnienia poprzecznego, bo w akwaria o długości 1 metra ich nie wymagają stosuje się je fabrycznie od długości 1,5m. Poza tym twoje pękniecie powstało w miejscu zakończenia wzmocnienia wzdłużnego, a tam naprężenia nie są aż tak duże. Jesteś pewien że szyba nie miała jakiejś wady w tym miejscu (rysa, uszczerbek)? No i jak zauważył oleq_30, nie wiem czy miałeś podkład pod akwarium i w wyniku eksploatacji zbiornika nie powstało wybrzuszenie na blacie które spowodowało naprężenie. Jakiej grubości była feralna szyba, nie powinna być mniejsza niż 8mm

oleq_30, ale walnąłeś.... pewnie ze stało na piance poliur....(jakoś tak) po to są te listwy drewniane przy dnie żeby maskowały piankę.
kulus12, akwa ma 1.2metra szyba była bez wad o grubości 8mm wzmocnienie poprzeczne kończyło się 25cm od brzegu. a to ma już duże znaczenie na naprężenie szyby..... zresztą jakby nie było akwa po remoncie schnie sobie w garażu z nowa szyba z nowymi wzmocnieniami wzdłużnymi od brzegu do brzegu i z jednym poprzecznym...... wole dmuchać na zimne

[ Dodano: 2009-07-20, 21:47 ]
Jak widać akwa sklejone.... zalane wczoraj, roślin trochę mało ale tyle się uchowało.... Testuje jako podłoże torf z wysoko klasowej łąki nie nawożonej chemia od kilku lat. zobaczymy co przyniesie czas.........

ja też posiadam akwa 240L długość to 1,2m i puki co nie ma z nim problemu od przeszlo 4 lat i tak jak kolegi baniak nie ma wzmocnienia poprzecznego tylko wzdłużne i to właśnie nie od kraja do kraja tylko po 12cm od szyb bocznych.

a dobrze miałeś wypoziomowane to akwa bo jak ja moje stawiałem to oczywiscie z piziomica i wtrakcie nalewania wody cały czas kontrolowałem ustawienie. Pozdrawiam.

Z pewnością stało dobrze. poziomic tez mam sporo z racji wykonywanej pracy nie są mi obce i używałem ich przy stawianiu baniaka. fizyka z czasów szkoły tez pamiętam bardzo dobrze, I taka budowa oryginalnych baniaków odlega od reguł budowy akwarii.Poczytaj trochę o tym ja czytałem po fakcie. Tak na marginesie zainwestuj w pasek szkła i wklej jedno poprzeczne... zobacz tez jak mocno masz wybrzuszone szyby.
Myślę ze zdziwisz sie jak bardzo...

...po prostu szkło potrafi czasem "samo z siebie" pęknąć. Zwykle winne są naprężenia wewnętrzne, powstałe np. podczas przypadkowo nierównego stygnięcia tafli szkła w produkcji. Albo spowodowane rysą.

ja też mam akwarium firmy wromak, ale tylko 80 litrów, jak narazie to wszystko okej... :przestraszony: ale 240 litrów... na dywanie.... podłodze.... pod szafami... nieprzyjemny widok :/ najważniejsze że już jest ok.... ''piorun nie uderza nigdy 2 razy w to samo miejsce ;) '' :zdziwko:

maol pisze:po prostu szkło potrafi czasem "samo z siebie" pęknąć. Zwykle winne są naprężenia wewnętrzne

całkowita racja!!!! ostatnio mama umyła naczynia, postawiła na suszarce, po godzinie TRZASK! wszyscy przybiegają a tam szklanka w proszku :przestraszony: ''duchy czy co'' :przestraszony: :szok: a potem przeczytałem że to te naprężenia ;)