Cześć
jestem pierwszy raz na forum, posiadam zbiornik słodko wodny 540 l. dużo roślin, neony czerwone oraz krewetki amano. Kiedy wprowadzam do zbiornika nowe neony po 48 godzinnej aklimatyzacji, za dwa dni zaczynają padać, zarówno stare jak i nowe, niektóre bez wyrażnych obiawów inne z objawami białych przebarwień na ciele i jeszcze inne z zniszczonym przebarwionym na prawie różowy kolor ogonem ( często zniszczona płetwa ogonowa ) po około 2 tygodniach sytuacja się stabilizuje, neony wyglądają na zdrowe.
Proszę o rady co to za choroba i jak ją leczyć z problemem nie mogę sobie poradzić od kilku lat pomimo wielu prób i rad.

Robisz testy wody? jeśli tak, podaj parametry. W ciągu 48godzinnej kwarantanny nie jesteś w stanie wychwycić stanu ryb. Kwarantanna powinna trwać tydzień, dwa.

Stałe ph 6,85 regolowane komputerem z CO2; bardzo niski poziom azotanów i azotynów; twardość ogólana ok. 3-4 st. niem.; wymiana wody co 2 tygodnie ok. 160l (odwrócona osmoza mieszna z wodą z kranu też o niezłych parametrach; bujnie rosnące rośliny głównie krynie i anubiasy; największe neony mają po ok 4 cm.

Jak wygląda Twoja aklimatyzacja nowych ryb???

czy neony bierzesz zawsze z tego samego źródła?

aklimatyzacja trwa 48 h w oddzielnym zbiorniku co kilka godzin podmieniam część wody na wodę ze zbiornika docelowego.
Neony kupuję na giełdzie akwarystycznej w Łodzi, najczęściej od innego sprzedawcy.

Być może przyczyną jest gwałtowna zmiana parametrów wody - szok osmotyczny. Aklimatyzuj ryby powolutku, nie wprowadzając ich od razu do Twojej "dobrej" wody, a przechodząc do jej parametrów stopniowo, przez kilka-kilkanaście dni, podmieniając po kilka litrów w akwarium kwarantannowym. I to samo z temperaturą. Powolutku, bez żadnych gwałtownych zmian.

ok. rozumiem ale to musi być jakaś choroba ponieważ stare neony się zarażają i też padają

Prawdę mówiąc, nie chce mi się wierzyć w nawroty jakiejś niezidentyfikowanej choroby regularnie wraz z napływem nowych ryb. Raz mogło się to zdarzyć, ale zawsze z nowymi rybami, i to z różnych źródeł? Raczej mam wrażenie że problem dotyczy zawsze tylko nowych ryb - po czym rozróżniasz stare i nowe osobniki?

Aktualnie to już trzeci raz w ciągu ok.3 lat, zawsze dokupuję ok. 75-100 szt.
Rozróżniam je po wielkości nowe osobniki są malutkie, stare mją po ok. 4 cm długości.

Wprowadzasz stanowczo za dużo ryb naraz, co powoduje ogromny wzrost azotu w wodzie. Dla nowych jak i starszych ryb jest to po prostu śmiertelne zatrucie. Jak napisał Maol aklimatyzuj ryby powoli i wprowadzaj max 20-25 sztuk na raz, w odstępach na przykład co tydzień, tak aby bakterie przyzwyczaiły się, a co za tym idzie, azot nie skakał gwałtownie ;)

Witam ja sie podłocze pod temat a mianowicie moje neony ostanio zmieniły barwe na ok 30min a mianowicie po zaswieceniu sie swiatła o godzinie 19 (godzinna przerwa w oswietleniu od 18 do 19) zauważyłem że neony nie maja koloru czerwonego wyblakło do białego a kolor niebieski to sie zrobił aż taki można powiedzieć fioletowy i tak jak wcześniej pisałem po ok 30 min wruciło wszystko do normy nie zauważyłem aby sie jakoś dziwnie zachowywały. Może mi ktoś wyjaśnić czym to było spowodowane i oznaczało?

Nie masz się czym przejmować poprostu poszły spać. Gdy jest ciemno neon traci swoje ubarwienie.

[ Dodano: 2009-11-10, 15:49 ]
Basiu twoja rada jest interesująca i następnym razem napewno ją wykorzystam.
Zastanawiam się tylko czy wprowadzenie 100 szt. małych rybek do zbiornika o pojemności 540 l może spowodować tak duży skok poziomu azotanów.

Pomysł z gwałtownym skokiem azotanów może i jest prawdziwy, jednak w połączeniu z 540l... chyba mało prawdopodobny. Ale rzeczywiście - wdrożyłbym dłuższą kwarantannę i wprowadzanie ryb po kilkanaście, nie 100 na raz.