Witam! Ostatnio urodziły mi się rybki. Pomyślałem od razu nad barwniakami czerwonobrzuchymi. Dziś zauważyłem ich dziwne zachowanie, kiedy samiczka płynie, samiec się potelepocze,a ta zmyka do swojego schronienia. Kiedy wychodzi, i płynie koło samczyka, sama się chwile telepocze:D Śmiesznie to wygląda. Co to może być?

To rytuały godowe. Całkowicie naturalne zachowanie. Często już po złożeniu ikry samiec w ten sposób zagania samicę do gniazda, jeśli ta się od niego oddala.

Czyli możliwe iż pomimo tego że urodziły, opiekują się następną partią?;P;>

Tak po zatym... 4 rybki wziąłem do innego akwa, dwie zostawiłem z rodzicami. Ale nagle zniknęły... w zbiorniku są także dwie panaque maccus, i 3 bocje wspaniałe. Czy to możliwe by tamte je zjadły, czy po prostu schowały się gdzieś? Zawsze pływały przy samym lustrze, dzieci barwniaków. Apropo ikry, rzeczywiście, jest zaganiana do statku w którym zawsze przesiaduje