Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Jak w temacie...Poniżej fotki,co mu może być?Pozostałe ryby w porządku,ranę zauważyłam dopiero dziś.Poza tym otoskiem są jeszcze 4,wyglądają ok.Temperatura stała 25stopni,nie wiem co jeszcze mogę napisać,w razie czego odpowiem na pytania.Takiego przypadku jeszcze u siebie nie miałam Otosek pływa normalnie.
Fotki tylko takie,na jakie pozwala mój telefon
neonki Innesa,razborki klinowe,piskorki,harem prętnika karłowatego,młode zbrojniki niebieskie i krewety.Moja pierwsza myśl też taka była,ale nie mam żadnych agresywnych ryb
Jednak wg mnie wygląda to na mechaniczne uszkodzenie, może urwał o jakiś element dekoracji?
Wracając do ryb to Razbora klinowa-czarna potrafi pogonić inne rybki po akwa....u mnie tak bywa.
Ostatnio zmieniony 2009-01-15, 15:00 przez Bohdan, łącznie zmieniany 1 raz.
Mógł zahaczyć o jakiś korzeń jedynie.Ryby u mnie nie ruszają nawet krewet czy malutkich gupików.Prętniki akurat nie przystępują do żadnego tarła,ani też nie widziałam żeby samiec był agresywny.Może otosek się czegoś wystraszył i zahaczył o korzeń-mógł przy karmieniu,bo wtedy małe glonojady bronią każdego kęsa...Co radzili byście teraz z nim począć?