Witam...
Wymiary :
120x40x50 240L proste...
nie wiem za bardzo na co się zdecydować....
Mam dwa pomysły
1 parka pawiookich... mało ozdób itp... tylko dochodzę pomału do wniosku że im tam będzie niewygodnie bo można niby je trzymać w 240l ale one tam nie mają gdzie pływać więc po co mi ryby które będą wyglądały "jak śledzie w oleju" bo będzie mało ruchu itp... Niektórzy powiedzą problem filtracji itp... Założyłem taki temat dość niedawno i tu by nie było problemu.... tylko problem jest z miejscem....
2 Tutaj obsada bardziej urozmaicona możecie podać biotop itp... ja mam taką koncepcje :
barwniak czerwonobrzuchy/ramirezki/kakadu ew. jakieś inne łagodne pielęgniczki...
20x neon czarny lub jakieś inne ciekawe stadne rybki...
2x skalar
Nie wiem już sam jestem w takiej kropce... Mam dużo czasu bo na razie to w akwarium jest sama woda. Podoba mi się czarna woda itp korzonki liście dębu szyszki olchy... taki mroczny klimacik... może to nie być typowo biotopowo, ale żeby było ładnie...

4x skalar
20x zwinnik blehera (rhodostomus)
10x kirysek panda

No podoba mi się ten pomysł w 75% jakoś te zwinniki takie hmmm blade? hehehe jakoś mi się nie podobają może coś innego?

zamiast tych zwinników to może byc np. neon czerwony...
podałem na poczatku ten gatunek bo mimo że mniej kolorowy to najładniej pływa w grupie

Już sam nie wiem... Jakoś bardziej jestem za neonem czerwonym... Jakoś mi te zwinniki nie przypadły do gustu... Co do skalarów to cztery docelowo ? Czy parka ?
20x neon czerwony
4x skalar
10x kirys panda

a jakie ryby lubisz ?? kolorowe, agresywne :?: :?:

maksymalnie do tego zbiornika to 5 skalarów....

Hmm sam już nie wiem... Jakie lubię ryby ? :oczami: Ładne dość duże, kolorowe :rotfl:
No skalarki są za je fajne... Myślałem o pielęgniczkach itp... pawiookich, akarach pomarańczowopłetwych , większej tanganice, malawi pomysłów było duuużoooo, ale postawiłem teraz na coś innego niż muszle, łupki itp... chciałbym mieć coś zielonego, fajnego i coś co z włożeniem wysiłku dało by się rozmnożyć... Mi się osobiście podobają takie rybki z charakterem takie które mają ząbki itp ale nie mogę im zapewnić warunków więc raczej odpadają... Moim marzeniem są pawiooczki ale nie chcę patrzeć na śledziki w oleju które tylko czekają aż im jedzonko spadnie i tylko płetwami ruszają bo to przykro wygląda... Myślałem też nad biotopem Azji ale jakoś nie mogę się przełamać do rośliniaków i nie wiem jak sobie poradzę z warunki, a czasem trudno takim akwarium... Dużo jest ryb które mi się podobają ale nie zawsze da się im zapewnić przemówić rodzicom... Tutaj zazdroszczę dla synów/córek akwarystów którzy rozumieją potrzeby ryb i nie mówią że taka i taka ma rybkę w kuli i ma się dobrze a ci już 72 litrowe akwarium nie starcza.... szlak mnie trafia jak tak mówi moja mama... Ale jak ładne akwarium to czasem sama siada i popatrzy tak jak było przy muszlowcach... Mam już nawet rysunki, plany akwarium taka prowizorka... Ciekawie wygląda moim zdaniem... za bardzo nie lubię takich małych stadnych rybek ale nie będę trzymał 4 skalarów w akwarium bo też rodzicom będzie pusto i źle... Czego bym nie zrobił to i tak jest źle... Już czasami wątpię w to że te akwarium stanie... czasami myślę że moi rodzice mają olewające podejście jak mówię o tym że coś się dzieje w akwarium itp... nie trafia do nich to że to nie jest przelotne hobby i jak ojciec wędkuje to też nie jest tanie hobby a na wyjazdy na ryby jakoś ma i mama się nie czepia to i ja zbieram i nie poproszę ich ani grosza na te akwarium... łaski bez... ale wkurza mnie to czasem... dobra bo robi się OFF...
W tym akwarium nie muszą być skalary i neony to tylko przykład taki czekam na wasze propozycje może jakieś apisto ??

Mi się osobiście podobają takie rybki z charakterem

brzanka sumatrzańska, miedzik

takie które mają ząbki

kąsacz dwuplamy

hehehe :hyhy: Brzanki hmm ciekawy pomysł... Ale chyba zostanę przy skalarach ;]

chudy321, przy twoich preferencjach został bym przy Tanganice.
Mówię szczerze. ;)

hehe dzięki za słowa uznania ;/ czuję się inny jak tak piszecie... Co masz na myśli... To że mam problem z dobraniem obsady a raczej nie wiem na co się zdecydować to tak jak każdy... Czuje się tak jakbyś mi sugerował to że sobie nie po radze z roślinkami... nie wiem jak to zinterpretować... Uznam to za namowę do powrotu do Tangi, fakt jest trudno postawić baniak roślinny ale poradzę sobie od tego jesteście tutaj żeby pomagać mi i innym... (Ja też służę pomocą z tego co wiem i ogólnie jak pada jakieś pytanie o tangę to staram się zabrać głos jeśli wiem coś na dany temat...) możliwe że stanie u mnie baniak około 45l z muszlowcami ale to zależy od miejsca którego mam mało w pokoju... Mam pytanie co do obsady mi się podoba taka obsada:
4x skalar
15-20 neon czerwony
1+2 pielęgniczka kakadu
10 kirysów panda
tutaj może być problemik bo ekipa sprzątająca by się przydała ale jak się nie da kirysów to będzie częstsze odmulanie i problem z głowy... Tak żeby nie zakładać nowego tematu to mam pytanko co do roślin... Chciał bym mieć takie tło z nurzańców ale nie po całości taki fragment jakieś żabienice trochę anubiasów no i nie wiem co jeszcze ;] tutaj mam prośbę np. do marthineza co do tych roślinek może mi pomożesz a nie odpychasz mnie od zieleni?

jak chcesz łatwo rozmnażające się rybi, piękne i dorodne to mogę sprzedać Ci moje 2 skalarki dobrana para, w Białymstoku będzie łatwiej je rozmnożyć bo są lepsze parametry wody - mniejsza twardość i ph

Hmmm ciekawa propozycja ;] jaka cena jak możesz to zdjęcia daj
Co do obsady to jeszcze stoi pod znakiem zapytania... dzidek namieszał mi w głowie ;]

Zmniejsz ilość Kirysków i weź Otoski .

Skalary to "dostojne" ryby jednak pospolite...

Moja propozycja to stado Sumika(Sumka?!) Szklistego albo Pimelodus pictus... Pimelodus, fajny "sum", raz go już "spotkałem".

Mógłbyś zrobić akwa. jedno gatunkowe np. z Ukośnikami (Anostomus anostomus), ciekawa ryba.