Witam to mój pierwszy post jeszcze nawet nie opisałem swojego baniaka
miałem/mam 2 krewetki amano od miesiąca, lecz od tygodnia w ogóle ich nie ma, dodam ze tydzień temu wpuściłem 3 szt. gurami marmur ok. 4cm i 2 szt. brzanka sumatrzańska ok 2 cm, reszta obsady to
Nenon czarny 6
Nen inesa 4
kirys pstry 2
Kirysnik
kosiarka 1
Molinezja czarna 2
molinezja złota 1
Zbrojniki ok 4 szt
ślimak ampulat
Dodam ze jestem swiezak :-)

albo zostały zjedzone prze za agresywne brzanki podczas wylinki, albo wyszły ci ze zbiornika

Cześć! Amano są krewetkami dosyć mądrymi, bez pokrywy lepiej ich nie trzymać, mnie też wyłaziły, przeszukaj okolice akwa moja leżała pod łozkiem :zdziwko: :/ no ale cóż

Aha: nie Nenon tylko Neon ;) pozdrawiam

stawiam na pożarcie ich przez brzanki, ja mam akwarium odkryte w którym często mam 1 cm miedzy tafla wody a krawędzią zbiornika i żadne z moich amanek (ani prawie żadnej babaulti) jeszcze mi nie wyskoczyło

tak wogule to masz trochę niedopracowaną obsadę:

neon innesa i czarny - na taki zbiornik to przynajmniej po 10 z każdego gatunku
kiryski - 6
kosiarka - 3 - 4
molinezje - 3 (2 samice + 1 samiec)

bierzmy pod uwage to że ma 240l i żeby brzanki zjadły jedną z nich to jak szansa jedna na milion

załóżmy że miały 3 cm długości i 1 cm szerokości i siedziały na dnie pod krzaczkiem

szansa na znalezienie to jakieś 1600:1...

gdzie te miliony

a no mam 240 i brzanki są małe. pokrywa zamknięta, czasami otwarte wieczko do karmienia, a co do obsady mam akwa kilka miechów dopiero i powoli dokupuje, a wiec czyli przy tych brzankach nie mam mowy o krewetkach ?
ortografia !!! to nie dla mnie ::P

ok dobrze...tak mi sie strzelilo, przypadek

niedawno dotarłem do domu i wyłowiłem jedna sztuke takja jakos poduszona czy cos takie zwłoki farfosce same , co h.. sie do niej dobrał

To pewnie wylinka,czyli zrzucony pancerzyk,krewetka poprostu rośnie :hyhy:

natimati pisze:bez pokrywy lepiej ich nie trzymać

Amanki(podobnie zreszta jak wszystkie inne krewetki) jesli nie czuja sie dobrze w zbiorniku, to poprostu wychodza szukac lepszego zakwaterowania. Wspinaja sie po kablach od grzalki lub filtra i zeskakuja na podloge. Zawdziwiajace jest jak daleko potrafia powedrowac zanim calkiem "wyschna". Wszystko sprowadza sie do utrzymania dobrych warunkow dla naszych pupili i zapewniam ze nigdzie wtedy nie wyskocza, bo po co mialyby to robic?

Co do znikniecia to rzeczywiscie mogly to byc brzanki, albo krewetki mialy wylinke i gdzies sie chowaja. Pozatym w takim akwarium wypatrzyc 2 amanki to nie lada wyzwanie.
Radze ci dokupic jeszcze conajmniej 5-6 sztuk ,bo krewetki lubia towarzystwo i 2 to wg mnie troche za malo.
pozdrawiam i mam nadzieje ze niedlugo sprawa sie rozwiaze

Z 2 krewetek została jedna po wylince rzadko widoczna
Pytanie czy z ta obsada mogę jeszcze jakieś dokupić czy one nie chcą u mnie żyć, przed wpuszczeniem brzanek i gurami były widoczne cały czas.

Powiedziałbym że brzanki z braku towarzystwa zaczęły sobie polowania na krewetki.

Zachowanie krewetek jest naturalne. Lepiej się ukryć niż być zjedzonym.

A jak wygląda akwarium? Jak z roślinami i kryjówkami?

kryjówki heh
jest jedna z kokosa wlot i wylot są dwie górki z kamieni, jest korzeń z otworami, na dnie tylko piasek kwarcowy i z tego względu mam doniczki z kokosów (rośliny nie chciały się rozwijać), co do nazw nie potrafię tego zapamiętać.

sseerr, krewetki po prostu sie chowają... przy brzankach trudno bedzie utrzymać CI jakiekolwiek krewetki na widoku bo one po prostu zostaną zjedzone jeśli sie odważa pokazać.