Witam wszystkich.

Na pewno spotkaliście się z sytuacją, kiedy w domu brakuje prądu. A na szafce stoi akwarium. Pół biedy, kiedy prądu nie ma pół godziny, godzinę. Ale u mnie, chyba w poniedziałek, nie będzie prądu od 8.00 do 15.00. I co wtedy?

Jak wiadomo filtr nie działa, co chyba w low-techu nie jest zbyt znaczące, nie przeszkadza tak bardzo. Ale pytanie, które stawiam w imieniu tych, których zbiorniki nie podlegają zasadom LT. Co z filtrem?

Bardzo za to może według mnie przeszkadzać brak ruchu wody = brak napowietrzania. A te 7 godzin, to jednak pół godziny nie jest. Co z napowietrzaniem?

Grzałka... Tu w zasadzie nie powinno być problemu. W pokoju stosunkowo ciepło, temperatura może spaść o max. 2'C. Czy to coś zaszkodzi?

No i oświetlenie, wiadomo, roślinki nie lubią braku światła, ale przez tą o kilka godzin dłuższą noc nic nie powinno się stać.

Zapraszam do wtrącenia swoich 3 groszy ;)



Zacząłem ten temat, ponieważ nigdzie na forum nic nie znalazłem, a myślę, że wielu odwiedzającym (również mi) Wasze wypowiedzi pomogą.

Było już na ten temat kilka razy - najprostsze rozwiązanie to mały UPS, dla podtrzymania pracy filtra. Z tym że ma to sens tylko w wypadkach, w których przerwa w prądzie jest naprawdę duża i zdarza się często. - dla przerw trwających po kilkanaście minut nie ma sensu się przejmować.

ankon91 pisze:Zacząłem ten temat, ponieważ nigdzie na forum nic nie znalazłem, a myślę, że wielu odwiedzającym (również mi) Wasze wypowiedzi pomogą.

http://e-akwarystyka.pl/topics39/ ... ak+pr%B1du
http://e-akwarystyka.pl/topics43/ ... ht=pr%B1du
http://e-akwarystyka.pl/topics39/ ... ht=pr%B1du
http://e-akwarystyka.pl/topics3/2 ... ht=pr%B1du

Słabo szukamy co? :hyhy:

maol pisze:Było już na ten temat kilka razy

I dlatego zamykam. ;)