50 litrów nz zimi

W tym dziale każdy może zaprezentować swoje akwaria :)

Moderator: ModTeam

darianus
Stały bywalec
Posty: 164
Rejestracja: 2008-05-04, 11:47
Pojemność akwarium: 200
Imię: Darek
Nazwisko: Pasiñski
Lokalizacja: Działoszyn

Re: 50 litrów nz zimi

Post autor: darianus » 2009-03-23, 22:07

Ok, nie zaśmiecajmy tematu jakimiś wewnętrznymi wywodami.
Marti, zdaj relację, co się będzie działo przy tym oświetleniu. Ja również mam w planach założenie Low Techa, który docelowo będzie obsadzony w większości kryptokorynami. Musisz być jednak cierpliwy, bo uzyskanie "kryptokorynowego baniaka:)" to proces długotrwały.

Thierry Henry
Zakręcony forumowicz
Posty: 1568
Rejestracja: 2008-02-01, 02:05
Pojemność akwarium: 160
Imię: dawid
Lokalizacja: Okocim
Kontakt:

Re: 50 litrów nz zimi

Post autor: Thierry Henry » 2009-03-25, 02:06

Po zmianach lepiej wygląda. Klasyczne LT to już nie jest i nie ma co się spierać. :)
I Still Haven't Found What I'm Looking For

marti
Akwarysta
Posty: 438
Rejestracja: 2008-11-02, 23:19
Pojemność akwarium: 65
Imię: Marcin
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: 50 litrów nz zimi

Post autor: marti » 2009-03-25, 10:47

Temat zmieniony aby nie było juz zbędnych sporów czy to jest LT czy nie ;)

Jak roslinność ruszy to dam kolejną fotkę z życia baniaczka. Na razie wszystko jakos uśpione i zauważyłem jedna niepokojącą rzecz a mianowicie dosyć długa nitke na heterce którą oczywiście usunąłem

[ Dodano: 2009-04-07, 18:45 ]
Troszkę dziwne mam PH :/

PH - 7,5
KH 6
NO3 w granicach 20 - 30 ppm
PO4 nie mierzyłem ;)

Zastanawiam się co może tak podnosić to PH. Bazalt podobno jest obojętny. Pod nim jest keramzyt i sporo ziemi która raczej jest kwaśna a nie zasadowa i dodatkowo dwa drewienka są w wodzie a tu takie PH jak z kranu :kwasny:

Dzisiaj doszedł do mnie węgiel w płynie Easy Carbo i od jutra zaczynam go stosować.
Od samego początku leję Aquapotas ale dalej widzę małe niedobory na Heterce. Dziury na starych liściach z tym że młode już ładne więc może to był okres aklimatyzacji i teraz będzie ok.

Wczoraj zrobiłem pierwszą przycinke bo wspomniana wyżej heteranthera opanowała pół zbiornika i kilka pędów rotali podskoczyło do powierzchni wody :D
Z łodygowcami wydaje się wsio ok poza starymi liśćmi heterki.

Cryptocoryny od samego początku gubią liście które gniją ale wyrastają nowe i zieloniutkie, także też myślę, że jest to czas aklimatyzacji i za jakiś tydzień będzie wszystko w normie.

Jak do tej pory nie mam ani grama żadnego glona i wszystko zmierza w bardzo dobrą stronę.

Jak roślinność już ruszy na dobre to wrzucę fotkę poglądową jak to wszystko ruszyło :D

ODPOWIEDZ