Witam! W tym temacie chciałem się dowiedzieć czy rośliny z naszych polskich rzek, stawów i jezior nadają się do akwariów. No i jak z tymi roślinami postępować.

Można by potem z tego zrobić atlas.

kiedyś ktoś na forum pisał że w takich roślinach mogą być jakieś wirusy czy coś

Rozmawiałem z kilkoma osobami, które n lat temu miały akwaria, a że czasy były ciężkie to rośliny były ze stawów. I jakoś to sie spisywało, bo gorąco mnie namawiali Jednak wolę sie upewnić jakie rośłiny i tak jak napisał marcin88 jak z nimi postępować ( jak zniszczyć ewentualne zagrożenie)...

nie przeszkadza, a skąd wiemy skąd są rośliny ze sklepu, z zoo też można przynieść rośliny z niespodzianką

ale najpierw trzeba zrobić krwarantannę tym roślinom i je zaaklimatyzować

no tak to najważniejsze,

Ale nikt nie opisał jeszcze co to za rośłiny ... które sie nadają, a które nie

rogatka i moczarkę