Pomyśl o tym długofalowo. Grzałka, filtr czy pokrywa to nie jest wydatek co miesiąc - będziesz tego sprzętu używała przez lata. Ja mam ciągle sprawne grzałki mające ponad 20 lat. A zbiornik... niektórzy maja akwaria po dziadkach :-) I wtedy nagle okazuje się, że drogo wcale nie jest. Tyle że trzeba powoli wszystko przemyśleć, nie spieszyć się, i zrobić wszystko porządnie, bez fałszywych oszczędności... jako przykład takiego błędnego podejścia podam Ci kupowanie halogenowej lampki nocnej jako oświetlenia. Niby kosztuje połowę świetlówki, niby świeci nawet mocniej, a po pierwszej inwazji glonów i tak kupisz świetlówkę. Czyli - oszczędzając 50% myśląc w perspektywie "dziś", wydałaś 50% więcej, i to tylko w perspektywie 1 miesiąca...

Jest to wydatek na kilka lat, czy nawet dłużej i wtedy to tak drogo nie wychodzi. Ale, jak pisałeś wcześniej, trzeba na początku wszystko przemyśleć. Czasami lepiej kupić coś droższego, np: grzałkę i mieć ją na kilka lat, niż tańszą i po miesiącu wymieniać. Przyznaje ci rację :padam: :padam: