Mam takie pytanie, może i głupie ale nie znam się na tym... zbadałem świeżą wodę w kranie pod względem twardości i otrzymałem dane: GH=23 i KH-19.. czy te parametry zmienią się pod odstaniu wody czy będe musiał stosować preparaty?? bo chciałbym mieć rybki które wolą raczej średnią twardość.

Nie zmienią się od stania w wiaderku. Do zmiękczania są odpowiednie sposoby, zwłaszcza CO2. Ale ja teraz jestem ciekaw jakie to testy masz, że takie wysokie wartości pokazało.

Test: Aquatest GH KH
firmy zoolek
http://allegro.pl/item853321624_zoolek_ ... gh_kh.html
To że wodę mam twardą w kranie to wiedziałem od zawsze, testy dały taki rezultat

Czyli zastosowanie bimbrowni zredukuje problem?

grimreaper pisze:Czyli zastosowanie bimbrowni zredukuje problem?

Według mnie, to nie za bardzo. Bimbrownia jest mniej stabilna od dobrego zestawu CO2, możesz mieć wahnięcia Ph i ryby zaczną to bardzo źle odbierać.

Zamiast CO2 można stosować wodę demineralizowaną, wieszasz z kranexem aż do uzyskania interesującej Cię wartości GH. Na początku jest to trochę kłopotliwe, ale jak już ustawisz w zbiorniku odpowiednie parametry wody, to już będziesz tylko mieszał wodę do podmian, a tam łatwo ustalisz że np. na 10 litrów wiadra dajesz np. 6 litrów demineralizowanej.

Tylko że ile tego GH chcesz zbijać, bo jeśli testy są dobre, to ten wynik jest rzeczywiście dość spory. Może łatwiej będzie się dostosować z rybami do wody, niż wodę do ryb.

Myślałem o "bimbrowni" z Octu i sody, z tego co czytałem są stabilniejsze a dobry zestaw CO2 to wiadomo koszt, na chwile obecną nie ma funduszy na coś takiego.

Nie zastanawiałem się jeszcze nad zmianą rybek,jakie byś mi polecił do twardej wody? to jest moje pierwsze akwarium i wszystko co wiem do tej pory wiec z tego forum.

kbtor pisze:Do zmiękczania są odpowiednie sposoby, zwłaszcza CO2.

Nie, no co2 to nam zakwasi wodę. O zmiękczaniu nie ma mowy. ;)
grimreaper, jeśli nie myślisz o zbiorniku roślinnym to daruj sobie co2 w każdej postaci, czy to butli, czy bimbrowni.

Napisz jakie ryby posiadasz, bo może okazać się, że ingerencja w chemię wody będzie zbędna.

Nieumiejętna zabawa w korygowanie parametrów jest bardziej zabójcza niż woda twarda, ale stabilna.

Rybek nie mam jeszcze żadnych, nie chce ich kupować przed waszymi sugestiami by im życia nie uprzykrzać:) Akwarium na razie stoi puste nawet bez wody, chce się dowiedzieć jak najwięcej przed zalaniem wody i kupnem żywych organizmów.

Roślinek chce dużo więc CO2 się przyda.

W tak twardej wodzie z powodzeniem można trzymać mniej wymagające gatunki. Np. żyworódki.

Dobrą inwestycją w Twoim przypadku byłby filtr odwróconej osmozy, ale skoro:

grimreaper pisze:nie ma funduszy na coś takiego

To pozostaje dobór mniej wymagających ryb.
Poszukaj w jakimś atlasie gatunków preferujących twardszą wodę.
www.akwafoto.pl

Czyli szukam innych rybek jak na razie lub przedyskutuje sprawę funduszy z rodzicami może coś pomogą ;)

Rybki jakie chciałem mieć to:
neonki czerwone ok15szt
bojwonik 1sz
zbrojnik 1 szt,
Wszystkie rybki z tych lubią wodę miękką lub średnią;/

Czy gdybym się zdecydował na podmiany wody lub filtr odwróconej osmozy to może być taka obsada do 112l?

grimreaper pisze:Czy gdybym się zdecydował na podmiany wody

Podmiany wody i tak będziesz robił. ;)

grimreaper pisze:lub filtr odwróconej osmozy to może być taka obsada do 112l?

Odpowiedź chyba jest oczywista.

Podmiany w sensie dolewanie wody ze sklepu ;)

Jednak będzie jakiś filtr w domu zamontowany więc mogę mieć takie rybki jakie chciałem:D

Dzięki za pomoc

grimreaper pisze:Jednak będzie jakiś filtr w domu zamontowany więc mogę mieć takie rybki jakie chciałem:D

Jakiś? Oby osmoza a nie filtr na rurowy.

Filtr albo będzie główny na całą instalacje w domu, albo osmotyczny pod kran w kuchni.
Więc powinno być dobrze:)

"Główny" filtr też miałby być osmotyczny? Przypomnę tylko, że woda osmotyczna bez remineralizacji jest dla ludzi... wyjątkowo niezdrowa.

Jeżeli ktoś z Was zna się na takich filtrach to proszę o porady...