Jestem na forum juz jakiś czas, założyłem akwarium zgodnie z Waszymi wskazówkami więc przyszła pora aby się nim troszkę pochwalić:)

Fauna:
-5x Kirysek pstry
-2x Zbrojnik niebieski (docelowo 1, jak podrosną jednego oddam)
-10x neonek czerwony
-6x gupik
-2x Skalar (tylko na jakiś czas, nie kupiłem ich a dostałem gdy podrosną do oddania jak i zbrojnik)
-1x krewetka filtrująca
-1x bojownik



Flora:
Anubias
Valisneria
Gałęzatka
Moczarka
mech jawajski




po ok 2tygodniach było już coś takiego:



Na chwilę obecną coś takiego: (mech z lewej strony wylądował na kokosie który jest za korzeniem)





Czekam na Wasze opinie i sugestię co dalej z akwarium bo ciągle się ono rozwija:) (nowe roślinki itp)

Akwarium ładnie się prezentuje:) ja wolę większy busz i duuuużo korzeni
ale coś się tworzy i mam nadzieję, że tego nie sknocisz

grimreaper pisze: -5x Kirysek pstry
-2x Zbrojnik niebieski (docelowo 1, jak podrosną jednego oddam)
-10x neonek czerwony
-6x gupik
-2x Skalar (tylko na jakiś czas, nie kupiłem ich a dostałem gdy podrosną do oddania jak i zbrojnik)
-1x krewetka filtrująca
-1x bojownik

Co do obsady;/ skalary oddaj, nie urosną a skarłowacieją, wyrządzasz im wielką krzywdę trzymając w tak małym zbiorniku.
Tak samo zbrojniki;/

Nie myślałeś może żeby jakoś zagospodarować przestrzeń za korzeniem (rogatek, nurzaniec, limnophila s. etc.)?
Akwarium wygląda o wiele korzystniej, gdy poziom wody jest niewidoczny dla obserwatora ;)
Napisałeś, że masz krewete filtrującą - można wiedzieć jaką? Czy to atya gabonensis, czy może atyopsis moluccensis? Jeżeli ta druga, to lepiej trzymać ją w małej grupce, nawet 3 osobników ;)

Na innym wątku forum piszecie że do 112l zbrojniki się nadają, w którymś momencie jest nawet że można trzymać 2 w takim baniaczku...



blue_betta dobrze wiedzieć:) dokupię towarzyszy:) w zoologu powiedzieli że sama bez problemu może być:(
Gdy poziom wody wyższy woda chlapie na świetlówki i boje się czy się im nic nie stanie...

Czymś trzeba to wypełnić ale jak narazie nie mam pomysłu;p

Ja u siebie w 45 mam całe schlapane i nic się nie dzieje.
Rozumiem, że to przez filtr. Jest na to rozwiązanie - przekierujesz wylot filtra jakoś maxymalnie na szybę/odłączasz rurkę doprowadzającą powietrze i kierujesz wylot filtra do góry, ruch tafli dostatecznie natleni baniak ;)

BTW. albo wzrok mnie myli,albo zakopałeś anubiasa w podłożu - anubiasy sadzimy wiążąc je do korzeni/kamieni. Gdy kłącze jest zakopane roślina zaczyna po pewnym czasie gnić.

Z filtrem jest ok, tylko gdy brzęczyk pracuje jest problem, ale widzę że nie poważny:)
Brzęczyk zaraz wyleci jak tylko dotrze do mnie deszczownia, powinno być lepiej więc wtedy będzie i więcej wody:)

[ Dodano: 2010-02-15, 13:32 ]
Anubias tylko korzenie mam delikatnie zakopane, kłącze jest ponad i wszystko ładnie rośnie, za 3 tyg przybyło mu ok 4 listków więc jest wszystko ok:)