Witam,

znajomy ma problem z akwarium - coś zaczęło mu rosnąć na skałach (sorry za jakość zdjęć)








Jeśli chodzi o akwarium:

120l
filtr tetratec ex600
oświetlenie ok 0,9 w/l - zbiornik oświetlany 10 godzin dziennie
podłoże amazonia

krewetki red cherry i amano - nieznana ilość
microsbora galaxy 10 szt

No... zwykle glony :-) W tym wypadku znajomy ma najprawdopodobniej problem z bardzo dużą ilością światła i za mała ilością roślin. Sprawdziłbym tez parametry wody - z naciskiem na wysokie NO3 i fosforany...

A filtr nie jest przypadkiem za słaby??

obie rury maja po 1,5 m bo kubełek w garażu stoi.

Długość rury nie ma większego znaczenia, ważniejsza jest różnica wysokości - i moc pompy w filtrze. Jeżeli przepływ jest właściwy (rury nie zarosły), to nie powinien być to problem. Zresztą - wyniki pomiaru pokażą i to :-)

To glon z rodzaju krasnorostów. Dość prosty do zwalczenia.

Przyczyna zazwyczaj leży po stronie niskiego co2 przy dużej ilości światła oraz sporej ilości nawozów. Na amazoni często lubi takie coś wyskoczyć.
W kostce miałem to samo.
Pomogło zwiększenie częstotliwości podmian, usunięcie mechaniczne oraz większa dawka węgla w płynie (wtedy nie podawałem dwutlenku).