Czy larwy komarów które zalęgły się na działce we wiadrze z wodą mogę podać moim rybką? Jeżeli tak to:Czy muszę je jakoś przygotować przed podaniem?
Czy to bezpieczne dla ryb?
Jak często mogę to robić?
Rybek mam niewiele a komarów aż strach pomyśleć.

maruda pisze:Czy larwy komarów które zalęgły się na działce we wiadrze z wodą mogę podać moim rybką?

Możesz

maruda pisze:Czy muszę je jakoś przygotować przed podaniem?

Nie musisz

maruda pisze:Czy to bezpieczne dla ryb

Wydaje mi się, że tak

maruda pisze:Jak często mogę to robić?

1-2 razy w tygodniu możesz podawać.
Ale poczekaj na opinie innych użytkowników

maradona pisze:

maruda pisze:Czy larwy komarów które zalęgły się na działce we wiadrze z wodą mogę podać moim rybką?

Możesz

maruda pisze:Czy muszę je jakoś przygotować przed podaniem?

Nie musisz

maruda pisze:Czy to bezpieczne dla ryb

Wydaje mi się, że tak

maruda pisze:Jak często mogę to robić?

1-2 razy w tygodniu możesz podawać.
Ale poczekaj na opinie innych użytkowników

Popieram przedmówczynie

Możesz tylko uważaj żeby nie przekarmić, czyli nie za często i nie za dużo.
No i upewnij się, że w wiadrze była/jest tylko woda

A ja bym je wypłukał i zamroził (tak na wszelki wypadek coby wsio dodatkowego zabić ) i dopiero wtedy podawał rybkom.

Dziękuje za rade idę łowić .

No to masz szczęście.Ja larwy komarów tez masz wszędzie ale z nimi larwy ważek i innych drapieżników.Szkoda mi czasu na odsiewanie.Jedna larwa ważki i z małego akwarium ci niewiele ryb zostanie.Larwa żółtobrzeżka,bardzo podobna tez ci za miesiąc rybki zlikwiduje.
No to powodzenia.

Dziękuje za podpowiedzi ja się nie znam więc wole zapytać kogoś doświadczonego. nie ryzykować nie chce i nie będę.

Opcja z zamrożeniem na 2 tygodnie powinna wyeliminować 99% zagrożeń

maruda pisze:Dziękuje za podpowiedzi ja się nie znam więc wole zapytać kogoś doświadczonego. nie ryzykować nie chce i nie będę.

Dlatego proponowałem zamrożenie ;) wtedy ryzyka nie będzie.

Ja lubię patrzeć jak ryby rozprawiają się z larwami komarów ;) małą porcję nieraz im dawałem żywych no ale lepiej zamrozić dla bezpieczeństwa.
A i jeszcze jedno jak dajesz żywe to tyle żeby je zjadły na raz, bo może cię w nocy obudzić stadko komarów wygłodniałych.

Larwy już się mrożą poczekam i zobaczę dziękuje za wypowiedzi.

Larwy komarów mają bardzo charakterystyczny sposób bycia znaczy się śmiesznie podpływają do powierzchni wody po tlen atmosferyczny. Ja jak podaje żywy pokarm z zewnątrz to najpierw wpuszczam to do słoiki i patrze co tam jest. Jak nauczysz się rozróżniać larwy ważki od jętki to jesteś gość, ale larwy komarów są na tyle charakterystyczne że ciężko się pomylić. Szczególnie ryby piękniczkowate przepadają za larwami komarów. Przez to wykorzystuje się je do zwalczania malarii.