skupauttrzyrzeki.pl/skup-aut-gdansk/

Zbrojniki niebieskie - problem

Wszystko na temat ryb słodkowodnych.

Moderator: ModTeam

vanner
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 2011-06-18, 10:40
Pojemność akwarium: 50
Imię: Kto¶
Lokalizacja: Podkarpacie

Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: vanner » 2011-06-18, 10:43

Mam dosyc dziwny problem i nikt jak narazie nie jest w stanie mi pomoc. Mianowicie za kazdym razem gdy kupie zbrojnika niebeiskiego to ginie. Ginie na nastepny dzien lub w tym samym dniu gdy go wpuszczam do akwarium.
pH wody to 7.5
Ostatnio ( tj. wczoraj) czyścilem akwarium 50l i zakupilem na próbe 1 zbrojnika, zdechl po kilku godzinach.
Czy jest ktos w stanie mi pomoc i wychwycic problem, bardzo mi zalezy by je hodowac lecz juz nie mam pomyslow dlaczego mi giną.
Inne ryby mają się dobrze lezc tylko zbrojniki niebeiskie mieraja ;/

W akwarium mam
1 razbore
3 młode skalary
2 gurami

Rośliny
1 Żabienica
1 anubias nana
1 nurzaniec
1 nieznana.
filtr aquael 4W

2 łupiny kokosa
Ostatnio zmieniony 2011-06-18, 14:34 przez vanner, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
SooB3k
Stały bywalec
Posty: 289
Rejestracja: 2011-03-25, 21:52
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krystian
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: SooB3k » 2011-06-18, 13:39

Male zbrojniki odzywiaja sie glonami jesli takich nie masz to wyhoduj, po 2 kupilas dla niego specjalny pokarm i podawalas ?

Jesli nie to masz odp. na swoje pytania.

Akwarium 50L to za malo na jakiego kolwiek zbrojnika.

vanner
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 2011-06-18, 10:40
Pojemność akwarium: 50
Imię: Kto¶
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: vanner » 2011-06-18, 13:47

Zbrojnik nie mial czasu nawet zeby cos zjesc bo ginol w ten sam dzien lub na nastepny. A 50l moze i za malo ale nie swiadczy to o tym ze odrazu musza zginac.

Zbrojniki nie byly male to po 1 a po 2 nie "kupilas" tylko "kupilES" "podawalES" jak juz chcesz byc na "Ty"

Awatar użytkownika
lol2000k
Akwarysta
Posty: 422
Rejestracja: 2011-01-03, 18:46
Pojemność akwarium: 112
Imię: Bartek
Lokalizacja: Białobrzegi

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: lol2000k » 2011-06-18, 14:04

Wszystkie ryby które masz w akwarium nie nadają się do trzymania tam. Anubis to bóg z egipskiej mitologii, skąd go masz w akwarium? Jak wpuściłeś tego zbrojnika do akwarium? Od razu wlałeś z torebki? Może masz ostry żwir, o który się poranił i umarł od zakażenia? Jaką masz temperaturę? Jest wiele rzeczy, od których mógł zginąć, podałeś za mało informacji. Aha i filtr 4W aquael to nie mówi dużo, filtr może mieć i 1000W i nie wiadomo jaką ma pojemność filtracyjną i przepływ.

vanner
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 2011-06-18, 10:40
Pojemność akwarium: 50
Imię: Kto¶
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: vanner » 2011-06-18, 14:32

1. Roslina to anubias
2. Ryby nie wpuszczam prosto z worka tylko przez 30 minut lub wiecej ryba jest w worku , temp wyrównuje sie i dolewam stopniowo wode.
3. Nie mam ostrego zwiru, zbrojnik nie zginol z powodu zadnego zakazenia
4 temp 25-27 stopni
4 Filtr 300l/h i 250l/h

Awatar użytkownika
SooB3k
Stały bywalec
Posty: 289
Rejestracja: 2011-03-25, 21:52
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krystian
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: SooB3k » 2011-06-18, 15:17

Wpuszam rybe i nagle ginie ?

Normalnie jak z archiwum X.

A tam to byla mala literowka.

Daj zdjecie zbiornika i najlepiej ryby jak masz ktora juz nie zyje, moze jej wczesniej zrobiles zdjecie.

Awatar użytkownika
lol2000k
Akwarysta
Posty: 422
Rejestracja: 2011-01-03, 18:46
Pojemność akwarium: 112
Imię: Bartek
Lokalizacja: Białobrzegi

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: lol2000k » 2011-06-18, 15:21

Z jakiego źródła masz ryby? Może to jakieś osobniki z importu, które z niewiadomych przyczyn padają po wpuszczeniu do zbiornika. Możliwe też, że sprzedawca w zoologu przejechał rybą po kamieniach skutecznie ją zabijając(w moim przypadku tak było... :zdegustowany: ).
Ostatnio ( tj. wczoraj) czyścilem akwarium
czyli wymieniłeś całą wodę czy jak? Ile w ogóle akwarium funkcjonuje już?

vanner
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 2011-06-18, 10:40
Pojemność akwarium: 50
Imię: Kto¶
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: vanner » 2011-06-18, 15:35

Akwarium funkcjinuje juz kilka lat
Zbrojniki nie wazne z jakiego zrodla, kazde ginie
Mysle ze były dobrej jakosci (ryby)

Tym razem zrobilem inaczej jak zawsze i wymienilem cala wode bez dodawania starej.
Ten problem ze zbrojnikami cianie mi sie juz dlugi czas ;/

Awatar użytkownika
lol2000k
Akwarysta
Posty: 422
Rejestracja: 2011-01-03, 18:46
Pojemność akwarium: 112
Imię: Bartek
Lokalizacja: Białobrzegi

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: lol2000k » 2011-06-18, 16:19

Może ryby atakują je? BARDZO źle zrobiłeś wymieniając całą wodę, bo teraz akwarium nie funkcjonuje kilka lat tylko od tego czasu aż wymieniłeś całą wodę...

vanner
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 2011-06-18, 10:40
Pojemność akwarium: 50
Imię: Kto¶
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: vanner » 2011-06-18, 16:55

Zadna ryba nie atakowala zbrojnika.

Po wpuszczeniu siedzialy sobie na szybie po jakims czasie byly juz blisko powiezchni wody a w ostatniej "fazie zycia" juz nie byly przylepione do niczego tylko lezaly lekko odchylone . Po zgonie lekko wklesniete oczy i czasem spuchniety brzuch.

aidi
Przyjaciel forum
Posty: 1100
Rejestracja: 2007-03-24, 13:01
Pojemność akwarium: 50
Imię: Gosia
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: aidi » 2011-06-18, 19:03

więc tak, temat i obsada po prostu boli... ale po kolei,

po1 nigdy nie wymienia się całej wody, z uwagi na to że bakterie nitryfikayjne zabijasz w ten sposób a one są konieczne do prawidłowego funkcjonowania akwarium, widzisz ryby załatwiają się amoniakiem a jest to trucizna, zaś bakterie nitryfikacyjne zamieniają go w NO3 który jest znacznie mniej trujący, nigdy nie wyciągamy całej wody z akwarium i nie gorujemy żwiru, a sam zbiornik należy czyścić z wodą w środku

po2 fatalnie (bo źle to mało powiedziane) dobrana odsada powoduje znaczny wzrost trucizn, te ryby powinny być w 200l a ty masz 50, stężenie toksyn wytwarzane przez ryby jest 4xwiększe a po za tym karłowacenie, w tym akwarium nie powinno być żadnego zbrojnika, (nawet otoska gdyż są wrażliwe a parametry wytworzone przez obsadę są makabryczne, ryby przyzwyczajone do tych parametrów żyją bo muszą, a ryby nie przyzwyczajone giną), do czyszczenia na ten litraż raczej użyj nitrin czy ampulari (one całe zycie jedzą glony)

po 3 patrzysz na szok termiczny super, tylko równie groźny jest szok parametrowy, powinnaś stosować metodę kropelkową, czyli do worka (z rybą) co prę minut dolewać odrobinę wody z akwa, i odlewać (do zlewu) starą wodę z worka, po czym przenieść rybę bez wody

po 5. rośliny usuwają toksyny z wody, ale zabawa polega na tym że muszą one być i to w znacznej ilości (60% powierzchni zbiornika powinno być nimi obsadzone ty twierdzisz że masz łącznie 4 w tym 2 praktycznie nie rozrastające się, zainwestuj w rogatka i moczarkę

po 6, ktoś mądry napisał ,,posiadanie zwierząt nie jest obowiązkiem, posiadanie zwierząt rodzi obowiązki" w związku z tym przeczytaj poniższe linki:
1) http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/209.htm
2)http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/204.htm
3)http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/7187.htm
4)http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm

Ps ryby w zbyt małych litrażach nie mają się dobrze, one karłowacieją (definicja procesu podana 1000razy na forum)

vanner
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 2011-06-18, 10:40
Pojemność akwarium: 50
Imię: Kto¶
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: vanner » 2011-06-18, 20:12

aidi pisze:więc tak, temat i obsada po prostu boli... ale po kolei,

po1 nigdy nie wymienia się całej wody, z uwagi na to że bakterie nitryfikayjne zabijasz w ten sposób a one są konieczne do prawidłowego funkcjonowania akwarium, widzisz ryby załatwiają się amoniakiem a jest to trucizna, zaś bakterie nitryfikacyjne zamieniają go w NO3 który jest znacznie mniej trujący, nigdy nie wyciągamy całej wody z akwarium i nie gorujemy żwiru, a sam zbiornik należy czyścić z wodą w środku

po2 fatalnie (bo źle to mało powiedziane) dobrana odsada powoduje znaczny wzrost trucizn, te ryby powinny być w 200l a ty masz 50, stężenie toksyn wytwarzane przez ryby jest 4xwiększe a po za tym karłowacenie, w tym akwarium nie powinno być żadnego zbrojnika, (nawet otoska gdyż są wrażliwe a parametry wytworzone przez obsadę są makabryczne, ryby przyzwyczajone do tych parametrów żyją bo muszą, a ryby nie przyzwyczajone giną), do czyszczenia na ten litraż raczej użyj nitrin czy ampulari (one całe zycie jedzą glony)

po 3 patrzysz na szok termiczny super, tylko równie groźny jest szok parametrowy, powinnaś stosować metodę kropelkową, czyli do worka (z rybą) co prę minut dolewać odrobinę wody z akwa, i odlewać (do zlewu) starą wodę z worka, po czym przenieść rybę bez wody

po 5. rośliny usuwają toksyny z wody, ale zabawa polega na tym że muszą one być i to w znacznej ilości (60% powierzchni zbiornika powinno być nimi obsadzone ty twierdzisz że masz łącznie 4 w tym 2 praktycznie nie rozrastające się, zainwestuj w rogatka i moczarkę

po 6, ktoś mądry napisał ,,posiadanie zwierząt nie jest obowiązkiem, posiadanie zwierząt rodzi obowiązki" w związku z tym przeczytaj poniższe linki:
1) http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/209.htm
2)http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/204.htm
3)http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/7187.htm
4)http://www.e-akwarystyka.pl/topics29/4037.htm

Ps ryby w zbyt małych litrażach nie mają się dobrze, one karłowacieją (definicja procesu podana 1000razy na forum)
Po 1: To byl 1 raz kiedy wymienialem cala wode, kazdym innym razem robilem tak jak trzeba ale juz tego chyba nie doczytales

Po 2: Te ryby nie mogly w 1 czy 2 dni wyprodukowac tyle trucizn po wczesniejszej zmianie wody wiec ten akapit napisany przez ciebie jest zbedny

po 3: Jak juz cos to "powinienes" jesli mozna. I tak , stosuje metode kropelkową i tylko taką.

po 4: to sa 4 rosliny ktore nie są małe bo rosną od dluzszego czasu w moim akwa i są spore, np. sama żabienica zajmuje 1/3 akwa.

po 5: jak narazie kazdy wytyka mi rozne rzeczy nawet nie dotyczące tego tematu, ok ale mysle ze rady lub teorie ktore moga mi pomoc beda lepsze.

Acha, no i jeszcze zadna rybka mi nie zkarłowaciala .]

[ Dodano: 2011-06-19, 13:23 ]
A co myslicie na temat mieszania kranówki z woda destylowana i robeinia takiej podmianki, czy w moim przypadku moge to zrobic ?
Oraz uzycie aquafix'u NO3...

Awatar użytkownika
lol2000k
Akwarysta
Posty: 422
Rejestracja: 2011-01-03, 18:46
Pojemność akwarium: 112
Imię: Bartek
Lokalizacja: Białobrzegi

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: lol2000k » 2011-06-19, 14:02

Acha, no i jeszcze zadna rybka mi nie zkarłowaciala .]
skąd możesz wiedzieć jak wygląda ryba w pełni rozwinięta a jak skarłowaciała? Może na razie są młode, ale później zacznie się baardzo bolesny dla nich proces(czyli organy rosną normalnie a ciało nie więc ryba niesamowicie się męczy). Jeszcze byś się zdziwił, ile potrafią ryby wydzielać amoniaku. Opis zdechłej ryby wygląda na zapalenie jelit, organy w środku po prostu znikają. Dość dziwne jest, że w tak krótkim okresie czasu ryba zdycha. Moim zdaniem musiały już być chore, jak były przywiezione.

vanner
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 2011-06-18, 10:40
Pojemność akwarium: 50
Imię: Kto¶
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: vanner » 2011-06-19, 14:53

Masz racje, nie moge wiedziec czy ryba dobrze rozwija sie wewnatrz, ale na zewnatrz zawsze rozwija sie do rozmarów ktore normalnie powinna osiagnac.
Co do zbrojników nie wiem, z różnych źródeł zawsze były.

aidi
Przyjaciel forum
Posty: 1100
Rejestracja: 2007-03-24, 13:01
Pojemność akwarium: 50
Imię: Gosia
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Zbrojniki niebieskie - problem

Post autor: aidi » 2011-06-19, 17:32

vanner, ile wg ciebie powinien osiągnąć zbrojnik a ile skalar i w jakim czasie? ale to moja czepliwość

co do pełnej wymiany wody to jest restart i znów obowiązuje start z dojrzewaniem zbiornika, nie wsadza się ryb do świeżo zalanego zbiornika po restarcie bo parametry w nim szaleją i to zresztą na pewno było w podanych artykułach ;)

Zablokowany