Znów potrzebuję waszej pomocy.Moja srebrna molinezja dostała dwa dni temu jakąś pomarańczową plamke z jednej strony,jest osłabiona,dziś przeniosłam ją do kotnika gdyż nie mam zapasowego akwa.Niżej podaję adres stronki ze zdjęciami chorej rybki.
Natomiast drugi problem to wczoraj rano patrze a moja niebieska pani mieczykowa prawie ogona niema.Co mam z obiema rybkami dalej robic?Jak im pomóc?Zdjęcia obu rybek są tu:
http://pokazywarka.pl/9zx1md/

Mieczyk bez ogona ma go po prostu obgryzionego. Zapewnij mu spokój i witaminy a sam odrośnie. Różowa plama to albo wynik walki pomiędzy rybami (po prostu rana) albo początek infekcji bakteryjnej. Ponieważ oba wydarzenia nastąpiły jednocześnie, stawiam na to pierwsze. Rozdziel ryby, urządź im profilaktyczna kąpiel w MFC - to pomoże na gojenie ran.